| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-23 10:26:10
Temat: Odp: jak to jest ?> "jestes bardzo fajny i nie chce
> Cie stracic jako kumpla ale teraz nie chce miec faceta bo jestem narazie
> sama i jest mi tak dobrze. Chce poznawac nowych ludzi, spotykac sie z
> innymi, a zwiazek by mi to ograniczyl".
Witay, przetłumaczę Ci to na język mężczyzn, może coś więcej z tego skumasz:
"jesteś OK, tzn wystarczasz na to, żeby Cię zupełnie nie odrzucać jako
jakiegoś tam przypadkowego znajomego (chyba, że staniesz się bardziej
nachalny) ale NIC z tego nigdy pomiędzy nami nie wyjdzie. Będę dalej sama,
bo z Tobą nic nie wchodzi w rachubę. W ogóle tylko się wygłupiłeś z tym,
całym gadaniem. Ja nie wiem, czy wy faceci nie możecie po prostu być
normalnymi kumplami tylko od razu nie wiadomo co wam w głowie!? Oczywiście
ja mam to samo w głowie;) tylko trochę inaczej to u nas działa. Wiem, że
istnieją faceci, którzy mnie naprawdę kręcą, nie zamierzam przestawać szukać
jednego z nich. Muszę poznawać wielu nowych ludzi, żeby takiego w końcu
spotkać. Kiedy go wreszcie znajdę oczywiście natychmiast wskoczę w układ
całą sobą, zakocham się po uszy i oczywiście żadni inni ludzie już nie będą
mnie interesowali a nawet jestem gotowa stracić wszystkie kontakty ze swoimi
znajomymi, żeby tylko być z nim, z tym jedynym.
> Czy takie slowa z ust kobiety to po
> prostu subtelny sposob na wyrazenie zwyklego "spierdalaj"
- coś jak to :)
> czy rzeczywiscie
> taki stan istnieje w psychice kobiety ?
- rzeczywiście istnieje stan miękkiego "spierdalaj" :)
Pozdrawaim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-23 10:37:53
Temat: Re: jak to jest ?
> Czy takie slowa z ust kobiety to po
> prostu subtelny sposob na wyrazenie zwyklego "spierdalaj" czy rzeczywiscie
> taki stan istnieje w psychice kobiety ?
Mialem kiedys podobna sytuacje, nawet jej slowa byly podobne. Jak sie
okazalo z czasem, miala juz upatrzonego innego "jelenia" i nie chciala sobie
sytuacji komplikowac. Dlatego mysle, ze pierwsze wyjasnienie jest bardziej
prawdopodobne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 10:51:46
Temat: Re: jak to jest ?PowerBox:
> ... przetłumaczę Ci to na język mężczyzn
Pretensjonalne.
Jesli to ma byc 'jezyk mezczyzn' (=pretensjonalna ocipiala placzliwa
paplanina typu: wszystkie nieszczescia tego swiata... itd), to ja
jestem chyba jakims ~eunuchem. :)))))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 10:59:58
Temat: Re: jak to jest ?h_robak:
> jeśli ci na niej naprawdę zależy, to pukaj aż do skutku ;)
> musisz ją tak skołować, żeby myślała, że innych facetów
> nie ma na świecie - tylko Ty.
Ha! Autor musialby byc wyjatkowo tepy aby ew. ~posluchac
AZ takiej porady. :)))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 11:44:23
Temat: Re: jak to jest ?> Ha! Autor musialby byc wyjatkowo tepy aby ew. ~posluchac
> AZ takiej porady. :)))
>
Racja. To jakas metoda na "swira"?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 11:55:23
Temat: Re: jak to jest ?tdrk:
> Racja. To jakas metoda na "swira"?
Na litosc. :))))
Gdybym byl zlosliwy napisalbym ze typowo katolicka koncepcja,
ale se daruje tym razem. ;DDDDD
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 12:06:29
Temat: Re: jak to jest ?> tdrk:
> > Racja. To jakas metoda na "swira"?
>
> Na litosc. :))))
> Gdybym byl zlosliwy napisalbym ze typowo katolicka koncepcja,
> ale se daruje tym razem. ;DDDDD
>
> Czarek
>
>
to tylko kwestia: co chcesz osiągnąć i za jaką cenę
(czy warto?) :o)
:-)
ksRobak
autor pfTC
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 12:14:36
Temat: Re: jak to jest ?KACPER win'ndi he nder leeter:
> Witam Was,
> Mam pytanko dotyczace stosunkow miedzy mezczyzna a kobieta.
> Czy uwierzylibyscie kobiecie w slowa typu: "jestes bardzo fajny i nie chce
> Cie stracic jako kumpla ale teraz nie chce miec faceta bo jestem narazie
> sama i jest mi tak dobrze. Chce poznawac nowych ludzi, spotykac sie z
> innymi, a zwiazek by mi to ograniczyl". Czy takie slowa z ust kobiety to po
> prostu subtelny sposob na wyrazenie zwyklego "spierdalaj" czy rzeczywiscie
> taki stan istnieje w psychice kobiety ?
Szacunek korzyści i strat wypadł na twoją niekorzyść. Nie każdy pocisk
trafia do celu, odpuść ją sobie. Laska była wobec ciebie szczera, a twoje
poczucie chce ją zdewaluować. Brzydko. :->
--
Pozdrowienia,
Loonie
----------------------------------------------------
----------------
War never changes - Fallout
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 12:39:02
Temat: Re: jak to jest ?
>
> Szacunek korzyści i strat wypadł na twoją niekorzyść. Nie każdy pocisk
> trafia do celu, odpuść ją sobie. Laska była wobec ciebie szczera, a twoje
> poczucie chce ją zdewaluować. Brzydko. :->
>
Wczesniej juz o tym pisalem z cbnetem. Ach jak ci ludzie uwielbiaja byc
oszukiwani i sie oklamywac. A jak ktos odwazy sie na szczerosc, to od razu
agresje i niechec rodzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 12:55:31
Temat: Re: jak to jest ?KACPER win'ndi he nder leeter:
> Witam Was,
> Mam pytanko dotyczace stosunkow miedzy mezczyzna a kobieta.
> Czy uwierzylibyscie kobiecie w slowa typu: "jestes bardzo fajny i nie chce
> Cie stracic jako kumpla ale teraz nie chce miec faceta bo jestem narazie
> sama i jest mi tak dobrze. Chce poznawac nowych ludzi, spotykac sie z
> innymi, a zwiazek by mi to ograniczyl". Czy takie slowa z ust kobiety to po
> prostu subtelny sposob na wyrazenie zwyklego "spierdalaj" czy rzeczywiscie
> taki stan istnieje w psychice kobiety ?
Szacunek korzyści i strat wypadł na twoją niekorzyść. Nie każdy pocisk
trafia do celu, odpuść ją sobie. Laska była wobec ciebie szczera, a twoje
poczucie dumy chce ją zdewaluować. Brzydko. :->
--
Pozdrowienia,
Loonie
----------------------------------------------------
----------------
War never changes - Fallout
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |