Data: 2003-09-30 15:12:21
Temat: jest taki punkt
Od: "kaska" <m...@W...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
dochodzi sie do takiego punktu ze juz przestaje sie myslec o tym co sie
stanie, co sie stalo i co sie dzieje w danym momencie. po prostu wylacza sie
pewne rejony mozgu aby nie dopscic do dalszej samodestrukcij. mimo wszystko
czlowiek jakos sie broni, mimo tego ze mowi ze mu nie zalezy podswiadomie
walczy o to aby zostac w tym swiecie, w siecie zywych , bo chociaz tutaj jest
zle, tam, w tym "innym" swiecie, jest jeszcze gorzej. nie mowie o samobojstwie
i o tym innym swiecie poza naszym cialem, lecz o tym poza nasza swiadomoscia
gdzie juz nie jestesmy w stanie kontrolowac tego co sie z nami dzieje.
tak wiec doszlam do tego punktu. co jest poza nim? nie wiem i nie chce
wiedziec, nie mysle o tym, chronie sie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|