« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-23 07:16:58
Temat: jeszcze szparagiKupiłam sobie wczoraj szparagi-dosc duzy peczek ale takich chudych, nie wygladaly na
przejrzałe-...gotowałam 20 min. w osolonej wodzie-i wyszły takie dosc
gorzkawe-czemu?
Może ktos cos podpowie bo pol peczka jest jeszcze w lodówce....
Z gory dziekuje.
Nina
--
==========================================
POLNEWS - archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-05-23 08:27:55
Temat: Re: jeszcze szparagi
> Kupiłam sobie wczoraj szparagi-dosc duzy peczek ale takich chudych, nie wygladaly
na przejrzałe-...gotowałam 20 min. w osolonej wodzie-i wyszły takie dosc
gorzkawe-czemu?
> Może ktos cos podpowie bo pol peczka jest jeszcze w lodówce....
> Z gory dziekuje.
gorzkawe to są one same z siebie. A szparagi gotuje się nie w wodzie
osolonej tylko z dodatkiem cukru i soku z cytryny. Wtedy też goryczkę
tracą.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-23 09:51:48
Temat: Re: jeszcze szparagiDo wody do gotowania, oprócz cukru i soli, można też dodać mleka. Ono
również usuwa goryczkę i uwydatnia smak.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-23 17:18:13
Temat: Re: jeszcze szparagi
nina wrote:
> Kupiłam sobie wczoraj szparagi-dosc duzy peczek ale takich chudych, nie wygladaly
na przejrzałe-...gotowałam 20 min. w osolonej wodzie-i wyszły takie dosc
gorzkawe-czemu?
> Może ktos cos podpowie bo pol peczka jest jeszcze w lodówce....
> Z gory dziekuje.
> Nina
> --
> ==========================================
> POLNEWS - archiwum i przeszukiwanie newsów
> http://www.polnews.pl
Zagotowujesz te warzywa na smierc, nic dziwnego, ze sa gorzkie. Szparagi, biale czy
zielone, robi sie nastepujaco:
Zgiac koniec szparaga, az sie odlamie, nawet jesli jest to w1/3 dlugosci, i
odrzucic. Szparag zawsze peknie w miejscu, gdzie nie ma juz wlokien. Biale szparagi
delikatnie
zeskrobac obieraczka do ziemniakow, zielone zostawic, jak sa.
Jesli ma sie waski, wysoki garnek z pokrywka (specjalny do szparagow), to problem z
glowy. Nalac 2-3 cm wody na dno, doprowadzic do wrzenia, ustawic szparagi pionowo,
przykryc i gotowac na najwyzszym gazie przez 3 minuty. Odcedzic natychmiast,
przelozyc na goracy polmisek, i podac. Mozna posypac sola i pieprzem, albo polac
stopionym
maslem, albo sosem jakims pomyslowym, zawsze polewajac tylko centralna czesc, "w
pasie" peczka szparagow, poniewaz prawidlowo szparagi je sie palcami, i mozna wtedy
uchwycic
konce bez paprania palcow sosem.
Jesli nie ma sie takiego garnka, to uzywa sie garnek, do ktorego mieszcza sie cale
szparagi bez zginania. Nalewa sie wody na dnie, zaledwie centymetr, i gdy zacznie
wrzec,
wklada sie peczek szparagow w srodek, tak, zeby zostal peczkowaty. Przykryc, gotowac
na duzym ogniu 3 minuty, i reszta jak wyzej. Najlatwiej jak sie ma szczypce, ktorymi
mozna je wkladac i wyjmowac.
Prawidlowo ugotowane szparagi powinny zachowac pewna sztywnosc i chrupkosc.
Z odrzuconych koncow mozna zrobic zupe zaciagnieta zoltkiem.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |