| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-23 10:32:25
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienkeUżytkownik "Lia" <
> Popatrzcie sobie na taka bieliznę, a potem powiedzcie czy nie jest ona
> elegancka
Jest. NIKT w tym wątku nie twierdził że nie.
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
GG 2472321
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-23 10:32:29
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
On Fri, 23 Aug 2002, Doktor wrote:
> Dlatego o ile znaczenie słowa "elegancja" wydaje sie byc dosyć oczywiste,
> to "elegancki" świadczy również o dobrym guście czy stylu.
> Więc czy nie można pod to podciągnąć pończochy na randce?
Nie można. Elegancja (klasyczna - uściślijmy) jest dość dobrze
zdefiniowana w rozmaitych źródłach, przede wszystkim podręcznikach s-v.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 10:32:31
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienkeKropeczka wystukał (a) w wiadomości news:ak529d$84c$1@nova.kki.krakow.pl:
> Wreszcie cos madrego..tylko dlaczego wydaje mi sie , ze taka fajna
> grupa zaczyna sie upodabniac do regionalnej, gdzie na pytanie
> odpowida 3-4 osoby w temacie a reszta debatuje nad czym co nie ma
> sensu a jest kwestia gustu??:((
Jeżeli o mnie chodzi to z bardzo prostego powodu.
Że po prostu chyba z przyczyn oczywistych nie jestem w stanie
się wypowiedzieć na temat najlepszego kremu pod oczy czy
też najlepszej kosmetyczki w Warszawie, bo z jednej i drugiej
przyjemności po prostu nie korzystam. ;)
Natomiast do dyskusji na temat wyglądu, co jest chyba mimo
wszystko tematem pokrewnym z urodą, mogę wtrącić swoje trzy grosze
i opowiedzieć o swoich odczuciach.
--
Doktor.
d...@p...onet.pl
Zapraszam na: www.twa.storm.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 10:32:43
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Lia wrote:
>
> Popatrzcie sobie na taka bieliznę, a potem powiedzcie czy nie jest ona
> elegancka
Sama w sobie jest. Tylko, ze nawet najpiekniejsze majtki wystajace ponad
pasek spodni nie beda wygladac elegancko. To samo z biustonoszem
widocznym w rozcieciu blizki czy zakietu i z paskiem od ponczoch
widocznym z rozciecia czy spod linii spodnicy. To bedzie w zaleznosci od
osoby noszacej i odbioru patrzacego :
filuterne / ekstrawaganckie / awangardowe / seksowne / niechlujne /
wstaw odpowiednie/ ale _nigdy_ eleganckie.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 10:35:03
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
>
> I uważasz, że to jest na miejscu? Moim zdaniem tak samo jak wystający
> stanik albo prześwitujące spod spodni majtki.
Czyli Twoim zdaniem - do cieniutkich, letnich (białych) spodni majtek nie
zakładać? Bo na pewno będą widoczne.
Amanita, co ubiera się tak, żeby jej było dobrze pozdrawi.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 10:36:16
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke>Monisiatko wystukał (a) w wiadomości news:02082312012688@polnews.pl:
>
>>> A co w tym złego? Czy ktoś tu pisze o chdzeniu w pończochach
>>> samonośnych na mszę świętą? Są sytuacje, kiedy to jest jak
>>> najbardziej na miejscu.
>> a czemuz to nie mozna isc w ponczochach samonosnych na msze swieta???
>> To chyba ty przesadziles. Ubrac nalzey sie stosownie do czasu i
>> miejsca. Samonosne ponczochy do sukienki lub spodnicy sa jak
>> najbardziaje akceptowane zawsze i wszedzie.
>
>Dobrze. Niezbyt precyzyjnie się wyraziłem. Można ubrać pończochy
>ale może wystawianie wtedy gołej nogi nie jest do końca na miejscu.
>Może być?
jak to ladnie napisal Alojzy: na mszy (i w ogole w zyciu:)) moze byc: noga w
ponczosze, noga gola. ale absolutnie nie moze (IMHO) wystawac ani koronka od
ponczoch, ani tym bardzi noga nad ta koronka.
>
>>> Noooo. Teraz to juz przesadziłeś. Skoro Tobie się nie podobają
>>> stringi widoczne spod spodni to już nie moja wina.
>>>
>>> Mnie się podobają. Pod warunkiem, że kobieta ma ładne pośladki.
>> Mylimy estetyke z elegancja.
>> Moze sie komus podobac, innemu nie. Ale na pewno nie jest to
>> eleganckie. tzn. nie jest eleganckie, ze majtki (czy to stringi czy
>> nie) wystaja spod spodni. Natomiast noszenie stringow (jesli tylko
>> ich nie widac) jest zupelnie normalne.
>
>Zadałem Ci już to pytanie ale powtórzę je po raz kolejny.
>
>Jaka jest definicja elegancji?
a ja odpowiedzialam: NIe bede podawac df.
>
>Bo ja znalazłem dwie definicje:
>
>1. elegancja (łc. elegantia 'smak, delikatność, poprawność')
>a. wytworność ubioru i manier.
>b. dobre, staranne, wytworne wykonanie przedmiotu.
>
>oraz
>
>2. elegancki - odznaczający się elegancją, wytwornością, dobrym gustem,
>stylem;
>
>Dlatego o ile znaczenie słowa "elegancja" wydaje sie byc dosyć oczywiste,
>to "elegancki" świadczy również o dobrym guście czy stylu.
no wlasnie - dobry gust, smak, styl, wyczucie - sam sobie odpowiedziales.
>Więc czy nie można pod to podciągnąć pończochy na randce?
Ponczocha jest elegncka - nawet bardzo. Wystajaca spod sukienki koronka w
sytacji intymnej w zaciszu - jest OK.
ale jesli randka jest w knajpce, parku, itp.... nigdy wystajaca bielizna nie
bedzie elegancka.
Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 10:37:05
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
"Grzegorz W. Fedorynski" wrote:
> Nie chodziło mi oczywiście o to, że pończochy samonośne są zarezerwowane
> do eleganckiego stroju - przeciwnie, jestem wielkim zwolennikiem pończoch,[...]
> Niemniej
> podtrzymuję - w normalnych sytuacjach koronka pończoch nie powinna być
> widoczna.
Z powyzszym sie zgodze.
> uważam że rajstopy to jakiś paskudny plebejski wynalazek.
Z tym juz nie. Dla osoby z zylakami rajstopy nie sa "paskudnym
plebejskim wynalazkiem" ale koniecznoscia- zarówno zdrowotna jak i
estetyczna.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 10:38:51
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke>
>
>"Grzegorz W. Fedorynski" wrote:
>
>> Nie chodziło mi oczywiście o to, że pończochy samonośne są zarezerwowane
>> do eleganckiego stroju - przeciwnie, jestem wielkim zwolennikiem
>pończoch,[...]
>> Niemniej
>> podtrzymuję - w normalnych sytuacjach koronka pończoch nie powinna być
>> widoczna.
>
>Z powyzszym sie zgodze.
>
>> uważam że rajstopy to jakiś paskudny plebejski wynalazek.
>
>Z tym juz nie. Dla osoby z zylakami rajstopy nie sa "paskudnym
>plebejskim wynalazkiem" ale koniecznoscia- zarówno zdrowotna jak i
>estetyczna.
>pzdr
>agi
I dla osob, ktore uczula silikona na pasku trzymajacym ponchochy samonosne:
(((((((
Monika
>
>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 10:41:29
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
On Fri, 23 Aug 2002, agi ( fghfgh ) wrote:
> > uważam że rajstopy to jakiś paskudny plebejski wynalazek.
> Z tym juz nie. Dla osoby z zylakami rajstopy nie sa "paskudnym
> plebejskim wynalazkiem" ale koniecznoscia- zarówno zdrowotna jak i
> estetyczna.
Dobrze, przecież to nie było do końca na poważnie. Ale zgodzisz się, że w
ogólności pończochy są fajniejsze?
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-23 10:41:40
Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienkeMonisiatko wystukał (a) w wiadomości news:02082312123972@polnews.pl:
> Mnie uczono, ze elegancko - stosownie do sytuacji.
No to teraz mnie zastrzeliłaś. Skoro Cię tak uczono,
to dlaczego napisałaś, że te pończochy na randce nie
są eleganckie?
Czy one nie są stosowne do sytuacji? ;)
> Nie mam zamiaru byc tu zadnym arbitrem w sprawach elegancji.
> Wszystkie moje uprzednie wypowiedzi opatruje niniejszym dopiskiem
> "IMHO". Elegancja to jest kwestia smaku, wyczucia, wyobrazni...
Dokładnie! Dlatego uważam, że nikt nie ma prawa powiedzieć
co jest a co nie jest eleganckie. Zawsze powinno się tam znaleźć
stwierdzenie w stylu "moim zdaniem". :)
--
Doktor.
d...@p...onet.pl
Zapraszam na: www.twa.storm.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |