jak obudzić swój metabolizm?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26

1. Data: 2004-05-25 10:18:09

Temat: jak obudzić swój metabolizm?
Od: Aisza <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pytanie:
co należy zrobić by zmusić swój organizm do zrzucenia kilku kilogramów?

Najłatwiej by było zacząć uprawiać sport, dieta i już. Ale u mnie jest
ten problemik, że uprawiam bieganie od 2 latek, od czasu do czasu dla
urozmaicenia wybieram się do klubu fitness. Właśnie te dwa lata temu
postanowiłam się za siebie zabrać. Zmieniłam kilka nawyków,
wyeliminowałam niepotrzebne składniki z jedzonka, inne zamieniłam.
Schudłam około 13 kg (w ciągu roku). Jednak w czasie ostatniej zimy siup

i 4 kilogramy spowrotem. A teraz za cholerę nie mogę się ich pozbyć.
Widać dla mojego organizmu już uprawianie sportów jest tak naturalne, że

go to nie rusza.

Macie jakieś pomysły??

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-05-25 11:03:34

Temat: Re: jak obudzić swój metabolizm?
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aisza" <a...@i...pl> napisał w wiadomości

> Macie jakieś pomysły??
>
A jak ze snem? Może spróbuj chodzić wcześnie spać, np. przed 21:00.
Większość procesów związanych z poprawną przemianą materii może
najefektywniej przebiegać zaraz po zachodzie słońca, podczas snu.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-05-25 11:27:03

Temat: Re: jak obudzić swój metabolizm?
Od: Aisza <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A jak ze snem? Może spróbuj chodzić wcześnie spać, np. przed 21:00.
> Większość procesów związanych z poprawną przemianą materii może
> najefektywniej przebiegać zaraz po zachodzie słońca, podczas snu.

Od zawsze byłam nocnym markiem. Chodzę spać najwcześniej o pólnocy.
Biegam wczesnym porankiem po przebuszeniu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-05-25 12:29:18

Temat: Re: jak obudzić swój metabolizm?
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aisza" <a...@i...pl> napisał w wiadomości

> Od zawsze byłam nocnym markiem. Chodzę spać najwcześniej o pólnocy.
> Biegam wczesnym porankiem po przebuszeniu.
>
Moim zdaniem to jest główna przyczyna i na Twoim miejscu spróbowałbym
zmienić nawyki. Skoro biegasz wczesnym rankiem, a chodzisz spać tak późno,
to ile w ogóle sypiasz?
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-05-25 14:13:41

Temat: Re: jak obudzić swój metabolizm?
Od: Aisza <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moim zdaniem to jest główna przyczyna i na Twoim miejscu spróbowałbym
> zmienić nawyki. Skoro biegasz wczesnym rankiem, a chodzisz spać tak późno,
> to ile w ogóle sypiasz?

To zależy od grafiku. Jak musze to i wstaje po 6 żeby się wyrobić i być o 9
już na spotkaniu. Ale zazwyczaj prawie 8 godzinek snu odbębniam.
Nie rozumiem tylko dlaczego kiedyś schudłam tak dużo mając dokładnie takie
same nawyki a teraz stop (!!).
Tak szczerze mówiąc nie jest to dla mnie tragedia. Mam 164 cm wzrostu i wagę
64 kg. Wyglądam przyzwoicie :) choć mój tata wciąż powtarza, że teraz jestem
zdecydowania za chuda :) Bardziej zależy mi na powrocie do 60 kg z powodu
żylaków i naczyń krwionośnych, które lubią wychodzić na wierzch. Niestety
jestem w grupie ryzyka :( i wiem, że waga ma tu spore znaczenie.

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-05-25 14:24:36

Temat: Re: jak obudzić swój metabolizm?
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aisza" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:40B35495.39EAD967@interiaNOSPAM.pl...
> > Moim zdaniem to jest główna przyczyna i na Twoim miejscu spróbowałbym
> > zmienić nawyki. Skoro biegasz wczesnym rankiem, a chodzisz spać tak
późno,
> > to ile w ogóle sypiasz?
>
> To zależy od grafiku. Jak musze to i wstaje po 6 żeby się wyrobić i być o
9
> już na spotkaniu. Ale zazwyczaj prawie 8 godzinek snu odbębniam.
>
No to ustalmy. Wcześniej napisałaś, że rzadko chodzisz spaś przed północą,
więc skoro wstajesz po 6, to daje niewiele snu. Jesli nawet nie robisz tego
okazjonalnie i przesypiasz w większość dni dłużej, to i tak nie rozwiazuje
problemu. Najefektywniejsza pora na sen, ze względu na metabolizm organizmu
zaczyna się około ósmej wieczór i nic się na to nie poradzi. Nie ma ludzi
sów i wystarczy spojrzeć na zdrowie wiekszości z nich aby stwierdzić, że
chodzenie późno spać nie służy im dobrze.

> Nie rozumiem tylko dlaczego kiedyś schudłam tak dużo mając dokładnie takie
> same nawyki a teraz stop (!!).
>
Niestety organizm się starzeje, co pociąga spadek zdolności do przemiany
materii.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-05-25 14:54:15

Temat: Re: jak obudzić swój metabolizm?
Od: Aisza <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Najefektywniejsza pora na sen, ze względu na metabolizm organizmu
> zaczyna się około ósmej wieczór i nic się na to nie poradzi. Nie ma ludzi
> sów i wystarczy spojrzeć na zdrowie wiekszości z nich aby stwierdzić, że
> chodzenie późno spać nie służy im dobrze.

Ciągle mi to mama powtarza :)

> Niestety organizm się starzeje, co pociąga spadek zdolności do przemiany
> materii.

Przez całe życie byłam szczuplutka. Aż tu nagle ciach! pod koniec studiów
zaczęłam przybierać na wadze. To jest właśnie to o czym piszesz... Mój organizm
przestał rosnąć i nadwyżki enegretyczne zaczęłam magazynować.
Wiesz jak tak analizuję to co piszesz to zaczynam myśleć, że może coś w tym
jest. Pamiętam, że rok temu w okresach letnich kładłam się o 22.00. Późną
jesienią znów wróciłam do złych nawyków.
Latem waga mi leciała fantastycznie :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-05-25 15:40:01

Temat: Re: jak obudzić swój metabolizm?
Od: Senicz <w...@u...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aisza napisał:

> Pytanie:
> co należy zrobić by zmusić swój organizm do zrzucenia kilku kilogramów?
>
> Najłatwiej by było zacząć uprawiać sport, dieta i już. Ale u mnie jest
> ten problemik, że uprawiam bieganie od 2 latek, od czasu do czasu dla
> urozmaicenia wybieram się do klubu fitness. Właśnie te dwa lata temu
> postanowiłam się za siebie zabrać. Zmieniłam kilka nawyków,
> wyeliminowałam niepotrzebne składniki z jedzonka, inne zamieniłam.
> Schudłam około 13 kg (w ciągu roku). Jednak w czasie ostatniej zimy siup
>
> i 4 kilogramy spowrotem. A teraz za cholerę nie mogę się ich pozbyć.
> Widać dla mojego organizmu już uprawianie sportów jest tak naturalne, że
>
> go to nie rusza.
>
> Macie jakieś pomysły??
>
> A.
>
Bez specjalnego ryzyka mozna spalic do 12kg/miesiac.
Jak tak zrobilem i w ciagu 2 miesiecy wakacji
zwalilem 25 kg. kilka lat temu.
Okazja byla ku temu przednia bo akurat zostalem
radnym i nie chcialem taki wypasiony pokazywac sie
na sesjach rady.
Metoda jest bardzo prosta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-05-25 15:53:21

Temat: Re: jak obudzić swój metabolizm?
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Senicz w wiadomości news:c8vpms$2nss$2@news.atman.pl pisze:

> Bez specjalnego ryzyka mozna spalic do 12kg/miesiac.
> Jak tak zrobilem i w ciagu 2 miesiecy wakacji
> zwalilem 25 kg. kilka lat temu.
> Okazja byla ku temu przednia bo akurat zostalem
> radnym i nie chcialem taki wypasiony pokazywac sie
> na sesjach rady.
> Metoda jest bardzo prosta.

Wlodku! Chcesz, by nas ciekawosc zzarla? Czy chodzi moze o te slynne
wytryski?

MSPANC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-05-25 16:43:20

Temat: Re: jak obudzić swój metabolizm?
Od: Senicz <w...@u...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marcin 'Cooler' Kuliński napisał:
>
> Wlodku! Chcesz, by nas ciekawosc zzarla? Czy chodzi moze o te slynne
> wytryski?
>
>
>
> MSPANC
>
tak dziesiec dziennie i po sprawie ale na powaznie
to wszystko zalezy od bilansu energrtycznego.
Dla przypomnienia podam ze aby czlowiek spalil 1kg
tluszczu powtarzam tluszcu powinien przebiec
ok.70km. Wiec problem nie jest blachy.
moja metoda polega na tym aby wysilek/trening i to
duzy byl przeprowadzony rano wtedy gdy organizm
latwo przestawi sie na spalanie wlasnego tluszczu
gdyz trening musi odbywac sie przed sniadaniem.
Oczywiscie ta metoda nie dla mieczakow co to musza
sie napic najesc i swinskim truchtem podreptac do
lasku.
Wysilek musi byc na tyle duzy aby organizm
naruszyl zelazne zapasy i siegnal po tluszczyk.
Najlepsze sa cwiczenia aerobowe silownia raczej
sprzyja tyciu. Jak mi sie wydaje minimum to jakies
15km biegu choc moze byc z przerwami na krotki
odpoczynek. Oczywiscie nie na pierwszej "randce"
bo jesli nawet ktos taki odcinek przebiegnie to
zakwasy pewnie bedzie leczyl w szpitalu!
Ja zaczalem od kilometra bo przy 25kg nadwadze
czyli 100 amoze po obiadku 102 dalej sie nie dalo.
Ale juz po 2 tyg. smigalem 5 szybko 10 a po
miesiacu 15. W drugim miesiacu biegalem 2xdziennie
po 15 plus 1-2h na trening gimnastyczny sklony
przysiady rozciaganie itp.
No i dieta. Oczywiscie wegetarianska. Bo tylko
taka pozwala na tak duzy wysilek. Glownie warzywa
i owoce z suplementacja bialek z odzywek dla
sportowcow. Straczkowych nie warto jesc bo sa
ciezko strawne i dodatkowo obciazaja organizm.
Skrobie trzeba traktowac jako dodatek do warzyw i
owocow. Oczywiscie nie glodowalem bo do tak
ciezkich treningow trzeba duzo jesc aby miec sile.
Ot i wszystko.
Bylo ciezko ale mozna.
Treningi powoduja efekt braku apetytu wiec sa pomocne.
Najwazniejsze dla mniej ekstremalnych kuracji jest
to aby biegac rano bez sniadania i bez napojow
energetyzujacych lyk wody i czadu. Po treningu
kapiel lekkie sniadanie z warzyw i owocow i do
roboty. Jak sie pracuje na 8 to moze byc trudno.