« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-07 16:00:00
Temat: jak to jest z ta kofeina w kawie?czy rozni sie iloscia kofeiny ta sama ilosc kawy zalana niewielka iloscia
wody, czyli ekspresso, a ta samo ilosc kawy zalana duza iloscia mleka?
pokotuje przekonanie, ze ta druga kawa jest zdrowsza, bo slabsza, ale ona
chyba tylko slabsza jest w smaku, a nie ilosci kofeiny?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-10-07 23:56:01
Temat: Re: jak to jest z ta kofeina w kawie?On Thu, 7 Oct 2004 18:00:00 +0200, "Ruua"
<TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> wrote:
>czy rozni sie iloscia kofeiny ta sama ilosc kawy zalana niewielka iloscia
>wody, czyli ekspresso, a ta samo ilosc kawy zalana duza iloscia mleka?
>pokotuje przekonanie, ze ta druga kawa jest zdrowsza, bo slabsza, ale ona
>chyba tylko slabsza jest w smaku, a nie ilosci kofeiny?
Dokladnie. Pociesz sie ze generalnie kawa jest zdrowsza bo slabsza - w
suchej masie to kofeine zawiera raczej herbata (tak z dziesiec razy
wiecej...). Biorac nawet pod uwage ze na jedna porcje idzie czyery
razy tyle kawy (10g) niz herbaty (2.5g) to nadal jedna porcja naparu
herbacianego (nie mowie tu o czwartym parzeniu w imbryczku i plynie w
kolorze slomkowym...) zawiera co najmniej dwa razy tyle kofeiny. A
nalogowcy potrafia na raz zaparzyc i 25g herbaty - daje to troche
powyzej grama kofeiny, podobno dawka wieksza od smiertelnej (ale
smiertelne stezenie alkoholu we krwi to 3 promile - coz, zaliczamy sie
chyba do narodu mutantow...)
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-08 00:19:09
Temat: Re: jak to jest z ta kofeina w kawie?
Le vendredi 8 octobre 2004 ? 01:56:01, vous écriviez :
> coz, zaliczamy sie
> chyba do narodu mutantow...)
Coz, najwyrazniej rzadko bywasz we Francji :)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-08 02:27:59
Temat: Re: jak to jest z ta kofeina w kawie?l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) napisał(a):
>> Dokladnie. Pociesz sie ze generalnie kawa jest zdrowsza bo slabsza - w
> suchej masie to kofeine zawiera raczej herbata (tak z dziesiec razy
> wiecej...). Biorac nawet pod uwage ze na jedna porcje idzie czyery
> razy tyle kawy (10g) niz herbaty (2.5g) to nadal jedna porcja naparu
> herbacianego (nie mowie tu o czwartym parzeniu w imbryczku i plynie w
> kolorze slomkowym...) zawiera co najmniej dwa razy tyle kofeiny.
Interesujace...
Zrodla podaja, ze w przecietnej filizance kawy jest ok. 100-150 mg, a w
filizance herbaty ok. 50 mg kofeiny. A na ulotce z yerba mate kupionej w
Brazylii (o czym byla tu niedawno dyskusja) stoi, ze w 50 g lisci jest ok
500-750 mg kofeiny (1-1,5% wagowo.) Cala rodzinka - lacznie z dziecmi -
pija yerba mate i jakos zyjemy...
--
><eM eL><Washington, D.C.><
><There's no place like 127.0.0.1><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-08 08:36:33
Temat: Re: jak to jest z ta kofeina w kawie?
Użytkownik "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> napisał w
wiadomości news:ck3p5v$1ihk$1@mamut1.aster.pl...
> czy rozni sie iloscia kofeiny ta sama ilosc kawy zalana niewielka iloscia
> wody, czyli ekspresso, a ta samo ilosc kawy zalana duza iloscia mleka?
> pokotuje przekonanie, ze ta druga kawa jest zdrowsza, bo slabsza, ale ona
> chyba tylko slabsza jest w smaku, a nie ilosci kofeiny?
Kofeina z kawy z dodatkiem mleka po prostu dłużej się uwalnia, a nie na raz
jak w wypadku kawy bez mleka.
Ilość jest ta sama, tylko inaczej "dawkowana. :-)
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-08 22:54:57
Temat: Re: jak to jest z ta kofeina w kawie?On Fri, 8 Oct 2004 02:27:59 +0000 (UTC), "eM eL"
<b...@g...pl> wrote:
>l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) napisał(a):
>
>>> Dokladnie. Pociesz sie ze generalnie kawa jest zdrowsza bo slabsza - w
>> suchej masie to kofeine zawiera raczej herbata (tak z dziesiec razy
>> wiecej...). Biorac nawet pod uwage ze na jedna porcje idzie czyery
>> razy tyle kawy (10g) niz herbaty (2.5g) to nadal jedna porcja naparu
>> herbacianego (nie mowie tu o czwartym parzeniu w imbryczku i plynie w
>> kolorze slomkowym...) zawiera co najmniej dwa razy tyle kofeiny.
>
>Interesujace...
>Zrodla podaja, ze w przecietnej filizance kawy jest ok. 100-150 mg, a w
>filizance herbaty ok. 50 mg kofeiny. A na ulotce z yerba mate kupionej w
>Brazylii (o czym byla tu niedawno dyskusja) stoi, ze w 50 g lisci jest ok
>500-750 mg kofeiny (1-1,5% wagowo.) Cala rodzinka - lacznie z dziecmi -
>pija yerba mate i jakos zyjemy...
Cienizna. POrownywali normalna (10g suchego na porcje) kawe z cienka
polska herbatka koloru slomy.
W suchej masie kawa zawiera 0.3 do 0.5 % kofeiny, Yerba - moge
uwierzyc ze 1-1.5%. Nadal malo. Herbata w suchej masie zawiera 5 do 7%
- w koncu do celow farmaceutycznych kofeine uzyskuje sie wlasnie z
odpadow herbacianych...
Uwierz staremu kofeiniscie. Te 50mg w filizance kawy to na mnie
wrazenia zrobic nie jest w stanie.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-08 22:54:59
Temat: Re: jak to jest z ta kofeina w kawie?On Fri, 8 Oct 2004 10:36:33 +0200, "Sowa" <m...@w...pl>
wrote:
>
>Użytkownik "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> napisał w
>wiadomości news:ck3p5v$1ihk$1@mamut1.aster.pl...
>> czy rozni sie iloscia kofeiny ta sama ilosc kawy zalana niewielka iloscia
>> wody, czyli ekspresso, a ta samo ilosc kawy zalana duza iloscia mleka?
>> pokotuje przekonanie, ze ta druga kawa jest zdrowsza, bo slabsza, ale ona
>> chyba tylko slabsza jest w smaku, a nie ilosci kofeiny?
>
> Kofeina z kawy z dodatkiem mleka po prostu dłużej się uwalnia, a nie na raz
>jak w wypadku kawy bez mleka.
>Ilość jest ta sama, tylko inaczej "dawkowana. :-)
Z herbaty jeszcze wolniej - kawa zawiera kofeine w zasadzie w postaci
wolnej (alkaloid o odczynie alkalicznym), herbata w postaci soli
kwasow organicznych - glownie szczawiany i winiany kofeiny, rowniez
zwiazki o charakterze garbnikowym.
A calkowity odlot to herbata alkalizowana kawa - mieszanka
samobojcow...
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |