| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-05-26 13:18:16
Temat: Re: "intelligent design"Piotr Łysek napisał(a):
> Piotr Łysek napisał(a):
>> Novel napisał(a):
>>> Np teoria wybuchu nie tlumaczy,.... o tak powstala materia, to mowa o
>>> tym jak procesy sie przemieniaja, tak samo ewolucja. Tu nic nie
>>> powstaje, nie ma rozróznienia na nic i cos.
>>> Nie ma.... tylko jest... i jest niewiedza o tym dlaczego to jest, a
>>> rozumienie jesli uzywane jest jako tlumaczenie dlaczego to jest
>>> bedzie snieniem na jawie. Czyms co jest kompletna bzdura i
>>> mozliwosci wymyslania bzdur sa bardzo duze.
>>> Tak jak kolejnych fachowców od boga moze byc wielu i kazdy moze
>>> Tobie powiedziec jaki tem bóg jest i ze to jemy wlasnie
>>> powierzono specjalna misje.
>>>
>>> Tak juz, napewno ;)
>>>
>>> Co nie zmieni faktu ze kazdy bedzie wierzyl w co bedzie chcial,
>>> albo w co w nim wypielegnowano ;)
>> Tworzę i niszczę - jak to się mawiało za starych dobrych lat ;-]]
> Najgłębszą pożywką dla istnienia (Boga) jest idea.
Bo idee ani nie zaprzeczają /radości/ i /miłości/ ani jej nie prowokują.
Nie są ani nad ani pod, choć skoro je widzę... ale to jest kwestia
interpretacji a w niej można utonąć jak kamień :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-05-26 13:22:29
Temat: Re: "intelligent design"Duch napisał(a):
> "Jesus" <n...@p...onet.pl> wrote in message
> news:1148644839.514595.18760@j55g2000cwa.googlegroup
s.com...
>
>> "To co oni mówia jest produktem ich nad wyraz produktywnej wyobrazni,
> a tymczasem to co mozemy powiedziec o materii to to jak ona sie nam
> objawia i jak mozemy pomierzyc rózne jej przejawy. Nie wiemy czym
> jest materia, skad sie wziela i np. dlaczego woda jest mokra....."
>
>
> Ale znowu wraca ten sam temat.
>
> Ale jesli zapytasz o definicje dlaczego woda jest mokra, 100% definicje,
> to jej nie znajdziesz. Jasne. Ale nie mozna powiedziec ze nie wiemy czy
> woda jest mokra, bo jest :)
>
> Wszystko zalezy od tego czego potrzebujesz w odpowiedzi. - o! to jest
> rozwiazanie.
> To Potrzeba okresla czy odpowiedz jest satysfakcjonujaca czy nie - to jest
> to o czym pisalem
> Duch
Pytanie kto i dla kogo szuka odpowiedzi. Przyznaj, że jesteś samolubem -
dlaczego - spytasz? Bo istnieją ci, którzy to wiedzą i przez nich
twoje dociekania przepływają jak pustka przez pustkę. Co nie znaczy, że
nie możesz robić tego co dotychczas, ale ze świadomością, że jesteś
jedyną osobą, która szuka prawdy ;-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-05-26 13:28:14
Temat: Re: "intelligent design"Piotr Łysek napisał(a):
> Duch napisał(a):
>> "Jesus" <n...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:1148644839.514595.18760@j55g2000cwa.googlegroup
s.com...
>>
>>> "To co oni mówia jest produktem ich nad wyraz produktywnej wyobrazni,
>> a tymczasem to co mozemy powiedziec o materii to to jak ona sie nam
>> objawia i jak mozemy pomierzyc rózne jej przejawy. Nie wiemy czym
>> jest materia, skad sie wziela i np. dlaczego woda jest mokra....."
>>
>>
>> Ale znowu wraca ten sam temat.
>>
>> Ale jesli zapytasz o definicje dlaczego woda jest mokra, 100% definicje,
>> to jej nie znajdziesz. Jasne. Ale nie mozna powiedziec ze nie wiemy czy
>> woda jest mokra, bo jest :)
>>
>> Wszystko zalezy od tego czego potrzebujesz w odpowiedzi. - o! to jest
>> rozwiazanie.
>> To Potrzeba okresla czy odpowiedz jest satysfakcjonujaca czy nie - to
>> jest to o czym pisalem
>> Duch
> Pytanie kto i dla kogo szuka odpowiedzi. Przyznaj, że jesteś samolubem -
> dlaczego - spytasz? Bo istnieją ci, którzy to wiedzą i przez nich twoje
> dociekania przepływają jak pustka przez pustkę. Co nie znaczy, że nie
> możesz robić tego co dotychczas, ale ze świadomością, że jesteś jedyną
> osobą, która szuka prawdy ;-))
Czyli kwestia nie - czy woda jest mokra - Tylko jak udowodnić ŻE NIE
JEST :) Rozumiesz?:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-05-26 14:23:53
Temat: Re: "intelligent design">Bo idee ani nie zaprzeczaja /radosci/ i /milosci/ ani jej nie prowokuja.
Nie wiemy nic o Bogu, czy istnieje, ani o swiecie.
Mechanizm jakos dziala, mozemy go pomierzyc.
idea Boga odrazu przypisuje mu ksztalty. Zauwaz - inteligencja =
istnienie mózgu, innaczej to staje sie nielogiczne. Bóg kojarzy
sie ludziom zatem z istota inteligentna - ssak naczelny, (a diabel
z koza :) ).
Generalnie jest to funkcja spoleczna, funkcja wychowawcza, funkcja
uzywana w sektach i rodzinie, bazujaca na archetypach, autorytetach.
Nazywanie Boga bazuje na autorytetach i tworzy sekty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-05-26 20:08:50
Temat: Re: "intelligent design"<f...@g...com>
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - :mirror:
pl.sci.psychologia,pl.sci.filozofia
"Piotr Łysek" <p...@g...com>
news:e548la$jvt$3@nemesis.news.tpi.pl...
> "ksRobak" <r...@w...pl>
> news:e5421j$ao8$1@achot.icm.edu.pl...
>> <<mozemy tylko rzeczy ZDEFINIOWAC - abstrakcyjnie w kontekscie
>> z innymi, OPISAC i POMIERZYC.>> /Jesus/
>> tak
>> "Możemy 'rzeczy' NAZWAĆ, OPISAĆ i POMIERZYĆ w kontekscie
>> z innymi słowami i uzgodnieniami."
>> PRAWDA.
>>
>> <<Ja nie wiem.>> /Duch/
>> rozumiem. :)
>>
>> <<-problem w tym, ze nie do sie da sie zdefiniowac
>> Swiadomosci i Inteligencji.>> /Duch/
>>
>> Czy pańskim zdaniem Drogi Duchu - da się odróżnić:
>> świadome od nieświadomego
>> a inteligentne od nieinteligentnego?
>> np.
>> czym różni się człowiek świadomy, że jutro jest "Dzień Matki" (26 maj)
>> od człowieka nieświadomego? A czym się różni od kapelusza?
>> Sprawny umysłowo człowiek może sobie uświadomić informację
>> i na tej podstawie podjąć świadome działania o czym potrafi
>> poinformować drugiego człowieka.
>> Czy kapelusz podejmie jakieś inteligentne działania?
>> A but z lewej nogi? ;)
>> a liczba? :-)
>> acha
>> Pan możesz mi odpisać, że nie o taką Świadomość i Inteligencję chodzi,
>> więc uprzedzając:
>> "nie o taką" czyli o jaką? :-)
>> raczej o nijaką? ;)
>> Edward Robak*
> Dzięki za przypomnienie o Dniu Matki! Wstydzę się, że zapomniałem :(
> .
> .
> .
> Ale właśnie - Czy zapomniałem - skoro mi przypomniałeś!
> OTO JEST PYTANIE
> ;-)))))))
JEST czas zapomnienia i czas pamiętania (przypomnienia)
JEST sen i jawa
JEST rzeczywistość i wyobrażenie
Są słowa jasne i nowomowa.
Co Pan chcesz - wszystko JEST
Każdemu według potrzeb i chłonności. :-)
tia,, :)
Edward Robak*
--~--~---------~--~----~------------~-------~--~----
~------~----~--~--
á http://groups.google.pl/group/free-pl-prawdy?lnk=li&
hl=pl
-~----------~----~----~----~------~----~------~--~--
---~-------~--~---
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-05-27 04:45:34
Temat: Re: "intelligent design"<f...@g...com>
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - :mirror:
pl.sci.psychologia,pl.sci.filozofia
"Duch" <n...@n...com>
news:e54hrg$gej$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "ksRobak" <r...@w...pl>
> news:e5421j$ao8$1@achot.icm.edu.pl...
>> <<-problem w tym, ze nie do sie da sie zdefiniowac
>> Swiadomosci i Inteligencji.>> /Duch/
>>
>> Czy pańskim zdaniem Drogi Duchu - da się odróżnić:
>> świadome od nieświadomego
>> a inteligentne od nieinteligentnego?
> Wydaje mi sie ze tak. Tak jak mozna odróżnić ladną kobietę,
> -oczywiscie w obu materiach mogą być spory :) Ale da sie, myślę.
>> np.
>> czym różni się człowiek świadomy, że jutro jest "Dzień Matki" (26 maj)
>> od człowieka nieświadomego? A czym się różni od kapelusza?
>> Sprawny umysłowo człowiek może sobie uświadomić informację
>> i na tej podstawie podjąć świadome działania o czym potrafi
>> poinformować drugiego człowieka.
> Swiadmosc informacji i swiadomosc instnienia, hmmmm
> - czy to jest to samo.
> Nie wiem teraz.
> Rozroniłbym "swiadomosc istnienia" od "swiadomosc pewnej informacji".
> Mogę sobie wyobrazic czlowieka zakmnietego w klatce do ktorego nie
> dochodzą zadne informacje, a jednak jest swiadomy swojego istnienia.
>
> Czym sie rozni czlowiek od kapelusza? Swiadomoscia tego ze
> wymieniam z nim swoje uczucia i emocje i przezycia np.
> rozmawiam, kłócę sie, wymieniam dowcipy. Wtedy czuje ze ten ktos czuje
> podobnie jak ja. Wtedy jestem swiadomy,
> ze ten ktos jest siadomy podobnych emocji jak ja. Co do kapelusza
> - to tego nie czuje :)
>> Pan możesz mi odpisać, że nie o taką Świadomość i Inteligencję chodzi,
>> więc uprzedzając:
>> "nie o taką" czyli o jaką? :-)
>> raczej o nijaką? ;)
|> Edward Robak*
> Jakbys zgadł, nie o taka, opisalem to wyzej.
>
> Pozdrawiam,
> Duch
A więc potwierdzasz Pan, że są różne rodzaje świadomości
a w szczególności conajmniej DWA rodzaje:
świadomość własna - emocjonalna, pobudzana kontaktem bezpośrednim
z innym (drugim) {w domyśle} stworzeniem (np. człowiekiem},
którą opisujesz słowem "Świadomość" z wielkiej litery
oraz
świadomość informacji a ściślej uświadamianie sobie informacji
a więc treści którą zawiera przekaz - którą opisujesz słowem
"swiadomosc" przez małe "ś".
Ten podział który Pan prezentujesz opiera się na samoświadomości
osobniczej JA z punktu widzenia JA.
Samoświadomy podmiot JA może być Świadomy własnych odczuć
jak i świadomy świata fizycznego który go otacza.
Co ciekawsze
Samoświadomy podmiot JA może być świadomy własnych wyobrażeń
których empiria nie jest w stanie rozpoznać
a więc
wgląd we własną wyobraźnię ma wyłącznie wyobrażający.
Tak. :-)
W związku z powyższym
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czy potrafisz Pan wyobrazić sobie świadomy kasownik który stempluje
bilety wówczas, gdy uświadamia sobie iż w komorze na bilety pojawiło się
ciało obce?
Czy prawdą jest, iż inteligentny kasownik - inteligentnie kasuje bilety?
hę? ;)
Edward Robak*
--~--~---------~--~----~------------~-------~--~----
~------~----~--~--
á http://groups.google.pl/group/free-pl-prawdy?lnk=li&
hl=pl
-~----------~----~----~----~------~----~------~--~--
---~-------~--~---
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-05-28 06:44:30
Temat: Re: "intelligent design"Jesus napisał(a):
> Szczególna odmiana kreacjonizmu ID - teoria inteligentego projektu.
> ID, czyli ze wrzechswiat przejawia celowosc, wyjawia wlasciwosci
> które poswiadczaja jego inteligentne zaplanowanie.
>
> Jedyna znana nam "inteligencja" do której porównujemy cokolwiek
> jest czlowiek. Nie mozemy myslec o inteligencji innej niz
> czlowieka, nie mamy wzorców innych niz czlowiek i wszystko w naszej
> wyobrazni do niego odnosimy.
>
> Skad takie oszacowanie, ze "cos jest inteligentne" ze nie moglo
> powstac z nieznanych przeciez nam procesów fizyki?
> Inteligentne czyli jakie?
>
>
> Z drugiej strony niezaprzeczalnie w przyrodzie wystepuje
> swiadomosc.
> Skad sie bierze? Mozna swiadomosc przyporzadkowac do procesów.
>
> Inteligenty twórca.
>
> Inteligentcja to szczególna sprawnosc UMYSLOWA
>
> Napisalem ze mozna swiadomosc przyporzadkowac do procesów i
> tak ja definiowac jako okreslone procesy które mozna pomierzyc
> wrecz namacalnie, a co za tym idzie to tez szczególna cecha
> FIZYCZNA.
> Inaczej UMYSL jest scisle powiazany z mózgiem i jest to fizyczna
> namacalna zaleznosc i chociaz niektórzy informatycy wierza, ze
> swiadomosc moze zaistniec w informacji to ja wierze, ze
> swiadomosc to proces fizyczny nieodrywalny z materia
> uczestniczaca w tym zjawisku.
>
> Czy twórca inteligentny istnieje?
>
> Skoro inteligencja jest funkcja fizycznego mózgu, twórca
> inteligentnym musi byc cos co posiada mózg.
>
> Czy czlowiek moze byc twórca?
>
> Wedlug mnie nie. Uwazam, ze my nie mozemy zrozumiec procesów
> fizycznych, a jedyne co mozemy zrobic to wykorzystac je do swoich
> celów.
> Nie tworzymy czegos co juz istnieje, my tylko wg. przepisu mieszamy
> istniejace sklaniki. Nasza wiedza i nauka to tylko doskonalenie
> przepisów przekazywanych z dziada, pradziada.
>
> Czy swiadomosc ukrywa w fizyce kwantowej i zjawiskach których
> jeszcze nie rozumiemy?
>
> Swiadomosci nie mozna wytlumaczyc fizyka bo ogólnie niczego
> nie mozemy zrozumiec. Tak samo nie wiadomo czym jest grawitacja i
> kontekstowe myslenie doprowadzic moze tylko do przyrównania i
> pomierzenia z czym to mozna powiazac i jak "sterowac" tym procesem.
>
> Tego typu pytania sa bezsensowne i doskonalenie technik opisywania
> swiata nie doprowadzi nas do jego ZROZUMIENIA. To zupelnie inne
> rzeczy i nie da sie pojac dlaczego jest tak, a nie inaczej, mozemy
> tylko rzeczy ZDEFINIOWAC - abstrakcyjnie w kontekscie z innymi,
> OPISAC i POMIERZYC.
>
> Dlaczego swiat jest swiatem, dlaczego czlowiek jest czlowiekiem,
> dlaczego istnieje itp te pytania sa pytaniami sprzecznymi dla naszego
> procesu myslenia.
>
> Czy czlowiek moze "zbudowac" (bo stworzyc nie) swiadoma istote
> inteligentna?
>
> MOze!
>
> Szczególne procesy wywoluja swiadomosc jesli czlowiek
> znajdzie przepis na doprowadzenie do zaistnienia tych procesów i
> polaczy je z obróbka informacji (bo moze swiadomosc i
> inteligencja jest powiazana) to zbuduje swiadoma inteligenta
> istote.
>
> Ale nie stworzy jej... tak jak nie stworzyl swiatla, bo swiatlo
> to cecha tego swiata. Czlowiek moze tylko zbudowac urzadzenie
> które ujawni ta ceche w swiecie.
Zastanowiłem się i zgłupiałem. Bo nie umiem uchwycić początku siebie
samego - mojej świadomości.
Przyjmijmy, że ciało należy do rzeczywistości - to nie ja.
Dalej są myśli - które widze z dystansu - to też nie ja (no bo je obserwuje)
Potem punkt z którego wysyłam myśli - tj. myśliciel - ale jego też widze.
Więc co jest dalej? Czym jest świadomość - a raczej czym jest byt?
Dochodzę więc do następującego wniosku - jestem świadomym strumieniem,
manifestującym sie na różnych poziomach. Strumień to ja - reszta tj.
fakt, że myśli są POLSKIE(:) nie zależy ode mnie. Myślenie obrazowe i
wielopoziomowe, które nie wymaga filtru językowego ani kulturowego
należy w całości do strumienia. Ciało(i rzeczywistość) jest strumieniem,
choć kierowanie tą manifestacją z poziomów wyższych jest mi nie dostępne
(tj. muszę użyć ciała by zmienić ciało np: poprzez narkotyki).
Więc jak daleko poza myśliciela mogę dotrzeć i co tam się kryje ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-05-28 07:23:39
Temat: Re: "intelligent design"Piotr Łysek napisał(a):
> Jesus napisał(a):
>> Szczególna odmiana kreacjonizmu ID - teoria inteligentego projektu.
>> ID, czyli ze wrzechswiat przejawia celowosc, wyjawia wlasciwosci
>> które poswiadczaja jego inteligentne zaplanowanie.
>>
>> Jedyna znana nam "inteligencja" do której porównujemy cokolwiek
>> jest czlowiek. Nie mozemy myslec o inteligencji innej niz
>> czlowieka, nie mamy wzorców innych niz czlowiek i wszystko w naszej
>> wyobrazni do niego odnosimy.
>>
>> Skad takie oszacowanie, ze "cos jest inteligentne" ze nie moglo
>> powstac z nieznanych przeciez nam procesów fizyki?
>> Inteligentne czyli jakie?
>>
>>
>> Z drugiej strony niezaprzeczalnie w przyrodzie wystepuje
>> swiadomosc.
>> Skad sie bierze? Mozna swiadomosc przyporzadkowac do procesów.
>>
>> Inteligenty twórca.
>>
>> Inteligentcja to szczególna sprawnosc UMYSLOWA
>>
>> Napisalem ze mozna swiadomosc przyporzadkowac do procesów i
>> tak ja definiowac jako okreslone procesy które mozna pomierzyc
>> wrecz namacalnie, a co za tym idzie to tez szczególna cecha
>> FIZYCZNA.
>> Inaczej UMYSL jest scisle powiazany z mózgiem i jest to fizyczna
>> namacalna zaleznosc i chociaz niektórzy informatycy wierza, ze
>> swiadomosc moze zaistniec w informacji to ja wierze, ze
>> swiadomosc to proces fizyczny nieodrywalny z materia
>> uczestniczaca w tym zjawisku.
>>
>> Czy twórca inteligentny istnieje?
>>
>> Skoro inteligencja jest funkcja fizycznego mózgu, twórca
>> inteligentnym musi byc cos co posiada mózg.
>>
>> Czy czlowiek moze byc twórca?
>>
>> Wedlug mnie nie. Uwazam, ze my nie mozemy zrozumiec procesów
>> fizycznych, a jedyne co mozemy zrobic to wykorzystac je do swoich
>> celów.
>> Nie tworzymy czegos co juz istnieje, my tylko wg. przepisu mieszamy
>> istniejace sklaniki. Nasza wiedza i nauka to tylko doskonalenie
>> przepisów przekazywanych z dziada, pradziada.
>>
>> Czy swiadomosc ukrywa w fizyce kwantowej i zjawiskach których
>> jeszcze nie rozumiemy?
>>
>> Swiadomosci nie mozna wytlumaczyc fizyka bo ogólnie niczego
>> nie mozemy zrozumiec. Tak samo nie wiadomo czym jest grawitacja i
>> kontekstowe myslenie doprowadzic moze tylko do przyrównania i
>> pomierzenia z czym to mozna powiazac i jak "sterowac" tym procesem.
>>
>> Tego typu pytania sa bezsensowne i doskonalenie technik opisywania
>> swiata nie doprowadzi nas do jego ZROZUMIENIA. To zupelnie inne
>> rzeczy i nie da sie pojac dlaczego jest tak, a nie inaczej, mozemy
>> tylko rzeczy ZDEFINIOWAC - abstrakcyjnie w kontekscie z innymi,
>> OPISAC i POMIERZYC.
>>
>> Dlaczego swiat jest swiatem, dlaczego czlowiek jest czlowiekiem,
>> dlaczego istnieje itp te pytania sa pytaniami sprzecznymi dla naszego
>> procesu myslenia.
>>
>> Czy czlowiek moze "zbudowac" (bo stworzyc nie) swiadoma istote
>> inteligentna?
>>
>> MOze!
>>
>> Szczególne procesy wywoluja swiadomosc jesli czlowiek
>> znajdzie przepis na doprowadzenie do zaistnienia tych procesów i
>> polaczy je z obróbka informacji (bo moze swiadomosc i
>> inteligencja jest powiazana) to zbuduje swiadoma inteligenta
>> istote.
>>
>> Ale nie stworzy jej... tak jak nie stworzyl swiatla, bo swiatlo
>> to cecha tego swiata. Czlowiek moze tylko zbudowac urzadzenie
>> które ujawni ta ceche w swiecie.
> Zastanowiłem się i zgłupiałem. Bo nie umiem uchwycić początku siebie
> samego - mojej świadomości.
> Przyjmijmy, że ciało należy do rzeczywistości - to nie ja.
> Dalej są myśli - które widze z dystansu - to też nie ja (no bo je
> obserwuje)
> Potem punkt z którego wysyłam myśli - tj. myśliciel - ale jego też widze.
> Więc co jest dalej? Czym jest świadomość - a raczej czym jest byt?
>
> Dochodzę więc do następującego wniosku - jestem świadomym strumieniem,
> manifestującym sie na różnych poziomach. Strumień to ja - reszta tj.
> fakt, że myśli są POLSKIE(:) nie zależy ode mnie. Myślenie obrazowe i
> wielopoziomowe, które nie wymaga filtru językowego ani kulturowego
> należy w całości do strumienia. Ciało(i rzeczywistość) jest strumieniem,
> choć kierowanie tą manifestacją z poziomów wyższych jest mi nie dostępne
> (tj. muszę użyć ciała by zmienić ciało np: poprzez narkotyki).
>
> Więc jak daleko poza myśliciela mogę dotrzeć i co tam się kryje ;-)
Zastanawia mnie jeszcze jedno: w mojej głowie toczy się rozmowa, już
pomijając dyskusje w świecie materialnym, na grupie czy w realu. W realu
łatwiej 'posegregować' rozmówców - bo ich 'widzę', są nazwiska, imiona,
profesory itd. A z myślami jest ten problem, że wiem tylko które na
pewno płynom z mojego strumienia.
Można je posegregować według uczucia, to już było -> miłość, strach,
dobro, zło, pragnienie, obawa.
Albo inaczej - na myśli martwe - przeszłe tj te które płynom niezależnie
od żywych - nie do zreperowania, są już pomyślane i koniec, stare
obrazy, teorie, filmy. Do tych myśli doczepiłem sobie obraz kostki. Te
myśli też są dobre lub złe.
Następne dopiero są myśli żywe i tu rozgraniczenie jw.
A więc komunikacja na poziomie myśli -> myśli jest niemożliwa. Co innego
myśli -> rzeczywistość. Tacy jesteśmy samotni :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-05-28 07:30:11
Temat: Re: "intelligent design"Piotr Łysek napisał(a):
> Piotr Łysek napisał(a):
>> Jesus napisał(a):
>>> Szczególna odmiana kreacjonizmu ID - teoria inteligentego projektu.
>>> ID, czyli ze wrzechswiat przejawia celowosc, wyjawia wlasciwosci
>>> które poswiadczaja jego inteligentne zaplanowanie.
>>>
>>> Jedyna znana nam "inteligencja" do której porównujemy cokolwiek
>>> jest czlowiek. Nie mozemy myslec o inteligencji innej niz
>>> czlowieka, nie mamy wzorców innych niz czlowiek i wszystko w naszej
>>> wyobrazni do niego odnosimy.
>>>
>>> Skad takie oszacowanie, ze "cos jest inteligentne" ze nie moglo
>>> powstac z nieznanych przeciez nam procesów fizyki?
>>> Inteligentne czyli jakie?
>>>
>>>
>>> Z drugiej strony niezaprzeczalnie w przyrodzie wystepuje
>>> swiadomosc.
>>> Skad sie bierze? Mozna swiadomosc przyporzadkowac do procesów.
>>>
>>> Inteligenty twórca.
>>>
>>> Inteligentcja to szczególna sprawnosc UMYSLOWA
>>>
>>> Napisalem ze mozna swiadomosc przyporzadkowac do procesów i
>>> tak ja definiowac jako okreslone procesy które mozna pomierzyc
>>> wrecz namacalnie, a co za tym idzie to tez szczególna cecha
>>> FIZYCZNA.
>>> Inaczej UMYSL jest scisle powiazany z mózgiem i jest to fizyczna
>>> namacalna zaleznosc i chociaz niektórzy informatycy wierza, ze
>>> swiadomosc moze zaistniec w informacji to ja wierze, ze
>>> swiadomosc to proces fizyczny nieodrywalny z materia
>>> uczestniczaca w tym zjawisku.
>>>
>>> Czy twórca inteligentny istnieje?
>>>
>>> Skoro inteligencja jest funkcja fizycznego mózgu, twórca
>>> inteligentnym musi byc cos co posiada mózg.
>>>
>>> Czy czlowiek moze byc twórca?
>>>
>>> Wedlug mnie nie. Uwazam, ze my nie mozemy zrozumiec procesów
>>> fizycznych, a jedyne co mozemy zrobic to wykorzystac je do swoich
>>> celów.
>>> Nie tworzymy czegos co juz istnieje, my tylko wg. przepisu mieszamy
>>> istniejace sklaniki. Nasza wiedza i nauka to tylko doskonalenie
>>> przepisów przekazywanych z dziada, pradziada.
>>>
>>> Czy swiadomosc ukrywa w fizyce kwantowej i zjawiskach których
>>> jeszcze nie rozumiemy?
>>>
>>> Swiadomosci nie mozna wytlumaczyc fizyka bo ogólnie niczego
>>> nie mozemy zrozumiec. Tak samo nie wiadomo czym jest grawitacja i
>>> kontekstowe myslenie doprowadzic moze tylko do przyrównania i
>>> pomierzenia z czym to mozna powiazac i jak "sterowac" tym procesem.
>>>
>>> Tego typu pytania sa bezsensowne i doskonalenie technik opisywania
>>> swiata nie doprowadzi nas do jego ZROZUMIENIA. To zupelnie inne
>>> rzeczy i nie da sie pojac dlaczego jest tak, a nie inaczej, mozemy
>>> tylko rzeczy ZDEFINIOWAC - abstrakcyjnie w kontekscie z innymi,
>>> OPISAC i POMIERZYC.
>>>
>>> Dlaczego swiat jest swiatem, dlaczego czlowiek jest czlowiekiem,
>>> dlaczego istnieje itp te pytania sa pytaniami sprzecznymi dla naszego
>>> procesu myslenia.
>>>
>>> Czy czlowiek moze "zbudowac" (bo stworzyc nie) swiadoma istote
>>> inteligentna?
>>>
>>> MOze!
>>>
>>> Szczególne procesy wywoluja swiadomosc jesli czlowiek
>>> znajdzie przepis na doprowadzenie do zaistnienia tych procesów i
>>> polaczy je z obróbka informacji (bo moze swiadomosc i
>>> inteligencja jest powiazana) to zbuduje swiadoma inteligenta
>>> istote.
>>>
>>> Ale nie stworzy jej... tak jak nie stworzyl swiatla, bo swiatlo
>>> to cecha tego swiata. Czlowiek moze tylko zbudowac urzadzenie
>>> które ujawni ta ceche w swiecie.
>> Zastanowiłem się i zgłupiałem. Bo nie umiem uchwycić początku siebie
>> samego - mojej świadomości.
>> Przyjmijmy, że ciało należy do rzeczywistości - to nie ja.
>> Dalej są myśli - które widze z dystansu - to też nie ja (no bo je
>> obserwuje)
>> Potem punkt z którego wysyłam myśli - tj. myśliciel - ale jego też widze.
>> Więc co jest dalej? Czym jest świadomość - a raczej czym jest byt?
>>
>> Dochodzę więc do następującego wniosku - jestem świadomym strumieniem,
>> manifestującym sie na różnych poziomach. Strumień to ja - reszta tj.
>> fakt, że myśli są POLSKIE(:) nie zależy ode mnie. Myślenie obrazowe i
>> wielopoziomowe, które nie wymaga filtru językowego ani kulturowego
>> należy w całości do strumienia. Ciało(i rzeczywistość) jest
>> strumieniem, choć kierowanie tą manifestacją z poziomów wyższych jest
>> mi nie dostępne (tj. muszę użyć ciała by zmienić ciało np: poprzez
>> narkotyki).
>>
>> Więc jak daleko poza myśliciela mogę dotrzeć i co tam się kryje ;-)
> Zastanawia mnie jeszcze jedno: w mojej głowie toczy się rozmowa, już
> pomijając dyskusje w świecie materialnym, na grupie czy w realu. W realu
> łatwiej 'posegregować' rozmówców - bo ich 'widzę', są nazwiska, imiona,
> profesory itd. A z myślami jest ten problem, że wiem tylko które na
> pewno płynom z mojego strumienia.
> Można je posegregować według uczucia, to już było -> miłość, strach,
> dobro, zło, pragnienie, obawa.
>
> Albo inaczej - na myśli martwe - przeszłe tj te które płynom niezależnie
> od żywych - nie do zreperowania, są już pomyślane i koniec, stare
> obrazy, teorie, filmy. Do tych myśli doczepiłem sobie obraz kostki. Te
> myśli też są dobre lub złe.
>
> Następne dopiero są myśli żywe i tu rozgraniczenie jw.
>
> A więc komunikacja na poziomie myśli -> myśli jest niemożliwa. Co innego
> myśli -> rzeczywistość. Tacy jesteśmy samotni :)
Komunikacje na poziomie myśli utrudniają też różne poziomy filtrowania.
Moja myśl leci tu, dalej tworzą się polskie słowa, dalej rzeczywistość.
Na poziomie translacji myśli w słowa widzę już tylko jeden strumień, tak
więc nie można sobie pogadać :( interpretacja dwóch potoków jest
niemożliwa, można wybrać siebie - lub inny - najłatwiej ojca, brata w
domyśle bo myśli są anonimowe :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-05-28 07:45:20
Temat: Re: "intelligent design"Tak czy inaczej, jedna myśl -> jedna rzeczywistość. Dick nazwał to
moratorium, ktoś to wpakował do science fiction i tyle ze zrozumienia.
Możliwe też, że interpretujemy się nawzajem omijając ograniczenia
absolutu myśli - jako niepodzielnego, wtedy krzyk dicka sam opakowuje w
powieść science fiction Ubik, Jezusa w religie, buddy w buddyzm i tak
dalej. Co o tym myślicie, wy którzy wszystko pamiętacie?:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |