grupy otwarcia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-06-05 15:44:08

Temat: grupy otwarcia
Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

cze :o)

moja przyjaciółka właśnie wróciła
z grupy otwarcia organizowanej przez Laboratorium Psychoedukacji;
przypomniały mi się własne refleksje;
ciekawam czy ktoś z obecnych ma to doświadczenie za sobą

pozdrawiam
--
Mania
_________________________
http://www.psphome.htc.net.pl
____________
www.atticus.pl

http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.pl.h
um.sztuka
http://atticus.pl/mania/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-06-05 18:03:10

Temat: Re: grupy otwarcia
Od: "Pio.G." <p...@p...onet.plU> szukaj wiadomości tego autora

Mania wrote:

cze :o)

moja przyjaciółka właśnie wróciła
z grupy otwarcia organizowanej przez Laboratorium Psychoedukacji;
przypomniały mi się własne refleksje;
ciekawam czy ktoś z obecnych ma to doświadczenie za sobą

Dla kogos kto nigdy nie mial kontaktu z psychologiem i grupa
terapeutyczna wrazenie jest
piorunujace. Grupa Otwarcia jest niezlym wstepem do lepszego poznania
siebie, i stwarza
dobre warunki do otrzymania wartosciowej informacji zwrotnej o swoich
slowach i
zachowaniach. Co sie z tej informacji wyciagnie i czy ma ona skutki w
realnym zyciu to
kwestia osobowosci danej osoby. Serdecznosc zaznana ze strony grupy jest
bardzo
budujaca.
Bylem dosc dawno, chyba w 97r., wspominam dobrze.

pzdrw
--
_
Pio.G.(R)eserved

# chcesz do mnie napisac? - usun koncowke U z mojego adresu #

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-05 23:08:43

Temat: Re: grupy otwarcia
Od: "paola" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja sie zabardzo balam tak otworzyc i wogole nie pojechalam.
Jeszcze jakies moje demony sie obudza...:)

pozdrawiam, paola

Użytkownik "Pio.G." <p...@p...onet.plU> napisał w wiadomości
news:3CFE525E.C86321F4@poczta.onet.plU...
> Mania wrote:
>
> cze :o)
>
> moja przyjaciółka właśnie wróciła
> z grupy otwarcia organizowanej przez Laboratorium Psychoedukacji;
> przypomniały mi się własne refleksje;
> ciekawam czy ktoś z obecnych ma to doświadczenie za sobą
>
> Dla kogos kto nigdy nie mial kontaktu z psychologiem i grupa
> terapeutyczna wrazenie jest
> piorunujace. Grupa Otwarcia jest niezlym wstepem do lepszego poznania
> siebie, i stwarza
> dobre warunki do otrzymania wartosciowej informacji zwrotnej o swoich
> slowach i
> zachowaniach. Co sie z tej informacji wyciagnie i czy ma ona skutki w
> realnym zyciu to
> kwestia osobowosci danej osoby. Serdecznosc zaznana ze strony grupy jest
> bardzo
> budujaca.
> Bylem dosc dawno, chyba w 97r., wspominam dobrze.
>
> pzdrw
> --
> _
> Pio.G.(R)eserved
>
> # chcesz do mnie napisac? - usun koncowke U z mojego adresu #
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-06 01:33:42

Temat: Re: grupy otwarcia
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mania wrote:
>
> moja przyjaciółka właśnie wróciła
> z grupy otwarcia organizowanej przez Laboratorium Psychoedukacji;
> ciekawam czy ktoś z obecnych ma to doświadczenie za sobą
>

Dwa lata temu - pojechalem z ciekawosci. Swietnie odpoczalem - do tego
stopnia, ze musialem przyzwyczajac sie do piekla mojej pracy przez trzy
dni (dysonans) - oj latalo miecho ;). Ale wiem, ze sa osoby, ktore Grupe
bardzo przezywaja.

Wg mnie sama grupa jest tylko rodzajem Autopchniecia do
autopsychoterapii, nawiazujac do terminologii stosowanej w jednej z
ksiazek Kinga (dot. pojecia Pchniecie). A ze ostatnio stwierdzilem, ze
autopsychoterapie (pojecie sciagnalem z Dabrowskiego, ktorego ostatnio
czytam) stosowalem juz na poziomie szkoly podstawowej, wiec dla mnie byl
to tylko jeszcze jeden przystanek w zyciu (bez negatywnych konotacji).

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-06 17:03:02

Temat: Odp: grupy otwarcia
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pio.G. <p...@p...onet.plU>:

> Dla kogos kto nigdy nie mial kontaktu z psychologiem i grupa
> terapeutyczna wrazenie jest piorunujace. (..)

No wlasnie, tak sie zastanowilam jak to sie ma do osob, ktore np maja za
soba terapie grupowa. Ktore juz maja jakis wglad w siebie, przesledzily
interakcje z grupa, zanalizowaly informacje zwrotne itd.
Wiem, ze zawsze wiele mozna skorzystac - ale czy to nie byloby wtorne...
cieakwe.

A swoja droga to b. jestem ciekawa jak to wyglada finansowo - ktos wie jakie
sa koszta udzialu w grupach otwarcia?

Melisa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-06 21:00:23

Temat: Re: grupy otwarcia
Od: "Marsel" <M...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mania"
i inni

podrajcowaliscie mnie... jeszcze słowo, a nie ręczę za siebie... ;)
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-07 00:21:28

Temat: Re: grupy otwarcia
Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pio.G." news:3CFE525E.C86321F4@poczta.onet.plU...

> Bylem dosc dawno, chyba w 97r., wspominam dobrze.
tośmy może na jednej i tej samej byli ;)
zdradzisz, którzy terapeuci Cię prowadzili?
ja bardzo dobrze wspominam Ewę Chalimoniuk i Piotra Dworczyka;
:( z tego co mi wiadomo teraz wyspecjalizowali się w grupach temetycznych

> Dla kogos kto nigdy nie mial kontaktu z psychologiem i grupa
> terapeutyczna wrazenie jest piorunujace. Grupa Otwarcia
> jest niezlym wstepem do lepszego poznania
> siebie, i stwarza dobre warunki do otrzymania wartosciowej
> informacji zwrotnej o swoich slowach i zachowaniach.
> Co sie z tej informacji wyciagnie i czy ma ona skutki w
> realnym zyciu to kwestia osobowosci danej osoby.
> Serdecznosc zaznana ze strony grupy jest
> bardzo budujaca.

zaskoczyło mnie, że nigdy dotąd nie podeszłam do kwestii
własnych doświadczeń z grupy w tak merytoryczny sposób;
pojechałam na grupę głównie z ciekawości, a przeżyłam ją
bardzo emocjonalnie, do tego stopnia, że nawet "dzisiaj" spytana
o co w tym chodzi, odpowiadałam, że to "niesamowite doświadczenie";

pzdr
Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-07 00:26:53

Temat: Re: grupy otwarcia
Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"paola" news:adm5mp$hgp$1@news.tpi.pl...
> A ja sie zabardzo balam tak otworzyc i wogole nie pojechalam.
> Jeszcze jakies moje demony sie obudza...:)

yhm
wiele osób jest zszokowana faktem, że "otwierasz się" przed
zupełnie obcymi Ci ludźmi;
tak sobie myślę, że sytuacja jest nieco analogiczna do psp,
tutaj łatwiej się otwieraliśmy (moje spostrzeżenie - nie koniecznie
miarodajne) wówczas gdy byliśmy incognito, łatwiej jest być
pięciodniowym "meteorytem", można wybuchnąć i zniknąć,
bez dodatkowych konsekwencji - to daje poczucie bezpieczeństwa

Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-07 00:30:53

Temat: Re: grupy otwarcia
Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Melisa" news:ado53j$ds1$1@zeus.man.szczecin.pl...
> No wlasnie, tak sie zastanowilam jak to sie ma do osob, ktore np maja za
> soba terapie grupowa. Ktore juz maja jakis wglad w siebie, przesledzily
> interakcje z grupa, zanalizowaly informacje zwrotne itd.
> Wiem, ze zawsze wiele mozna skorzystac - ale czy to nie byloby wtorne...
> cieakwe.

a czy osobom z doswiadczeniem grupowym poleca się grupy otwarcia?
chyba nie; w grupie otwarcia chodzi o otwarcie ;), więc jeśli już jesteś
otworzona, to chyba trzeba penetrować, ergo grupy tematyczne

> A swoja droga to b. jestem ciekawa jak to wyglada finansowo - ktos wie jakie
> sa koszta udzialu w grupach otwarcia?

się dowiem

pzdr
Mania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-07 00:37:11

Temat: Re: grupy otwarcia
Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Flyer" news:3CFEBBF6.9D5DCA6B@poczta.onet.pl...
> Dwa lata temu - pojechalem z ciekawosci. Swietnie odpoczalem - do tego
> stopnia, ze musialem przyzwyczajac sie do piekla mojej pracy przez trzy
> dni (dysonans) - oj latalo miecho ;). Ale wiem, ze sa osoby, ktore Grupe
> bardzo przezywaja.

więc jednak musiałeś się aklimatyzować na powrót ;o)
tez mi się wydaje, że kobiety chyba łatwiej, czy tez bardziej
emocjonalnie exploatują g.o.;
pamietam, że w mojej g. ciężko było rozłożyc facetów;
ja pojechałam od razu z nastawieniem, że skoro juz taaaaką
kasę zainwestowałam, to wchodzę w to na maxa i opłaciło
się :o)

> Wg mnie sama grupa jest tylko rodzajem Autopchniecia do
> autopsychoterapii, nawiazujac do terminologii stosowanej w jednej z
> ksiazek Kinga (dot. pojecia Pchniecie). A ze ostatnio stwierdzilem, ze
> autopsychoterapie (pojecie sciagnalem z Dabrowskiego, ktorego ostatnio
> czytam) stosowalem juz na poziomie szkoly podstawowej, wiec dla mnie byl
> to tylko jeszcze jeden przystanek w zyciu (bez negatywnych konotacji).

na pewno ten sposób podejścia też jest ciekawy;
wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i problemów

pzdr
Mania