kuchenka elektryczna a zasilanie.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-23 21:56:46
Temat: kuchenka elektryczna a zasilanie.Od: "jha" <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
Witam.
Mam zamiar nabyć kuchenkę elektryczną ceramiczną i mam do Was kilka pytań.
Czy instalując kuchenkę elektryczną wymagane jest jakies specjalne zasilanie
czy bez problemu można ją podpiąć w bloku?
Na co zwracać uwage przy jej kupnie?
Nigdy takowej nie użytkowałem (zawsze była gazowa) i nawet nie bardzo wiem
na co zwracać uwagę. Jaka jest różnica w użytkowaniu i jakie są koszta
eksploatacji takiej kuchenki?
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-09-23 22:21:00
Temat: Re: kuchenka elektryczna a zasilanie.Od: "Adro" <a...@p...Tyskie.org> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik >> jha << napisał:
> Czy instalując kuchenkę elektryczną wymagane jest jakies
> specjalne zasilanie czy bez problemu można ją podpiąć w bloku?
Specjalne jak specjalne. 400 V musi być. Czyli siła.
> Na co zwracać uwage przy jej kupnie?
Na cenę.
> Jaka jest różnica w użytkowaniu i jakie są
> koszta eksploatacji takiej kuchenki?
Od 7 złotych za rok do 70 zł za rok.
Zależy: czy chcesz się pochwalić znajomym, czy używać.
--
* * * * * * * *
Tymczasem,
Adro.
(Jak masz coś do mnie, to wylej Tyskie z emalii)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-23 23:00:55
Temat: Re: kuchenka elektryczna a zasilanie.Od: "pawelWN" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Czy instalując kuchenkę elektryczną wymagane jest jakies
> > specjalne zasilanie czy bez problemu można ją podpiąć w bloku?
>
> Specjalne jak specjalne. 400 V musi być. Czyli siła.
>
Witam,
Nie do końca tak. Można podłaczyć do jednej fazy, tylko trzeba zmostkować z
tylu.
--
pozdrawiam
pawelWN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 08:25:10
Temat: Re: kuchenka elektryczna a zasilanie.Od: "jha" <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
> > > Czy instalując kuchenkę elektryczną wymagane jest jakies
> > > specjalne zasilanie czy bez problemu można ją podpiąć w bloku?
> >
> > Specjalne jak specjalne. 400 V musi być. Czyli siła.
> >
>
> Witam,
> Nie do końca tak. Można podłaczyć do jednej fazy, tylko trzeba zmostkować
z
> tylu.
Witam.
No właśnie chcę ja zainstalować w bloku więc siły to ja tam nie mam tylko
220 V, a wiem, że ludzie tak użytkują.
Interesuje mnie też jak wygląda zużycie energii gdybym używał powiedzmy 2
palników przez 2 godziny dziennie. Wydaje mi się, że wyszłoby więcej niż 70
zł rocznie jak sugeruje Adro. Czy może ktoś to zweryfikować.
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 08:32:56
Temat: Re: kuchenka elektryczna a zasilanie.Od: "pawelWN" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> No właśnie chcę ja zainstalować w bloku więc siły to ja tam nie mam tylko
> 220 V, a wiem, że ludzie tak użytkują.
> Interesuje mnie też jak wygląda zużycie energii gdybym używał powiedzmy 2
> palników przez 2 godziny dziennie. Wydaje mi się, że wyszłoby więcej niż
70
> zł rocznie jak sugeruje Adro. Czy może ktoś to zweryfikować.
Jaka masz instalacje ? czy miedzianą ? Czy masz uziemienie ?
Do podlaczenia takiej plyty z piekarnikiem powinna byc instalacja z
przewodami 2.5 (faza, zero, uziem.)
Jak masz jakac aluminiowa sprzed 20 lat to zapomnij o plycie ceramicznej.
Co do kosztow Nie stwierdzam po kilku latach uzytkowania jakichs kosmicznych
rachunkow za prad.
To jest jakis mit, ze jak masz kuchnie elektryczna to placisz olbrzymie
rachunki, chyba ze codziennie chcesz uzywac piekarnika.
--
pozdrawiam
pawelWN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 09:15:45
Temat: Re: kuchenka elektryczna a zasilanie.Od: "jha" <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
>
> Jaka masz instalacje ? czy miedzianą ? Czy masz uziemienie ?
> Do podlaczenia takiej plyty z piekarnikiem powinna byc instalacja z
> przewodami 2.5 (faza, zero, uziem.)
> Jak masz jakac aluminiowa sprzed 20 lat to zapomnij o plycie ceramicznej.
> Co do kosztow Nie stwierdzam po kilku latach uzytkowania jakichs
kosmicznych
> rachunkow za prad.
> To jest jakis mit, ze jak masz kuchnie elektryczna to placisz olbrzymie
> rachunki, chyba ze codziennie chcesz uzywac piekarnika.
>
Witam.
Instalacja jest miedziana, nie wiem jakiej grubości bo nie ja ją zakładałem
a nie mam możliwości sprawdzenia. Wprowadzam się do mieszkania które ktoś
wcześniej użytkował.
Dlaczego ma to takie znaczenie "faza, zero, uziem" ? Dlaczego tak musi być i
dlaczego nie aluminium? Czy wymagany jest osobny bezpiecznik na kuchenkę czy
nie ma to znaczenia?
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 09:55:36
Temat: Re: kuchenka elektryczna a zasilanie.Od: "Mariusz Wołek" <m...@l...nie-spamuj.pl> szukaj wiadomości tego autora
"jha" <a...@a...com> wrote in message
news:cj0ool$c0m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Jaka masz instalacje ? czy miedzianą ? Czy masz uziemienie ?
> > Do podlaczenia takiej plyty z piekarnikiem powinna byc instalacja z
> > przewodami 2.5 (faza, zero, uziem.)
> > Jak masz jakac aluminiowa sprzed 20 lat to zapomnij o plycie
ceramicznej.
> > Co do kosztow Nie stwierdzam po kilku latach uzytkowania jakichs
> kosmicznych
> > rachunkow za prad.
> > To jest jakis mit, ze jak masz kuchnie elektryczna to placisz olbrzymie
> > rachunki, chyba ze codziennie chcesz uzywac piekarnika.
> >
> Witam.
> Instalacja jest miedziana, nie wiem jakiej grubości bo nie ja ją
zakładałem
> a nie mam możliwości sprawdzenia.
Nie masz możliwości rozkręcenia gniazdka/zajrzenia do puszki? Nie żartuj.
> wcześniej użytkował.
> Dlaczego ma to takie znaczenie "faza, zero, uziem" ? Dlaczego tak musi być
i
Dla twojego bezpieczeństwa
> dlaczego nie aluminium?
Dlatego że miedź jest lepszym przewodnikiem niż aluminium.
> Czy wymagany jest osobny bezpiecznik na kuchenkę czy
NIe wiem czy jest wymagany osobny - zasadniczo dobrze by było żeby był
osobny a nie cale mieszkanie na jednym bo moze sie okazać że oprócz kuchenki
nic nie możesz włączyć bo wywala bezpiecznik. A odpowiadając na te pytania
mam wrażenie że powinieneś poszukac pomocy u elektryka z uprawnieniami ktory
na miejscu sprawdzi instalacje i powie co ma być zrobione żeby podpiąć
kuchenkę.
Zaslav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 10:04:31
Temat: Re: kuchenka elektryczna a zasilanie.Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Fri, 24 Sep 2004 11:15:45 +0200 I had a dream that jha <a...@a...com> wrote:
> Instalacja jest miedziana, nie wiem jakiej grubości bo nie ja ją zakładałem
> a nie mam możliwości sprawdzenia. Wprowadzam się do mieszkania które ktoś
> wcześniej użytkował.
> Dlaczego ma to takie znaczenie "faza, zero, uziem" ? Dlaczego tak musi być i
> dlaczego nie aluminium? Czy wymagany jest osobny bezpiecznik na kuchenkę czy
> nie ma to znaczenia?
Przydałby się osobny bezpiecznik, jak nie na kuchenkę, to na kuchnię.
Jak będziesz podłączał wszystko byle gdzie i jak leci, to popalą Ci się
kable w ścianach, a żeby znaleźć spalone miejsce i naprawić, będziesz
musiał rozkuć ściany. Nie mówiąc o tym, że ryzykujesz pożarem całego
mieszkania.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 10:13:25
Temat: Re: kuchenka elektryczna a zasilanie.Od: "jha" <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
> > Witam.
> > Instalacja jest miedziana, nie wiem jakiej grubości bo nie ja ją
> zakładałem
> > a nie mam możliwości sprawdzenia.
>
> Nie masz możliwości rozkręcenia gniazdka/zajrzenia do puszki? Nie żartuj.
>
Witam.
nie żartuje, bo mieszkanie nie jest jeszcze moje więc nie mogę tego
sprawdzić, będzie niedługo dlatego pytam zawczasu jak to ztym jest.
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 11:01:12
Temat: Re: kuchenka elektryczna a zasilanie.Od: "jha" <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
i jeszcze jedno jakie są koszta użytkowania powiedzmy 2 palniki po 2 godziny
na dobę ??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |