Strona główna Grupy pl.sci.psychologia help!

Grupy

Szukaj w grupach

 

help!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-12-28 09:48:22

Temat: Re: help!
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"PowerBox"
> Box, TY pewnie potrafisz to wszystko zdziałać swoim umysłem, ja nie, ani
>
> - jeszcze nie wszystko potrafię, ale pracuje nad tym :)))
>
>
> > Nie zauważasz róznic miedzy ludzmi? amoze to nie jest jedna choroba?
MOze
> > sa sóteczne rózne metody u róznych ludzi? Moze niektórzy nie mieli
> > negatywnych przejsc z lekarzami?
>
> Masz rację Marsel, ludzie bardzo mocno się różnią jeśli chodzi o
> przekonania, doświadczenia, wartości, cele, itd. Jest to powiedzmy
różnica w
> warstwie programowej. Różnice w warstwie sprzętowej są już znacznie
mniejsze
> a dla osiągnięcia wielu rezultatów pomijalne.

posługując sie tym nazewnictwem (niehcetnie) - uwazam ze mimo wszystko
działania mechaniczne sa bardziej przewidywalne niz modyfikacje
indywidualnego nie wiadmo jakiego do końca przeciez programu, niewiadomo
czym i przez kogo..

co do reszty.. kilka banałów poprzeplatanych z sieczką, pieprzysz bez sensu
jak dla mnie. nie tylko tu - generalnie. za mało konkretów za duzo wody. a
przy końcu to sie zwyczjanie wygłupiłes. szkoda.

Marsel




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-12-28 10:22:31

Temat: Re: help!
Od: "EvaTMKGSM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marsel":

"PowerBox"

> > Box, TY pewnie potrafisz to wszystko zdziałać swoim umysłem, ja nie, ani
> >
> > - jeszcze nie wszystko potrafię, ale pracuje nad tym :)))

> > > Nie zauważasz róznic miedzy ludzmi? amoze to nie jest jedna choroba?
> MOze
> > > sa sóteczne rózne metody u róznych ludzi? Moze niektórzy nie mieli
> > > negatywnych przejsc z lekarzami?

> > Masz rację Marsel, ludzie bardzo mocno się różnią jeśli chodzi o
> > przekonania, doświadczenia, wartości, cele, itd. Jest to powiedzmy
> różnica w
> > warstwie programowej. Różnice w warstwie sprzętowej są już znacznie
> mniejsze
> > a dla osiągnięcia wielu rezultatów pomijalne.

> posługując sie tym nazewnictwem (niehcetnie) - uwazam ze mimo wszystko
> działania mechaniczne sa bardziej przewidywalne niz modyfikacje
> indywidualnego nie wiadmo jakiego do końca przeciez programu, niewiadomo
> czym i przez kogo..
>
> co do reszty.. kilka banałów poprzeplatanych z sieczką, pieprzysz bez sensu
> jak dla mnie. nie tylko tu - generalnie. za mało konkretów za duzo wody. a
> przy końcu to sie zwyczjanie wygłupiłes. szkoda.

Wiesz Marsel jaka prawdopodobnie jest instrukcja obsługi tego radia ?

jeść

pić

spać

kochać

i pracować tylko tyle ile to konieczne bez przymusu
:)))

Patrzę na tych, którzy tak żyją i wiesz co ?

Oni Są Szczęśliwi !

A teraz mnie zabijaj ;)))
E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-28 11:11:49

Temat: Re: help!
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"EvaTMKGSM" <...>
> Wiesz Marsel jaka prawdopodobnie jest instrukcja obsługi tego radia ?

najwyrazniej nie umiem:

>
> jeść
>
> pić
>
> spać
>
> kochać
>
> i pracować tylko tyle ile to konieczne bez przymusu
> :)))
>
> Patrzę na tych, którzy tak żyją i wiesz co ?
>
> Oni Są Szczęśliwi !

i szukam dziury w całym.
ten frak po prostu nie lezy na moim garbie jak na Nich.


> A teraz mnie zabijaj ;)

wszystko to - spanie jedzenie kochanie - słuzy tylko po to zeby przezyć.
konsumpcja zycia przyprawionego srodkiem odurzającym. pycha :(
Nie wiem czemu ludzie sie uparliście z ta miłoscia?
równie dobrze mozna by propagowac hasło 'Pijmy wódke' gdyby sie wprawic to
i to bedzie siła napedową zycia, az do śmierci. celem i srodkiem do celu.
M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-28 11:49:29

Temat: Re: help!
Od: "EvaTMKGSM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marsel

E: Patrzę na tych, którzy tak żyją i wiesz co ?
Oni Są Szczęśliwi !

> i szukam dziury w całym.
> ten frak po prostu nie lezy na moim garbie jak na Nich.

A widzisz;) - ja też szukam przez całe życie..
i też nie leży, ale Patrzę na Nich uważnie,
bo gdy głowa pęka od uderzania w sufit, to zaczyna się myśleć,
że coś z nią nie tak..

> wszystko to - spanie jedzenie kochanie - słuzy tylko po to zeby przezyć.
> konsumpcja zycia przyprawionego srodkiem odurzającym. pycha :(

Wiem, wiem - to uproszczenie mierzi i odrzuca..
dlaczego jednak myśliMy tylko o jednej częstotliwości..
mogą być przecież słyszalne setki stacji nadawczych, na różnych
częstotliwościach..
Znaleźć chyba trzeba tę, której przyjemnie Nam się słucha..
nie zapominając o " jeść... pracować tylko..;)" - czyli o tej instrukcji ?


> Nie wiem czemu ludzie sie uparliście z ta miłoscia?
> równie dobrze mozna by propagowac hasło 'Pijmy wódke' gdyby sie wprawic to i to
bedzie siła
napedową zycia, az do śmierci. celem i srodkiem do celu.

Bo to sprawdzone przez wieki;), Marselu..
Wszystkie instrukcje obsługi o tym mówią - Koran, Biblia, Kamasutra, Buddyzm,
Kriszna, Ewangelie..
.. i każdy z nas, kiedy był dzieckiem, nieskażonym filozofią..

"Żyj człowieku i bądź szczęśliwy, rób to, co przynosi ci radość i satysfakcję,
jedyny Warunek - Nie szkodź Innym "

To tyle na "piątek dzisiejszy";))

A.. jeszcze znalazłam wczoraj taki mały drobiażdżek;) :

Nie w tym pierwsza chwała Panu
Że mu dzwonią z Watykanu,
Że w Piotrowej bazylice
Pyszną ma stolicę.

I nie temu Pan odwdzięczy,
Co nad świętą księgą ślęczy,
I nie temu się pokaże
Matka Boska w tęczy.

Ale temu, który w trwodze
Widzi ciemność na swej Drodze,
Temu wskaże srebrną Gwiazdę,
Temu poda Wodze.

Bo dopiero niebo pęka,
Kiedy wielki grzesznik klęka ;
Wtedy radość wśród aniołów,
Wtedy Pańska ręka.

Jan Lechoń

I żadna tam ze mnie dewotka - sąsiedzi uważają mnie chyba
za kompletną heretyczkę;)..
Pozdrawiam !
Eva:)






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-28 12:36:16

Temat: Re: help!
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"EvaTMKGSM" <...>
> bo gdy głowa pęka od uderzania w sufit, to zaczyna się myśleć,
> że coś z nią nie tak..

to dlatego pewnie ze za bardzo podskakujesz ;-)
jakby popatrzec z przyczajenia to mniej boli, ale coś sie traci...

> > wszystko to - spanie jedzenie kochanie - słuzy tylko po to zeby
przezyć.
> > konsumpcja zycia przyprawionego srodkiem odurzającym. pycha :(
>
> Wiem, wiem - to uproszczenie mierzi i odrzuca..
> dlaczego jednak myśliMy tylko o jednej częstotliwości..
> mogą być przecież słyszalne setki stacji nadawczych, na różnych
> częstotliwościach..
> Znaleźć chyba trzeba tę, której przyjemnie Nam się słucha..
> nie zapominając o " jeść... pracować tylko..;)" - czyli o tej instrukcji
?

alze oczywista. tuo sie zgodzim. i to chciałem powiedzeic - upatrywanie
szczescia w milosci to złudzenie, tak samo jak w ludzkiej inteligencji,
mądrości itd.. (tak na marginesie to nie uwazam ludzi na myslacych tylko za
łudzacych sie ze myslą)

tak jak czestotliwosci jest wiele, tak wiele odbiorników. torzec oczywista.
i nawet konstrukcja nie taka sam byc musi zeby działało. my jestesmy jednak
ograniczeni. niech bedzei ze sufitem. i moze czaszkami, ze za miekkie.

ale moze to wszystko jest tu, a nie na innym poziomie. Swego czasu ktoś
wpadał na pomysł ze musi być 'tzw. czaran materia która stanowi ok. 90 masy
coby tłumaczyło zachowanie sie widzialnych ciał. Moze we mnie tez jest taka
czarna masa? tu i teraz. W kazdym razei mam wrazenie ze zbytnia uwagę
zwracamy na te swiecidełka, dekoracje zycia a nie jego wagę.

> > Nie wiem czemu ludzie sie uparliście z ta miłoscia?
<..>
> Bo to sprawdzone przez wieki;), Marselu..
> Wszystkie instrukcje obsługi o tym mówią - Koran, Biblia, Kamasutra,
Buddyzm, Kriszna, Ewangelie..
> .. i każdy z nas, kiedy był dzieckiem, nieskażonym filozofią..


miłosc jest. jest silna i dość trwała emocja bez której trudno jest
przetrwac. jest funkcjonalna, ale nie jest az tak istotna. ludzie chwala i
boją sie siły której nie rozumieją. stworzyli wiec filozofie-religie
miłosci.

<..>
> I żadna tam ze mnie dewotka - sąsiedzi uważają mnie chyba
> za kompletną heretyczkę;)..

ja tez ;-)

Marsel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-28 13:43:36

Temat: Re: help!
Od: "masoneczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> chcesz zalozyc kolko "depresowcow" i bedziecie
> > sie wzajemnie poglebiac w depresji ? nie lepszy bedzie przyjaciel, jedna
> > bliska osoba, ktora Cie wyslucha.

Czy założenie takiego kóła nie zadziała dokładnie inaczej niż przewidujesz,
więc zwalczy depresję. Bo spojrzenie na podobne problemy z zewnątrz z dozą
obiektywizmu daje wielkie korzyści na plus :-) Owszem samozaparcie i silna
wola jest ważna!!!
Bliska osoba zadręczana wiloma problemami, których nie zroumie, może szybko
odejść od w jej przekonaniu bez urazy "wariata".

masoneczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-28 17:06:23

Temat: Re: help!
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik masoneczka <m...@p...onet.pl> :
> (..) przez lata chodziła do psychiatry, który wmawiał jej, że jej
> depresja miała podłoże w przeżyciach z dzieciństwa. Tymczasem (..)
> Ten lekarz to jakiś szarlatan i oczywiście brała wiele leków. Kiedy
zabrakło
> jej pieniędzy, lekarz nie pomagał jej (..)
> Jak pisał PowerBox to pomnażanie pieniędzy lekarzom i koncernom
> farmaceutycznych. Ale liquid extasy?

Czyli co, dlatego ze czasem kasjerki oszukuja przestajemy robic zakupy i
zaczynamy jesc tylko marchewke z ogrodka? :) Rozni sa lekarze. Trzeba
podchodzic z dystansem, isc do kogos z polecenia, a przede wszystkim (!)
SPROBOWAC NAJPIERW PANSTWOWO - DARMOWO (!). Nic nie kosztuje, nikt nie
naciagnie na lata platnosci, a naprawde mozna uzyskac pomoc. Ja latami
probowalam chodzic do prywatnych lekarzy, a fachowa pomoc otrzymalam wlasnie
w panstwowym zakladzie. Ludzie narzekaja na lekarzy panstwowych, a nawet nie
wiedza jakie mozliwosci maja 'pod nosem' i bez wydawania pieniedzy. Czasem
rowniez bez wspierania sie farmakologia/bez "pomnazania pieniedzy
farmaceutow", czyli odpada to czym tak kochacie sie straszyc ;)

Melisa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-28 17:17:04

Temat: Re: help!
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> co do reszty.. kilka banałów poprzeplatanych z sieczką, pieprzysz bez
sensu

Oczywiście, najbardziej bez sensu jest to zdanie z emocjami, z którymi
pewnie nie wiesz co zrobić a tu cały czas dochodzą nowe...
- zdania i emocje -dochodzą nowe.

> jak dla mnie. nie tylko tu - generalnie. za mało konkretów za duzo wody. a
> przy końcu to sie zwyczjanie wygłupiłes. szkoda.

Nie bierz wszystkiego tak na serio... Ty, może to właśnie przez to masz
takie kłopoty?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-28 17:27:19

Temat: Re: help!
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "PowerBox" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a0i99j$lkc$1@news.tpi.pl...
> > co do reszty.. kilka banałów poprzeplatanych z sieczką, pieprzysz bez
> sensu
>
> Oczywiście, najbardziej bez sensu jest to zdanie z emocjami, z którymi
> pewnie nie wiesz co zrobić a tu cały czas dochodzą nowe...
> - zdania i emocje -dochodzą nowe.

masz dziwną tendencję do zgadywania intencji i odczuc innych, tendencje
nie dar.

> > jak dla mnie. nie tylko tu - generalnie. za mało konkretów za duzo
wody. a
> > przy końcu to sie zwyczjanie wygłupiłes. szkoda.
>
> Nie bierz wszystkiego tak na serio... Ty, może to właśnie przez to masz
> takie kłopoty?

znowu nie zgadłeś. jesli próbujesz coś sugerować to robisz to w nieudolny
sposób.

jezeli mówisz o powaznych rzeczach to nie powinieneś ich uzasadniać w
śmieszny sposób, bo wzbudzasz co najwyzej śmiech

Ja nie mam do ciebie zastrzezen, ale na litoś boskabądz bardziej
precyzyjny i choć troche naukowy jesli chcesz aby traktowano to co piszesz
powaznie.

Marsel
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-28 21:32:11

Temat: Re: help!
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> jezeli mówisz o powaznych rzeczach to nie powinieneś ich uzasadniać w
> śmieszny sposób, bo wzbudzasz co najwyzej śmiech

Marsel, na Ciebie jednak można liczyć. Poza tym, jest mi bardzo miło, że
mogłem dostarczyć Ci powodu do śmiechu. Rzeczy są na tyle poważne na ile je
uczynisz. Dla niektórych tak duże możliwości swojego umysłu stanowią poważny
problem.


> Ja nie mam do ciebie zastrzezen, ale na litoś boskabądz bardziej
> precyzyjny i choć troche naukowy jesli chcesz aby traktowano to co piszesz
> powaznie.

Masz rację, ale nie wiem, czy wtedy inni "zrozumią" :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

HOLISCI
Re: jak
"takie życie"
wesolych swiat!!!
zakochałem się (o przeszłości)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »