« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-09 16:48:09
Temat: kiscie kapucheWłasnie zakonczylem szatkowanie i ugniatanie 75 kg. kapusty Amager.
Za ok. 10 dni robie pierwszy kapusniak.
Nie lencie sie i do dziela
ps. 1 kg/50gr.
KK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-09 22:23:11
Temat: Re: kiscie kapuche
Użytkownik "Krzysztof" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dkt981$1cl0$1@news.mm.pl...
> Własnie zakonczylem szatkowanie i ugniatanie 75 kg. kapusty Amager.
> Za ok. 10 dni robie pierwszy kapusniak.
> Nie lencie sie i do dziela
> ps. 1 kg/50gr.
> KK
....mmmmmmm...z najdziksza checia wyprobowalabym taka kiszona domowa
kapuste...ale czy ja umiem?
Zazdrosze zaciecia...
agataw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-10 11:58:50
Temat: Re: kiscie kapuche
ale czy ja umiem?
> Zazdrosze zaciecia...
>
> agataw
Co w tym klopotliwego. Potrzebny noz do szatkowania, troche soli (10 dkg na
10 kg.)
i jakis pojemnik. Miska, garniec kamionkowy itp. Starta marchewka , kminek
etc. lub nie.
Możesz po ukiszeniu (ok. 10 dni) wpakowac w sloje i pasteryzowac lub nie.
Mozna podzerac w trakcie kiszenia jako tzw malosolna. Lub nie.
Krzysiulek z Gdyni.
Kiś Agato! Lub nie. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-10 12:12:28
Temat: Re: kiscie kapuche
Użytkownik "Krzysztof" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dkvclh$2mp0$1@news.mm.pl...
>
>
> ale czy ja umiem?
> > Zazdrosze zaciecia...
> >
> > agataw
> Co w tym klopotliwego. Potrzebny noz do szatkowania, troche soli (10 dkg
na
> 10 kg.)
> i jakis pojemnik. Miska, garniec kamionkowy itp. Starta marchewka , kminek
> etc. lub nie.
> Możesz po ukiszeniu (ok. 10 dni) wpakowac w sloje i pasteryzowac lub nie.
> Mozna podzerac w trakcie kiszenia jako tzw malosolna. Lub nie.
> Krzysiulek z Gdyni.
> Kiś Agato! Lub nie. ;)
Rodziciel moj wzial sie za kiszenie kapuchy, nawet zakupi w tym celu piekna
drewniana beczulke. Tylko, ze chyba ma jakis inny przepis, bo nasza kapucha
bedzie gotowa dopiero za miesiecy kilka. Powiedz jaka jest roznica w tym
kwaszeniu?? :)
Pozdrawiam,
Mati
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-10 12:26:41
Temat: Re: kiscie kapuche
Użytkownik "MatiBaliNati" <m...@g...wywalto.pl> napisał w wiadomości
news:4373392a$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Krzysztof" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:dkvclh$2mp0$1@news.mm.pl...
> >
> >
> > ale czy ja umiem?
> > > Zazdrosze zaciecia...
> > >
> > > agataw
> > Co w tym klopotliwego. Potrzebny noz do szatkowania, troche soli (10 dkg
> na
> > 10 kg.)
> > i jakis pojemnik. Miska, garniec kamionkowy itp. Starta marchewka ,
kminek
> > etc. lub nie.
> > Możesz po ukiszeniu (ok. 10 dni) wpakowac w sloje i pasteryzowac lub
nie.
> > Mozna podzerac w trakcie kiszenia jako tzw malosolna. Lub nie.
> > Krzysiulek z Gdyni.
> > Kiś Agato! Lub nie. ;)
>
>
> Rodziciel moj wzial sie za kiszenie kapuchy, nawet zakupi w tym celu
piekna
> drewniana beczulke. Tylko, ze chyba ma jakis inny przepis, bo nasza
kapucha
> bedzie gotowa dopiero za miesiecy kilka. Powiedz jaka jest roznica w tym
> kwaszeniu?? :)
>
> Pozdrawiam,
> Mati
>
>
Obawiam sie ze zadna różnica...:))))
Biorac pod uwage temperatury w mieszkaniach
to kiszonka jest juz gotowa po 7 dniach...
ale moze stać i paare miesiecy..:))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-10 21:42:35
Temat: Re: kiscie kapuche
Użytkownik "Agata" <a...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:4373b67d$0$5431$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>
> ....najgorsza rzecza w kuchni...jest krojenie kapusty...serio :)
> jakze ja tego nie lubie :)
> wiesz co..ja przeanalizuje i ja to chyba zrobie.....na pocztaek takie
> kamionkowe naczynie..najwyzej mnie spakuja i wyrzuca z ta kapusta.....
>
> dzieki!
> agataw
>
Można kupić kapuste juz poszatkowana ..tylko kisieć....
krojenie norzem to faktycznie męka...
Zycze sukcesów :))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-10 21:45:15
Temat: Re: kiscie kapuche
Użytkownik "Krzysztof" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dkvclh$2mp0$1@news.mm.pl...
>
>
> ale czy ja umiem?
> > Zazdrosze zaciecia...
> >
> > agataw
> Co w tym klopotliwego. Potrzebny noz do szatkowania, troche soli (10 dkg
na
> 10 kg.)
> i jakis pojemnik. Miska, garniec kamionkowy itp. Starta marchewka , kminek
> etc. lub nie.
> Możesz po ukiszeniu (ok. 10 dni) wpakowac w sloje i pasteryzowac lub nie.
> Mozna podzerac w trakcie kiszenia jako tzw malosolna. Lub nie.
> Krzysiulek z Gdyni.
> Kiś Agato! Lub nie. ;)
....najgorsza rzecza w kuchni...jest krojenie kapusty...serio :)
jakze ja tego nie lubie :)
wiesz co..ja przeanalizuje i ja to chyba zrobie.....na pocztaek takie
kamionkowe naczynie..najwyzej mnie spakuja i wyrzuca z ta kapusta.....
dzieki!
agataw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-11 01:22:35
Temat: Re: kiscie kapuche
Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:dl0fa9$oi7$1@news.lublin.pl...
>
> Użytkownik "Agata" <a...@g...com.pl> napisał w wiadomości
> news:4373b67d$0$5431$f69f905@mamut2.aster.pl...
> >
> >
> > ....najgorsza rzecza w kuchni...jest krojenie kapusty...serio :)
> > jakze ja tego nie lubie :)
> > wiesz co..ja przeanalizuje i ja to chyba zrobie.....na pocztaek takie
> > kamionkowe naczynie..najwyzej mnie spakuja i wyrzuca z ta kapusta.....
> >
> > dzieki!
> > agataw
> >
>
> Można kupić kapuste juz poszatkowana ..tylko kisieć....
>
> krojenie norzem to faktycznie męka...
>
> Zycze sukcesów :))
>
> Marek
>
>
A czy Ty jak kisisz tez wykonujesz tej kapuscie takie magiczne czynnosci jak
przekluwanie jej drewnianym dragalkiem (taki jakis kijaszek, wyglada jak od
szczotki na dlugim kiju) i zachwycasz sie jak "buzuje"?? :) Bo moj tata to
chyba zwariowal na punkcie tej kapusty :))
Pozdrawiam,
Mati
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-11 07:39:57
Temat: Re: kiscie kapuche
Użytkownik "MatiBaliNati" <m...@g...wywalto.pl> napisał w wiadomości
news:4373f256$2@news.home.net.pl...
>
> >
>
> A czy Ty jak kisisz tez wykonujesz tej kapuscie takie magiczne czynnosci
jak
> przekluwanie jej drewnianym dragalkiem (taki jakis kijaszek, wyglada jak
od
> szczotki na dlugim kiju) i zachwycasz sie jak "buzuje"?? :) Bo moj tata to
> chyba zwariowal na punkcie tej kapusty :))
>
Kijaszek jak najbardziej..tyle ze to zwyczajny kawałek bambusa.taki od
kwiatka....:)))))))))))
zachwycac sie buzowaniem to nie tak bardzo bo w mieszkaniu ciepło i jak sie
za długo potrzyma
to sie za bardzo ukisi - zwykle po tygodniu laduje to wszystko w słoikach i
w lodówce
to sobie spokojniutko dokisa...czas kiszenia kontroluje "na smak" znaczy jak
znika słodycz
i zaczyna byc lekko kwaskowa to juz jest dobra :))
A uzywam takiego kamiennego garnka co mi sie mieści w nim 50 kilo
kapusty..jak nadmiar to
laduje wszystko w zwykłym plastikowym wiaderku
no i ja lubie duzo marchewki tak ze aż sok jest czerwony...mozna kisic tez
czerwona kapuste
i to jest dopiero delikates...surówki takie wychodza z tego że yyyych :)))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-11-11 09:57:03
Temat: Re: kiscie kapucheW wiadomości <news:dl0fa9$oi7$1@news.lublin.pl>
Marek W. <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> pisze:
> krojenie norzem to faktycznie męka...
Dlatego lepiej jest szatkować nożem ;-))
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |