« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-23 20:46:51
Temat: jednoroczneChciałbym Was prosić o rekomendacje jednorocznych kwiatków, ale nie takich,
które trzeba na parapecie.
Chodzi o takie, ktore można sypnąć do ziemi w ogrodzie, a one bezproblemowo
wzejdą i będą kwitły długo i obficie. No i ładne powinny być. :-)
W zeszłym roku odkryłem nemezję, mak i nasturcję pnącą.
W tym roku też bym coś odkrył... :-)))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-23 20:53:06
Temat: Re: jednoroczne> Chciałbym Was prosić o rekomendacje jednorocznych kwiatków, ale nie
takich,
> które trzeba na parapecie.
> W tym roku też bym coś odkrył... :-)))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
No a maciejki jeszcze nie odkryłeś lub czarnuszki damasceńskiej ?
Maciejka pachnie bosko wieczorem a czarnuszka oprócz że urodziwa to jeszcze
pięknie wygląda zasuszona w wazonie :-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-23 21:06:10
Temat: Re: jednoroczne> Chciałbym Was prosić o rekomendacje jednorocznych kwiatków, ale nie takich,
> które trzeba na parapecie.
> Chodzi o takie, ktore można sypnąć do ziemi w ogrodzie, a one bezproblemowo
> wzejdą i będą kwitły długo i obficie. No i ładne powinny być. :-)
> W zeszłym roku odkryłem nemezję, mak i nasturcję pnącą.
> W tym roku też bym coś odkrył... :-)))
> Pozdrawiam :-)
Salvia horminum.
Bezproblemowa, można sypnąć, wysiewa się sama, kwitnie długo i obficie.
Śliczna, pasuje do każdego ogrodu :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-23 21:09:56
Temat: Re: jednoroczneDnia Wed, 23 Feb 2005 21:46:51 +0100, Janusz Czapski napisał(a):
> Chciałbym Was prosić o rekomendacje jednorocznych kwiatków, ale nie takich,
> które trzeba na parapecie.
> Chodzi o takie, ktore można sypnąć do ziemi w ogrodzie, a one bezproblemowo
> wzejdą i będą kwitły długo i obficie. No i ładne powinny być. :-)
> W zeszłym roku odkryłem nemezję, mak i nasturcję pnącą.
> W tym roku też bym coś odkrył... :-)))
>
Kosmos - ładny, niezawodny i długo kwitnie.
Chaber bławatek.
Ślazówka letnia (Lavatera trimestris).
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-02-23 21:21:32
Temat: Re: jednoroczne
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cviqce$kg0$1@nemesis.news.tpi.pl...
| Chodzi o takie, ktore można sypnąć do ziemi w ogrodzie, a one
bezproblemowo
| wzejdą i będą kwitły długo i obficie. No i ładne powinny być. :-)
| W zeszłym roku odkryłem nemezję, mak i nasturcję pnącą.
| W tym roku też bym coś odkrył... :-)))
A może ślaz piżmowy? Wprawdzie bylina (nie bij), ale pokrojem przypomina
jednoroczne, no i sieje się bardzo uparcie:) Kwitnie długo i pięknie!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-02-23 21:35:27
Temat: Re: jednoroczneJanusz Czapski wrote:
> Chciałbym Was prosić o rekomendacje jednorocznych kwiatków, ale nie takich,
> które trzeba na parapecie.
> Chodzi o takie, ktore można sypnąć do ziemi w ogrodzie, a one bezproblemowo
> wzejdą i będą kwitły długo i obficie. No i ładne powinny być. :-)
> W zeszłym roku odkryłem nemezję, mak i nasturcję pnącą.
> W tym roku też bym coś odkrył... :-)))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
Cynie, maczki kalifornijskie (same się co roku rozsiewają, sprzedawane
też pod nazwą eszolcja),
godecje, motylki, nagietki, nieśmiertelniki (w moich stronach nazywane
suchołuską),
złocienie białe lub różowe (to wprawdzie wieloletnie), astry by
jesienią też było ładnie.
Obejrzyj sobie ofertę nasion kwiatów PNOS Ożarów: http://www.pnos.com.pl/
Są zdjęcia większości roślin, wiec można wybrać.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-02-24 07:04:22
Temat: Re: jednoroczneJanusz Czapski napisał(a):
> Chciałbym Was prosić o rekomendacje jednorocznych kwiatków, ale nie takich,
> które trzeba na parapecie.
> Chodzi o takie, ktore można sypnąć do ziemi w ogrodzie, a one bezproblemowo
> wzejdą i będą kwitły długo i obficie. No i ładne powinny być. :-)
> W zeszłym roku odkryłem nemezję, mak i nasturcję pnącą.
> W tym roku też bym coś odkrył... :-)))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
Jako osoba posiadająca prawie same byliny polecam astry. Sieję je do
gruntu bezpośrednio (ale rzadko) nic nie pikuję same rosna i są śliczne.
serdeczności michalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-02-24 08:31:02
Temat: Re: jednoroczne
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cviqce$kg0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Chodzi o takie, ktore można sypnąć do ziemi w ogrodzie, a one
bezproblemowo
> wzejdą i będą kwitły długo i obficie. No i ładne powinny być. :-)
Szarlat koniecznie :-) Piekny, zwlaszcza ten zwisajacy.
No i kwitl do pierwszych sniegow.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-02-24 08:41:08
Temat: Re: jednoroczne
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cviqce$kg0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Chciałbym Was prosić o rekomendacje jednorocznych kwiatków, ale nie
takich,
> które trzeba na parapecie.
> Chodzi o takie, ktore można sypnąć do ziemi w ogrodzie, a one
bezproblemowo
> wzejdą i będą kwitły długo i obficie. No i ładne powinny być. :-)
> W zeszłym roku odkryłem nemezję, mak i nasturcję pnącą.
> W tym roku też bym coś odkrył... :-)))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
Mnie się wydaje, ze ten podział na kwiatki siane na parepecie i do gruntu
jest uproszczony. Większość kwiatków można siać wprost do gruntu ale wysiane
w korytkach wcześniej będą kwitły :-))
Przykładem są aksamitki. Ja polecam też gazanię.
Do wymienionych wcześniej chciałam dodać, że kosmosy i nagietki bardzo łatwo
wysiewaja się same, raz posiane lub posadzone będą już co roku !Podobnie
rudbekia"Rustic Dwarfs".
Nie zapominajmy tez o niezapominajkach, one sa dwuletnie ale jak raz wyrosna
powinny już zostać na stałe :-)
pozdrawiam, Bogda
Ps. Jeśli ktoś jeszcze nie ma a chciałby np.wspomniana rudbekię albo cynie,
moge poratować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-02-24 09:03:16
Temat: Re: jednoroczneMarta Góra wrote:
> Kosmos - ładny, niezawodny i długo kwitnie.
W Warszawie juz drugi rok nie mogę znaleźć nasion kosmosu.
Oczywiście mam samosiejki, ale ładnej kępy z tego nie zrobię.
Ktoś z Warszawiaków wie, gdzie go szukać?
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |