| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-15 21:44:56
Temat: gotowanie na elektrycznosciinteresuje mnie nastepujaca rzecz: jakie sa plusy, a jakie minusy
zrezygnowania z kuchni gazowej na rzecz elektrycznej? czy kuchnie
elektryczna mozna miec w dosc starym bloku (czy instalacja to wytrzyma)? czy
koszta energii znacznie wzroslyby, jesli gotujemy raczej malo (a sa dni,
kiedy wcale, czajnika juz teraz uzywamy wylacznie elektrycznego)?
kasica
--
"...human beings were only the third most intelligent life form
present on the planet Earth, instead of (as was generally
thought by most independent observers) the second."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-16 09:32:55
Temat: Re: gotowanie na elektrycznosciKatarzyna Kulpa napisał(a) w wiadomości: ...
>interesuje mnie nastepujaca rzecz: jakie sa plusy, a jakie minusy
>zrezygnowania z kuchni gazowej na rzecz elektrycznej? czy kuchnie
plusy to pewnie fajny wyglad ;-))
minusy - to kwestie zwiazane z ostroznoscia przy np. upadku garnka,
wysypania cukru na goraca plyte
>elektryczna mozna miec w dosc starym bloku (czy instalacja to wytrzyma)?
czy
musisz miec 3-fazowy prad (teoretycznie mozna zmostkowac i podpiac pod
zwykle 220 - ale ja bym w starym bloku w zyciu tego nie zrobil - no chyba,
ze wymienisz instalacje)
>koszta energii znacznie wzroslyby, jesli gotujemy raczej malo (a sa dni,
>kiedy wcale, czajnika juz teraz uzywamy wylacznie elektrycznego)?
na pewno by wzrosly ;-))) - ale watpie czy znacznie (szczegolnie, ze jak
piszesz - malo gotujecie)
pozdrawiam,
_Taunus_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-16 11:03:11
Temat: Re: gotowanie na elektrycznosci> musisz miec 3-fazowy prad (teoretycznie mozna zmostkowac i podpiac pod
> zwykle 220 - ale ja bym w starym bloku w zyciu tego nie zrobil - no chyba,
> ze wymienisz instalacje)
To jedno a drugie, ze na 220 V mamy mniejsza wydajnosc a co za tym idzie
zdaje sie mniejsze temperatury sie osiaga, co ma znaczenie np przy smazeniu
tych potraw, ktore wymagaja na prawde wysokiej temperatury (np ryby).
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-16 11:54:26
Temat: Re: gotowanie na elektrycznosci
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrn9v8d2e.25s.kkulpa@obora.slodki.domek...
> interesuje mnie nastepujaca rzecz: jakie sa plusy, a jakie minusy
> zrezygnowania z kuchni gazowej na rzecz elektrycznej?
Moim zdaniem wazna jest kwestia czystosci. Uzywając gazu, po roku cala
kuchnia jest oblepiona od oparów. Przy elektrycznej jest pod tym względem
duzo lepiej.
Pawel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-16 16:00:38
Temat: Re: gotowanie na elektrycznosciAsia wrote:
>
> > musisz miec 3-fazowy prad (teoretycznie mozna zmostkowac i podpiac pod
> > zwykle 220 - ale ja bym w starym bloku w zyciu tego nie zrobil - no chyba,
> > ze wymienisz instalacje)
> To jedno a drugie, ze na 220 V mamy mniejsza wydajnosc a co za tym idzie
> zdaje sie mniejsze temperatury sie osiaga, co ma znaczenie np przy smazeniu
Nie wiem, ale dla mnie trzecie i najwazniejsze jest to, ze ja nie
potrafie gotowac "na pradzie" albo tez ze nie jest mozliwe dobre
upichcenie paru rzeczy bez pomocy zywego ognia. Ale poniewaz, jak sama
napisalas, malo gotujesz, wiec pewnie ciebie to nie bedzie dotyczyc.
robert,
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-16 22:47:26
Temat: Re: gotowanie na elektrycznosci
Użytkownik "Asia" <J...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:9t2s04$gcs$1@h1.uw.edu.pl...
> > musisz miec 3-fazowy prad (teoretycznie mozna zmostkowac i podpiac pod
> > zwykle 220 - ale ja bym w starym bloku w zyciu tego nie zrobil - no
chyba,
> > ze wymienisz instalacje)
> To jedno a drugie, ze na 220 V mamy mniejsza wydajnosc a co za tym idzie
> zdaje sie mniejsze temperatury sie osiaga, co ma znaczenie np przy
smazeniu
> tych potraw, ktore wymagaja na prawde wysokiej temperatury (np ryby).
>
Nieprawda. W obu przypadkach napięcie jest takie samo.
Problem jest tylko z obciążeniem typowej instalacji 1-fazowej pełną mocą
kuchenki (4 palniki + piekarnik).
>
> Asia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-16 22:57:36
Temat: Re: gotowanie na elektrycznosci
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrn9v8d2e.25s.kkulpa@obora.slodki.domek...
> interesuje mnie nastepujaca rzecz: jakie sa plusy, a jakie minusy
> zrezygnowania z kuchni gazowej na rzecz elektrycznej? czy kuchnie
> elektryczna mozna miec w dosc starym bloku (czy instalacja to wytrzyma)?
czy
> koszta energii znacznie wzroslyby, jesli gotujemy raczej malo (a sa dni,
> kiedy wcale, czajnika juz teraz uzywamy wylacznie elektrycznego)?
>
Teoretycznie koszty gazu należy pomnożyć przez 2.
Praktycznie - jeśli dobrze dobierzecie garnki, będziecie gotować pod
przykryciem, to koszty użytkowania kuchenki elektrycznej nie będą tak
dramatycznie wysokie. Ale, jak przyjdzie coś odparować...
Zalety k.e.:
- czystość w kuchni (brak spalin gazu)
- bezpieczeństwo (nie ma co wybuchać)
- estetyka
Wady:
- drożej
- trzeba uważać na płytę (nie dopuścić do wykipienia, zabrudzenia solą lub
cukrem, uważać, aby nie upuścić garnka na płytę)
- trzeba zmienić sposób gotowania
- gorzej(trudniej) coś usmażyć (bo kuchnia elektryczna grzeje "impulsami")
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-18 09:24:48
Temat: Re: gotowanie na elektrycznosciJestem Elektrykiem i od strony fachowej wyglada to tak
Mozna kazdy piec Elektryczny uzywac na 3 ; 2; i 1 Faze czyli takze na 220V
Caly problem polega na tym ze w polsce z tego co wiem to w starych budynkach
instalacje byly bardzo slabe tz. zabezpieczenie b.niskie i przewody max. 1,5
, co dla piecow Elektrycznych 3-4 palnikowych nawet bez piekarnika jest duzo
za malo.Powinno byc min.2,5 i bezbiecznik przy 220 V min 20A a przy 360 V 16
A. W Twoim przypadku radzilbym na tej starej instalacji nie ryzykowac.
Gruss Adam
"Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> schrieb im Newsbeitrag
news:slrn9v8d2e.25s.kkulpa@obora.slodki.domek...
> interesuje mnie nastepujaca rzecz: jakie sa plusy, a jakie minusy
> zrezygnowania z kuchni gazowej na rzecz elektrycznej? czy kuchnie
> elektryczna mozna miec w dosc starym bloku (czy instalacja to wytrzyma)?
czy
> koszta energii znacznie wzroslyby, jesli gotujemy raczej malo (a sa dni,
> kiedy wcale, czajnika juz teraz uzywamy wylacznie elektrycznego)?
>
> kasica
> --
> "...human beings were only the third most intelligent life form
> present on the planet Earth, instead of (as was generally
> thought by most independent observers) the second."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-18 09:38:49
Temat: Re: gotowanie na elektrycznosci>Powinno byc min.2,5 i bezbiecznik przy 220 V min 20A
Przy 220V 4mm˛
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-18 15:53:41
Temat: Re: gotowanie na elektrycznosciUżytkownik "Krzysztof Lyzwa" <k...@y...com> napisał w wiadomości
news:9t860n$j71$2@news.tpi.pl...
> > koszta energii znacznie wzroslyby, jesli gotujemy raczej malo (a sa dni,
> > kiedy wcale, czajnika juz teraz uzywamy wylacznie elektrycznego)?
> >
> Teoretycznie koszty gazu należy pomnożyć przez 2.
> Praktycznie - jeśli dobrze dobierzecie garnki, będziecie gotować pod
> przykryciem, to koszty użytkowania kuchenki elektrycznej nie będą tak
> dramatycznie wysokie. Ale, jak przyjdzie coś odparować...
czyli jesli rzeczywiscie gotujesz malo (czyli szczegolnie w weekendy) - to
np. u mnie koszt gazu przez 4 mies. wyszedl jakies 25 zl z czego chyba 16 to
oplaty stale ;-))
tak wiec i 50 zl na 4 mies. to nie tak duzo
pozdrawiam,
_Taunus_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |