Po operacji usunięcia tarczycy Pan doktor poinformował mnie, że zapomniec
moge o szczupłej sylwetce,że brak hormonow tarczycy doda mi tłuszczyku!
Powiedziałam sobie NIE! Pomimo tego ,ze nie miałam jakiejś specjalnej nadwagi
62 kilo przy 167 cm wzrostu postanowilam schudnąć.i to na dodatek nie poprzez
diety cud-postanowilam zmienic swoj tryb zycia aprzede wszystkim jedzenia.
Krok pierwszy-zrezygnowalam z chleba,bulek rogaliczkow itp Zamiast tego
stropian(czyt.chleb chrupki)Pierwsze 6 kilo zrzucilam przy nastepujacym
jadlospisie(ciezko bylo)
rano:2 kromki chrupkiego chleba(z masle czy serkiem topionym+szynka czy zolty
ser,czy tez dzem) jogurt owocowy-normalny ,zadne tam 0%-herbata(bez cukru ale
mysle ze mozna slodzic,aj po prostu nie lubie)
obiad:gora ryzu sos pieczarkowy z paczki+ podsmazone na masle pieczarki+gora
surowki z marchweki i jablka z cukrem i smietana(12%)
deser: winogrona(troszke)pare ciastek(delicje ze 3)

Zero kolacji jedzonko do 18-pozniej juz nic.

I teraz najwazniejsze:
codziennie wieczorkiem cwiczonka na miesnie brzuszka(poczatkowo 100-teraz 300)

W lipcu 2001 wazylam juz 10 kilo mniej czyli 52 kilo-ale maz stwierdzil ze
przesadzilam wiec troche czekolady i pare kolacji i mam 54 trzymam do teraz
codziennie cwicze(sama w domu) nadal nie jadam chleba ale obiady normalne i
jeszcze w pracy 2 sniadanie-po prostu nie chudne juz ale tez nie tyje a jem
normalnie czsami nawet slodycze ciasta lody..unikam tylko kolacji..nie lubie
miec ciezkiego brzucha (czasami niestety nie wychodzi)

pozdrowienia

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/