i jak tu zalozyc sukienke

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-23 10:47:30

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Monisiatko" <M...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Grzegorz W. Fedorynski wystukał (a) w wiadomości
>news:Pine.LNX.4.44.0208231231450.3 3...@j...jfedor.org:
>
>> Nie można. Elegancja (klasyczna - uściślijmy) jest dość dobrze
>> zdefiniowana w rozmaitych źródłach, przede wszystkim podręcznikach
>> s-v.
>
>Tylko proszę zauważyć jedną rzecz. Że świat trochę poszedł do przodu
>i sam s-v również się trochę zmienił. Dlatego zastanawiałbym się,
>czy akurat możemy powoływać się na elegancję klasyczną.
>
IMHO (:::::::::::::))))))))))))))))))
s-v nie tyle sie zmienil, co podal zasady do nowych sytuacji, ktorych nie bylo
kiedys (np. telefon komorkowy). Odnosnie zasad eleganckiego ubrania chyba sie
nie zmienil.

Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-23 10:47:40

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 23 Aug 2002, Doktor wrote:

> >> Myślałem, że się domyślisz. No dobrze. Napiszę prosto z mostu.
> >> Na przykład ubrana tak na randkę z chłopakiem bo chce seksownie
> >> wyglądać. Coś w tym złego?

> > Nic. Po prostu nie widzę związku.

> Dlaczego? Randka nie jest miejscem odpowiednim na elegancję?

Jest. Natomiast randka w miejscu publicznym nie jest odpowiednim miejscem
na wystającą koronkę.

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:48:13

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Monisiatko wrote:

> >> Dla osoby z zylakami rajstopy nie sa "paskudnym
> >plebejskim wynalazkiem" ale koniecznoscia- zarówno zdrowotna jak i
> >estetyczna.

>
> I dla osob, ktore uczula silikona na pasku trzymajacym ponchochy samonosne:
> (((((((

Monika spróbuj zwyklych ponczoch. Sa bez silikonu a paski do ponczoch sa
na tyle delikatne, ze nie powiny Cie podraznic. A bywaja cudniaste.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:48:13

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Asia Slocka" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monisiatko"
> I dla osob, ktore uczula silikona na pasku trzymajacym ponchochy
samonosne:

A pończochy na seksownym baaaaaardzo pasie:-) Jeszcze lepiej, dużo
lepiej:-)
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
GG 2472321

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:48:40

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Monisiatko" <M...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
>Monisiatko wrote:
>
>
>> >> Dla osoby z zylakami rajstopy nie sa "paskudnym
>> >plebejskim wynalazkiem" ale koniecznoscia- zarówno zdrowotna jak i
>> >estetyczna.
>
>>
>> I dla osob, ktore uczula silikona na pasku trzymajacym ponchochy samonosne:
>> (((((((
>
>Monika spróbuj zwyklych ponczoch. Sa bez silikonu a paski do ponczoch sa
>na tyle delikatne, ze nie powiny Cie podraznic. A bywaja cudniaste.
>pzdr
>agi
>
Tzn. jakich????? Bo prawde mowiac, to nie jestem specjalistka od tych
ponczoch - po paru probach raczej zrezygnowalam z testowania, czasem kupuje,
ale zawsze to samo.
jakie te paski maja byc?? I gzdie mozna je kupic??
Monisia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:49:08

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Grzegorz W. Fedorynski" wrote:

> Ale zgodzisz się, że w
> ogólności pończochy są fajniejsze?

Oczywiscie :)))))
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:50:01

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 23 Aug 2002, Doktor wrote:

> > Nie można. Elegancja (klasyczna - uściślijmy) jest dość dobrze
> > zdefiniowana w rozmaitych źródłach, przede wszystkim podręcznikach
> > s-v.

> Tylko proszę zauważyć jedną rzecz. Że świat trochę poszedł do przodu
> i sam s-v również się trochę zmienił. Dlatego zastanawiałbym się,
> czy akurat możemy powoływać się na elegancję klasyczną.

A na jaką?
Poza tym tak naprawdę i tak jest ona trochę oszukana. Dopuszcza się np.
gołe nogi lub otwarte obuwie (oczywiście nie we wszystkich sytuacjach).

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:50:11

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: Malgorzata Krzyzaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Fri, 23 Aug 2002 12:52:00 +0200, przyszła do mnie
wiadomość od <a...@n...pro.onet.pl> i powiedziała:

>> brzeg ponczochy wystawal jedynie okazjonalnie przy jakims gwaltowniejszym
>> ruchu czy pochyleniu (przynajmniej ja takie spodnice nosze, nie wiem, jak
> Wy
>> ;->).
>
> Hmm?
> http://www.venco.com.pl/~zuzanka/pictures/zuza/slub4
6.jpg

No wlasnie o tym mowie :-) Efekt jak najbardziej zamierzony.

Zuzanka (a slub sie bierze raz w zyciu ;->)

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
I z marzeń można zrobić konfitury. Trzeba tylko dodać owoce i cukier.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:51:11

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Asia Slocka wrote:

> A pończochy na seksownym baaaaaardzo pasie:-)

Albo gorseciku... :))))

> Jeszcze lepiej, dużo
> lepiej:-)

o totototo :))))))
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-23 10:51:29

Temat: Re: i jak tu zalozyc sukienke
Od: "Doktor" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz W. Fedorynski wystukał (a) w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0208231227010.3334-100000@joanna.
jfedor.org:

>> Widocznie Tobie elegancja kojarzy się wyłącznie z bankietem
>> u prezydenta.
>
> Bynajmniej. Są jednak żelazne zasady dotyczące (prawie) każdej
> sytuacji. Niewystająca i nieprześwitująca bielizna jest właśnie taką
> zasadą.

Dobrze. To w takim razie mam pytanie do kobiet.
Po co ubieracie stringi? Pomijam oczywiście sytuację, że w chwilach
intymnych chcecie seksownie wyglądać dla partnera.

Czy to, że często widzę na ulicy kobiety u których spod spodni
prześwitują stringi jest oznaką złego gustu czy działaniem zamierzonym?
Czy może one są po prostu wygodne? Proszę o odpowiedź.

Dodam jeszcze, że nie mówię o ekstremalnych przypadkach, kiedy
np. są białe spodnie a spod nich swiecą czarne stringi, tak, że
najpierw zauważam stringi a później kobietę. ;)

--
Doktor.
d...@p...onet.pl
Zapraszam na: www.twa.storm.pl