i jak tu zalozyc sukienke

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-23 10:20:27

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Kropeczka" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Doktor" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ak50u5$jqv$1@news.tpi.pl...
>>
> A co w tym złego? Czy ktoś tu pisze o chdzeniu w pończochach
> samonośnych na mszę świętą? Są sytuacje, kiedy to jest jak
> najbardziej na miejscu.

Wreszcie cos madrego..tylko dlaczego wydaje mi sie , ze taka fajna grupa
zaczyna sie upodabniac do regionalnej, gdzie na pytanie odpowida 3-4 osoby w
temacie a reszta debatuje nad czym co nie ma sensu a jest kwestia
gustu??:((

Kropeczka:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-23 10:22:04

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 23 Aug 2002, agi ( fghfgh ) wrote:

> > Jeżeli jest ubrana w luźnym stylu, to niech nie zakłada pończoch.

> A to dlaczego??? Nie widze powodu aby byla to czesc garderoby
> zarezerwowana wylacznie do eleganckiego stroju. Latem w kazdy
> chlodniejszy dzien nosze ponczochy samonosne do wszystkiego z wyjatkiem
> spodni. Sa o wiele bardziej komfortowe niz rajstopy a i noga lepiej
> wyglada niz np. gola z gesia skórka z zimna.

Nie chodziło mi oczywiście o to, że pończochy samonośne są zarezerwowane
do eleganckiego stroju - przeciwnie, jestem wielkim zwolennikiem pończoch,
uważam że rajstopy to jakiś paskudny plebejski wynalazek. Niemniej
podtrzymuję - w normalnych sytuacjach koronka pończoch nie powinna być
widoczna.

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:22:53

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Asia Slocka" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lia"
> Czytam to, czytam - i czy Wy aby nie przesadzacie. Zrozumiałe jest ze w
> pracy wystający stanik czy pończocha są nei do przyjęcia, ale poza pracą,
> np. na randce?
Jeśli widzi to tylko zainteresowany to ok, jeśli wszyscy przechodnie to
niekoniecznie ;-)

> Rozumiem, ze neiciekawie się patrzy na jakiś tam zwykły staniczek, ale jak
> to jest arcydzieło samo w sobie. J atam lubi ezakłądac marynarkę tylko na
> biustonosz, i zapewniam, ze wyglada to OK, i robi wrażenie (na facetach) i
> wzbudza zazdrość ( u 95% kobiet).
Dlaczego zazdrośc? IMO one też to robią i też wyglądają OK, tylko
wiedzą kiedy się to robi i jak (żeby był tylko efekt estetyki, elegancji,
tajemniczości
a nie żeby było koniecznie widać że pod spodem jest tylko biustonosz:-)
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
GG 2472321

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:25:07

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Monisiatko" <M...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Popatrzcie sobie na taka bieliznę, a potem powiedzcie czy nie jest ona
>elegancka
>
>http://www.quickfrance.com/vogaine /vogaine_shop/
>
>BTW ceny są nizsze o 30 - 40 % od tych sklepowych w Polsce :)
>
>Lia (wielbicielka takiej bielizny)
>
IMHO
:)))
Bielizna jest baaaardzo elegancka
jak wystaje spod ubrania - calosc NIE jest elegancka
lub jak przeswituje

Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:25:57

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Asia Slocka" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Doktor"
> Dlaczego brzydzi? Czy dobrze zrozumiałem, że widok gołej,
> nogi widocznej znad pończoch samonośnych może brzydzić???
Nie, nie dobrze zrozumiałeś:-)
Nie mówimy o nodze a o częściach spodniej garderoby wychodzącej
spod wierzchniej. Jak wielokrotnie ;-) pisałam sama noga
w pończochach bez ubrania jest super, noga w pończochach
pod ubraniem jest super, pończochy wyłażące niczym siano z butów nie:-)

--
Pozdrawiam
Asia Słocka
GG 2472321

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:26:56

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 23 Aug 2002, Doktor wrote:

> >> Ale jeżeli jest ubrana w luźnym stylu i spod krótkiej spódniczki
> >> wystaje kawałek _ładnej_ nogi to co w tym nieestetycznego?

> > Jeżeli jest ubrana w luźnym stylu, to niech nie zakłada pończoch.

> Myślałem, że się domyślisz. No dobrze. Napiszę prosto z mostu.
> Na przykład ubrana tak na randkę z chłopakiem bo chce seksownie
> wyglądać. Coś w tym złego?

Nic. Po prostu nie widzę związku.

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:26:59

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Doktor" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Monisiatko wystukał (a) w wiadomości news:02082312012688@polnews.pl:

>> A co w tym złego? Czy ktoś tu pisze o chdzeniu w pończochach
>> samonośnych na mszę świętą? Są sytuacje, kiedy to jest jak
>> najbardziej na miejscu.
> a czemuz to nie mozna isc w ponczochach samonosnych na msze swieta???
> To chyba ty przesadziles. Ubrac nalzey sie stosownie do czasu i
> miejsca. Samonosne ponczochy do sukienki lub spodnicy sa jak
> najbardziaje akceptowane zawsze i wszedzie.

Dobrze. Niezbyt precyzyjnie się wyraziłem. Można ubrać pończochy
ale może wystawianie wtedy gołej nogi nie jest do końca na miejscu.
Może być?

>> Noooo. Teraz to juz przesadziłeś. Skoro Tobie się nie podobają
>> stringi widoczne spod spodni to już nie moja wina.
>>
>> Mnie się podobają. Pod warunkiem, że kobieta ma ładne pośladki.
> Mylimy estetyke z elegancja.
> Moze sie komus podobac, innemu nie. Ale na pewno nie jest to
> eleganckie. tzn. nie jest eleganckie, ze majtki (czy to stringi czy
> nie) wystaja spod spodni. Natomiast noszenie stringow (jesli tylko
> ich nie widac) jest zupelnie normalne.

Zadałem Ci już to pytanie ale powtórzę je po raz kolejny.

Jaka jest definicja elegancji?

Bo ja znalazłem dwie definicje:

1. elegancja (łc. elegantia 'smak, delikatność, poprawność')
a. wytworność ubioru i manier.
b. dobre, staranne, wytworne wykonanie przedmiotu.

oraz

2. elegancki - odznaczający się elegancją, wytwornością, dobrym gustem,
stylem;

Dlatego o ile znaczenie słowa "elegancja" wydaje sie byc dosyć oczywiste,
to "elegancki" świadczy również o dobrym guście czy stylu.

Więc czy nie można pod to podciągnąć pończochy na randce?

--
Doktor.
d...@p...onet.pl
Zapraszam na: www.twa.storm.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:27:28

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ak51vp$3l6$1@news.onet.pl...
> Popatrzcie sobie na taka bieliznę, a potem powiedzcie czy nie jest ona
> elegancka
>
> http://www.quickfrance.com/vogaine/vogaine_shop/
>
> BTW ceny są nizsze o 30 - 40 % od tych sklepowych w Polsce :)
>
> Lia (wielbicielka takiej bielizny)

Ładne, ale nie na ulicę tylko na randkę, albo dla męża w domu... Dla osób
trzecich powinna być niewidoczna.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:27:52

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 23 Aug 2002, Doktor wrote:

> > No świetnie, jakbyś chodziła nago efekt byłby jeszcze lepszy.
> > Powtórzę - elegancja to nie tylko estetyka.

> Widocznie Tobie elegancja kojarzy się wyłącznie z bankietem
> u prezydenta.

Bynajmniej. Są jednak żelazne zasady dotyczące (prawie) każdej sytuacji.
Niewystająca i nieprześwitująca bielizna jest właśnie taką zasadą.

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:30:02

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 23 Aug 2002, Doktor wrote:

> Ja cały czas pisze co mnie się podoba a Ty autorytatywnie
> stwierdzasz co wypada a co nie wypada.

No właśnie. Jeżeli coś Ci się podoba to nie znaczy automatycznie, że tak
wypada. Ja na przykład bardzo lubię prześwitujące ubrania (oczywiście bez
bielizny pod spodem). Mimo to nie uważam, że należy się tak ubierać (nawet
na randki).

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry