Data: 2002-11-26 10:18:32
Temat: kobiece oswiadczyny? dlugie!
Od: "Zuza" <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam :)
Jakie jest wasze zdanie na temat oswiadczenia sie przez kobiete a nie
mezczyzne ? Co na to "tradycyjnie" myslacy mezczyzni? Czy ktoras z
grupowiczek tego probowala (jakie reakcje)? Jak to zrobic - bo przeciez
chyba nie z pierscieniem w dloni ;))
Osobiscie moje zdanie jest podzielone, bo:
1. ilez mozna czekac:( trzeba wziac los w swoje rece, mamy
rownouprawnienie.........
2. widzialam to kiedys w jakims glupim programie i czulam lekkie zazenowanie
i smiesznosc sytuacji (sama nie wiem czemu), poza tym troche tradycji we
mnie siedzi i mniej podobaja mi sie takie oswiadczyny
3. strach przed odrzuceniem zareczyn (np. zeby sie facet nie przestraszyl
takiej baby co to wszystko za niego robi i tylko dlatego mowi nie),
zrobienie z siebie glupa, no bo jak to wyglada zeby kobieta .... ;))
4. moze by go wziela ambicja i tez by mi sie oswiadczyl :)))
Jakos malo mi wyszlo argumentow za :((( Coraz wieksza depresja mnie
atakuje.....
pzdr Zuza
|