Data: 2006-06-27 21:16:01
Temat: jestem wsciekla
Od: "Gosia" <G...@v...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zaufaj pani doswiadczonemu fryzjerowi-wlasciciel zakladu namawial na
wystylizowanie modnej fryzury . Nie mialam ochoty na scinanie, czekalam
tylko na kolezanke kiedy miedzyczasie dalam sie namowic przez wlasciciela
zakladu zeby usiasc na fotelu. W koncu dalam sie przekonac, zeby ODROBINKE
tu i owdzie skrocic. Fryzjer jednak chyba sie zapomnial i poniosla go
fantazja...Z dlugich, zdrowych, gestych wlosow zostalo mi jakies pierze na
glowie! Nie wiem, moze podobne fryzury ( o ile to mozna nazwac fryzura)
nosilo sie jakies 20 lat temu..Co najdziwniejsze dla mnie uzywanie
nozyczek do paznokci do cieniowania a raczej strzepienia wlosow..Takiej
metody jeszcze nie znalam. Na moje zdziwione mimiki, wlasciciel zakladu
zapewnial co jakis
czas, zaufaj pani ...itd. Zaufalam i nic nie mowilam...poza tym, ze
chcialabym umodelowac wlosy na szczotki. Odpowiedz na to, od tej pory
zapomnij pani o szczotkach , teraz sie zelazek ( prostownic) uzywa. Nie
bedzie pani juz mosiala modelowac wystarczy palcami na czupku glowy
poruszac i tyle...Mial racje, teraz nic innego sie nie da robic jak tylko
palcem i to po czole pukac. Efekt koncowy, to ze jakies 3/4 wlosow z glowy
mi zniknela _wbrew mojej woli_ i siano na glowie , czego w ogole nie
rozumiem, gdyz mimo farbowania wlosow, jako dlugie wygladaly na zdrowe z
polyskiem. Obecnie sa matowe, zniszczone, wygladaja jak wyciagnieta sprezyna
i naprawde nie mam pomyslu co z nimi teraz zrobic. Jestem zalamana, poniewaz
od lat nosilam dlugie, geste i lsniace wlosy a teraz nie moge nawet w
lustro spojrzec. Po co opisuje te historie, ano po to, zeby ostrzec
kobiety z dlugimi wlosami wybierajacymi sie do tego fryzjera, poniewaz mam
podstawy podejrzewac, po sposobie i ilosci scietych moich wlosow, (mam w
pamieci obraz moich wlosow lezacych na podlodze i wiekszosc z nich ulozona
byla pasemkami a dlugosc pekraczala 30 cm) , ze zaklad ten
kradnie wlosy i sprzedaje innym klientom. Widzialam wlosy przygotowane do
przedluzania i te wlosy nie byly przygotowane fabrycznie, czyli gotowe
pasemka z klejem, tylko luzem. Dalo mi to do myslenia.
ps.Abstrachujac, nasuwa mi sie pytanie, Czy
wedlug prawa, wykorzystanie wlosow bez zgody wlasciciela jest dozwolone?
Przeciez kazdy wlos posiada jedyny dla siebie dna i tak np. w sytuacji
kryminalnej wlos znaleziony na miejscu przestepstwa moze byc uzyty jako
dowod ?
|