Strona główna Grupy pl.soc.rodzina komplement

Grupy

Szukaj w grupach

 

komplement

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-28 14:41:08

Temat: komplement
Od: "Sunnta" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W weekend byliśmy na weselu i tam mój TZ spotkał dużo kumpli z liceum i
dostaliśmy komplement że nie wyglądamy na małżeństwo. Wcześniej osoba która
widziała nas po raz pierwszy ale wiedziała że jesteśmy małżeństwem nie
dawała nam stażu większego niż 3 miesiące a nam w Boże Narodzenie stuknie 3
lata.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-10-28 16:52:00

Temat: Re: komplement
Od: "rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> W weekend byliśmy na weselu i tam mój TZ spotkał dużo kumpli z liceum i
> dostaliśmy komplement że nie wyglądamy na małżeństwo. Wcześniej osoba
która
> widziała nas po raz pierwszy ale wiedziała że jesteśmy małżeństwem nie
> dawała nam stażu większego niż 3 miesiące a nam w Boże Narodzenie stuknie
3
> lata.

chodzi o przytulanie, trzymanie sie za rece, czule rozmowy?...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-10-28 21:23:46

Temat: Re: komplement
Od: "Renya" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> W weekend byliśmy na weselu i tam mój TZ spotkał dużo kumpli z liceum i
> dostaliśmy komplement że nie wyglądamy na małżeństwo.

A to, że ktoś powie parze: "Wyglądacie jak małżeństwo", to jest obelga? ;-)
--
Renya


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-10-29 12:21:20

Temat: Re: komplement
Od: "Sunnta" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:apjpvg$hji$1@foka.acn.pl...
> > W weekend byliśmy na weselu i tam mój TZ spotkał dużo kumpli z liceum i
> > dostaliśmy komplement że nie wyglądamy na małżeństwo. Wcześniej osoba
> która
> > widziała nas po raz pierwszy ale wiedziała że jesteśmy małżeństwem nie
> > dawała nam stażu większego niż 3 miesiące a nam w Boże Narodzenie
stuknie
> 3
> > lata.
>
> chodzi o przytulanie, trzymanie sie za rece, czule rozmowy?...
>
jedna z tych wypowiedzi padła gdy siedzieliśmy w samochodzie TZ z przodu a
ja z tyłu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-10-29 12:26:13

Temat: Odp: komplement
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Sunnta <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aplu78$r07$...@n...onet.pl...
> jedna z tych wypowiedzi padła gdy siedzieliśmy w samochodzie TZ z przodu a
> ja z tyłu

próżność kobiet nie ma granic :-) łatwiej taką próżnością wznieść się ponad
tłum :-) nie nazwałabym tego komplementem :-)

Sandra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-10-29 14:23:55

Temat: Odp: komplement
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sunnta <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aplu78$r07$...@n...onet.pl...
> > chodzi o przytulanie, trzymanie sie za rece, czule rozmowy?...
> >
> jedna z tych wypowiedzi padła gdy siedzieliśmy w samochodzie TZ z przodu a
> ja z tyłu

A cóz to ma wspólnego instytucja małżeństwa? To że siedziałaś z tyłu na
miejscu dla VIPa dobrze świadczy o Twoim TZcie, a jeśli ustąpiłaś miejsca
gościowi, który usiadł po prawicy TZ to też dobrze. Ja np. wolę siedziec z
tyłu. Chyba że nie o to Ci chodziło.
A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-10-29 14:37:16

Temat: Re: komplement
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Sunnta wrote:

> > chodzi o przytulanie, trzymanie sie za rece, czule rozmowy?...
> >
> jedna z tych wypowiedzi padła gdy siedzieliśmy w samochodzie TZ z przodu a
> ja z tyłu

Wiec pewnie o sposób rozmowy, traktowanie siebie nawzajem?
Ja kiedys uslyszalam absurdalny komplement- ze pasujemy do siebie, taka
z nas ladna para- dlaczego? bo ja trzymam sie troszke bardziej z tylu
niz mój TZ, ponoc pozwalam mu bardziej blyszczec a sama opiekunczo
trzymam za lapke ( siedzielismy w iles osób przy stoluku, odsunelam
krzeslo aby miec wiecej powietrza do oddychania poza smrodem z
papierosów hihi )
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-10-29 14:56:51

Temat: Re: komplement
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Asiunia <j...@p...gda.pl> napisał(a):

> A cóz to ma wspólnego instytucja małżeństwa?

To ja zadam pytanie: co to ma wspólnego z czymkolwiek? Bo mnie akurat
regularnie biorą za żonę osobnika, który moim mężem akurat nie jest, teżetem
zresztą tez nie. Fakt, często razem pokazujemy się publicznie. Ale nie
trzymamy się za ręce, nie przytulamy i nie całujemy. Pewnie dlatego. ;->>

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Świadomy obywatel
Opieka nad starsza osoba
zmiana charakteru dziewczyny w małżeństwie
Propozycja zarobku dla dziewczyny...
chlopa nie ma w domu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »