« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-25 23:21:06
Temat: krowkiczy ktos zna przepis na krowki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-01-26 09:20:04
Temat: Re: krowkiTak.
W dawnych czasach kryzysu, kiedy wszystkiego brakowało ale
był pewien luksus dostępny /słodzone, zagęszczane mleko w
puszce i nikt nie wiedział co z nim zrobić/
robiłem to tak:
do dużego garnka nalewałem ciepłej wody i
wkładałem puszkę wspomnianego mleka /wody musi być dużo aby
nie rozerwało puszki/.
Następnie gotowałem to przez ok 2-3 godzin i pozostawiałem
do wystygnięcia.
Otwierać gdy puszka jest zimna /inaczej grozi wybuchem/.
Krówki były pyszne /nadaje się to również do smarowania
wafli/ -pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-26 10:51:41
Temat: Re: krowki
KYLEK napisał(a):
> Tak.
> W dawnych czasach kryzysu, kiedy wszystkiego brakowało ale
> był pewien luksus dostępny /słodzone, zagęszczane mleko w
> puszce i nikt nie wiedział co z nim zrobić/
> robiłem to tak:
>
> do dużego garnka nalewałem ciepłej wody i
> wkładałem puszkę wspomnianego mleka /wody musi być dużo aby
> nie rozerwało puszki/.
> Następnie gotowałem to przez ok 2-3 godzin i pozostawiałem
> do wystygnięcia.
> Otwierać gdy puszka jest zimna /inaczej grozi wybuchem/.
> Krówki były pyszne /nadaje się to również do smarowania
> wafli/ -pozdrawiam.
Coś mi się wydaje, że pójście do sklepu i kupienie kilku dag krówek
będzie o niebo szybsze i w ostatecznym rozrachunku znacznie tańsze.
:))))))))
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-26 12:08:41
Temat: Re: krowki
Użytkownik Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@j...krakow.pl...
> Coś mi się wydaje, że pójście do sklepu i kupienie kilku dag krówek
> będzie o niebo szybsze i w ostatecznym rozrachunku znacznie tańsze.
No co ty, a gdzie ta satysfakcja i dziecieca radosc?
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-26 12:15:36
Temat: Re: krowkiMój tata robił krówki nieco inzcej ( niż przegotowanie puszki mleka ;) -
leciutko karmelizował cukier na patelni i dodawał to tego bardzo gęstą
słodką śmietanę - niestety - bardzoadko wychodziły jak trzeba ( tzn lekko
ciągnące :)
--
-----IZBA PRZYJEC PSS-----
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
--------------------------------------
zofia polec napisał(a) w wiadomości: <86lb52$kif$1@korweta.task.gda.pl>...
>czy ktos zna przepis na krowki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-26 12:17:01
Temat: Re: krowki
Jader napisał(a):
> Użytkownik Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:3...@j...krakow.pl...
>
> > Coś mi się wydaje, że pójście do sklepu i kupienie kilku dag krówek
> > będzie o niebo szybsze i w ostatecznym rozrachunku znacznie tańsze.
>
> No co ty, a gdzie ta satysfakcja i dziecieca radosc?
>
> Jader
Przy odbiorze rachunku za gaz. :)))))))))))))))
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-26 21:10:50
Temat: Odp: krowki
Użytkownik Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@j...krakow.pl...
>
>
> KYLEK napisał(a):
>
> > Tak.
> > W dawnych czasach kryzysu, kiedy wszystkiego brakowało ale
> > był pewien luksus dostępny /słodzone, zagęszczane mleko w
> > puszce i nikt nie wiedział co z nim zrobić/
> > robiłem to tak:
> >
> > do dużego garnka nalewałem ciepłej wody i
> > wkładałem puszkę wspomnianego mleka /wody musi być dużo aby
> > nie rozerwało puszki/.
> > Następnie gotowałem to przez ok 2-3 godzin i pozostawiałem
> > do wystygnięcia.
> > Otwierać gdy puszka jest zimna /inaczej grozi wybuchem/.
> > Krówki były pyszne /nadaje się to również do smarowania
> > wafli/ -pozdrawiam.
>
> Coś mi się wydaje, że pójście do sklepu i kupienie kilku dag krówek
> będzie o niebo szybsze i w ostatecznym rozrachunku znacznie tańsze.
> :))))))))
>
> Joanna
Ale za to o ile smaczniejsze jest takie skarmelone mleko :))) Mniam :)
MM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |