Strona główna Grupy pl.rec.ogrody kosiarka - zrób to sam

Grupy

Szukaj w grupach

 

kosiarka - zrób to sam

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-05-12 15:34:57

Temat: kosiarka - zrób to sam
Od: "Czesław" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś z szanownych grupowiczów widział gdzieś na WWW opis wykonania
kosiarki elektrycznej do trawy w warunkach amatorskich ??
Prosze o ewentualne linki.

Czesław


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-05-14 22:20:59

Temat: Re: kosiarka - zrób to sam
Od: "Piotr Siciarski" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Czy ktoś z szanownych grupowiczów widział gdzieś na WWW opis
wykonania>kosiarki elektrycznej do trawy w warunkach amatorskich ??

Widziałem na własne oczy kosiarkę zrobioną ze starego odkurzacza.
Podobno nawet kosiła.

Pozdrowienia
p...@r...pl





--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-05-15 10:36:47

Temat: Re: kosiarka - zrób to sam
Od: "Joanna Bałuszek" <J...@C...Pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Moge sprzedac (nienajnowsze, nienajdrozsze):
1. kosiarke spalinowa, dwusow, ze stopniowa regulacja wysokosci
koszenia, bez kosza na trawe (w zeszlym roku na chodzie)
2. wozek pod taka sama kosiarke jak w punkcie 1 + silnik elektryczny
(lub ewentualnie bez silnika) - tatus kombinator kiedys chcial ja
zmajstrowac bo mu przeszkadzalo ze spalinowa halasuje...

Sprzedaje bo wlasnie sobie kupilam taka ktora zbiera trawe (ale osobiscie
uwazam ze kazdy musi przejsc przez chorobe zwana "kosiarka po ktorej trzeba
grabic :))) )

Obydwa cuda w Krakowie.

pozdrawiam
aska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-05-15 16:09:41

Temat: Odp: kosiarka - zrób to sam
Od: "kianit" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

mój ojciec zrobił taką ze starej froterki (tylko silnik rzecz jasna ;) ), i
pochwale się, ze kosi jak tajfun już 7 rok :)
>
> Widziałem na własne oczy kosiarkę zrobioną ze starego odkurzacza.
> Podobno nawet kosiła.
>
> Pozdrowienia
> p...@r...pl
>
>
>
>
>
> --
> Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-05-15 21:05:59

Temat: Odp: kosiarka - zrób to sam
Od: "Jacek Kaliszan" <k...@o...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dawno temu w czasach braku wszystkiego rozwijało się manelarstwo i
nikiforyzm techniczny .

Sprzedam tu pewien mój pomysł na nóż tnący do kosiarki wykonanej amatorsko.
Zestaw kosił wspaniale pomimo małej mocy silnika.

Z blachy wycięty był trójkąt równoboczny z otworm w środku na oś silnika.
Do każdego boku trójkata przymocowany był brzeszczot do ciecia stali o
długości prawie dwa razy większej niż ten bok. Powstało coś na kształt
śmigła o trzech łopatach.
Brzeszczot ten jak wiadomo jest hartowany w miejscach gdzie są lekko
pofalowane drobne ząbki.
Te drobne ząbki zeszlifowałem tak by tych zafalowan nie było. Brzeszczot
stał sie ostry jak brzytwa.
Układ ten działał podobnie jak sierp czy dobrze wyklepana kosa. Ostrze
uderzało w trawę nie prostopadle a pod kątem.
Podobnego układu w kosiarkach nie widziałem .
Oczywiście jak wszystkie domorosłe konstrukcje taki układ też miał wady.
Stosunkowo ciężki zestaw tnący. Częste przypadki wygięć pracowicie
szlifowanych brzeszczotów, w których trzeba było jeszcze nawiercić 2 otwory
do mocowania na trójkącie.
Ze względów bezpieczeństwa ( jak pamietam silnik był ze starej froterki)
całość wylądowala w śmietniku po jednym sezonie użytkowania.


Uszanowanie
Jacek



















› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-05-15 21:21:07

Temat: Re: kosiarka - zrób to sam
Od: "Czesław" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Dawno temu w czasach braku wszystkiego rozwijało się manelarstwo i
> nikiforyzm techniczny .
>
> Sprzedam tu pewien mój pomysł na nóż tnący do kosiarki wykonanej
amatorsko.
> Zestaw kosił wspaniale pomimo małej mocy silnika.
>
> Z blachy wycięty był trójkąt równoboczny z otworm w środku na oś silnika.
> Do każdego boku trójkata przymocowany był brzeszczot do ciecia stali o
> długości prawie dwa razy większej niż ten bok. Powstało coś na kształt
> śmigła o trzech łopatach.
> Brzeszczot ten jak wiadomo jest hartowany w miejscach gdzie są lekko
> pofalowane drobne ząbki.
> Te drobne ząbki zeszlifowałem tak by tych zafalowan nie było. Brzeszczot
> stał sie ostry jak brzytwa.
> Układ ten działał podobnie jak sierp czy dobrze wyklepana kosa. Ostrze
> uderzało w trawę nie prostopadle a pod kątem.
> Podobnego układu w kosiarkach nie widziałem .
> Oczywiście jak wszystkie domorosłe konstrukcje taki układ też miał wady.
> Stosunkowo ciężki zestaw tnący. Częste przypadki wygięć pracowicie
> szlifowanych brzeszczotów, w których trzeba było jeszcze nawiercić 2
otwory
> do mocowania na trójkącie.
> Ze względów bezpieczeństwa ( jak pamietam silnik był ze starej froterki)
> całość wylądowala w śmietniku po jednym sezonie użytkowania.
>

Dzieki za opis. Może wiesz czy można połączyć tak silnik od odkurzacza
taki zamierzam wykorzystać ) tak, aby obroty jego były mniejsze.
Oryginalnie pracuje jako szeregowy i bez dużego obciazenia rozbiega się.
Podejrzewam ż e opisany przez ciebie silnik od froterki był podobny i
musiałeś go inaczej połączyć. Bede wdzięczny za opis
Pozdrawiam
Czesław
>
> Uszanowanie
> Jacek
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2000-05-21 21:44:51

Temat: Re: kosiarka - zrób to sam
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ze względów bezpieczeństwa ( jak pamietam silnik był ze starej froterki)
> całość wylądowala w śmietniku po jednym sezonie użytkowania.
i to była bardzo rozsądna decyzja! Wystarczy czasami policzyć, co się
opłaca.
Kupno nowego sprzętu, czy szpital!
pozdr Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2000-05-21 22:54:08

Temat: Odp: kosiarka - zrób to sam
Od: "Jacek Kaliszan" <k...@o...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jerzy <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8g9lc8$t35$...@s...icm.edu.pl...
> > Ze względów bezpieczeństwa ( jak pamietam silnik był ze starej
froterki)
> > całość wylądowala w śmietniku po jednym sezonie użytkowania.
> i to była bardzo rozsądna decyzja! Wystarczy czasami policzyć, co się
> opłaca.
> Kupno nowego sprzętu, czy szpital!
> pozdr Jerzy

Szacunek ryzyka jest niestety słabością narodową.
Uszanowanie
Jacek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sklepy internetowe - kosiarki zylkowe
Żywopłot niebanalny
hortensja
SLUB NA GRUPIE !!!! - LIMERYK
marzenie o programie do ogródka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »