kurwa mac

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 231

121. Data: 2007-06-16 17:57:01

Temat: Re:
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

> chwileczke... przeciez wy wypieracie sie swojego powolania, chodzi wam o
> kase a nie o dobro pacjenta. (patrz kilka postow wyzej)

powolania nie można dobrze wykonać jeśli trzeba pracować na
trzech etatach. Dobry specjalista z powołania będzie zajmował
się chorym tyle, ile trzeba ale aby tak mogło być musi osiągnąć
niezależność finansową i pracować dla przyjemności - tak jak
dr Judym, który wbrew pozorom nie był człowiekiem biednym.
Lekarz będący ciągle na kredytach, które musi spłacać nie
osiągnie niezależności pozwalającej mu na rozwój i pracę
dla powołania. Oczywiście część lekarzy jak wszyscy ludzie
mogą być chciwi i nigdy nienasyceni dobrami - kolejne lepsze
samochody, trzy domy, jacht, patek-phillipe itp. Ale nie wszyscy
tacy są i duża część tych, którzy osiągnęliby taką finansową
niezależność mogłaby pracować z powołania. Aby to miało
sens lekarz powinien osiągnąć taki poziom finansowy pozwalający
jemu i rodzinie na spokojne życie mniej więcej po 10 latach
pracy a niestety nie jest to możliwe

I tyle ...

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

122. Data: 2007-06-16 18:10:17

Temat: Re:
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

> Rozumiem ze potwierdzasz ze kardiochiururg nie jest w stanie znalesc
> miejsca w nieistniejacej jak dotychczas prywatnej klinice? Co ma
> robic? Zalozyc sobie wlasna klinike za piora wieczne od wdziecznych
> pacjentow?

być może kardiochirurgowii posiadającemu kolekcję wiecznych piór
(w sumie co można mu udowdnić - jeden ma kolekcję wiecznych piór,
inni zbierają dzieła sztuki w końcu to nie jest przestępstwo)
w ostateczności być może niewiele będzie można udowodnić
i jeśli jego stan nerwowo-psychiczny na to pozwoli prawdopodobnie
będzie mógł skorzystać z oferty pracy za granicą (na pewno jest
już tam znany, w końcu grupa kardiochirurgów-transplanotologów
jest tak prestiżowa jak piloci F-16 )i tam za pracę będzie
mógł podwoić sobie kolekcję wiecznych piór, zegarków i czego
tam jeszcze będzie chciał.

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

123. Data: 2007-06-16 18:21:25

Temat: Re: po co lekarzom szpitale?
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

darked <d...@g...com> napisał(a):

> Comprende Marynia?

Spytaj Marynię...

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

124. Data: 2007-06-16 18:21:32

Temat: Re: po co lekarzom szpitale?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 16 Jun 2007, czeremcha wrote:

> Lekarze tacy głupi nie są. Nie dadzą się namówić na zmianę systemu
> zatrudnienia. W każdym razie ci, którzy nie mają odwagi przejść _na pełną
> samodzielność_ - choćby w postaci spółek

ja już pracuje w takim systemie ... to znaczy w pełni samodzielnie
i to w szpitalu, który jest spółką z oo.

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

125. Data: 2007-06-16 18:30:49

Temat: Re: kurwa mac
Od: "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy doktor Kwasniewski dolaczyl sie do strajku? a czy doktorzy
> > z
> > optyporadni tez?

>
> Droga Iwon(K)o,
> To chyba Ty masz klopoty ze zrozumieniem o co w tym wątkku chodzi. To nie
> jest grupa o dietach! Naprawdę. A caly watek nie ma nic wspólnego z dietą
> optymalną ani zadną inna.

OleczKu drogi, ale kto pisal o dietach. poczytaj Ty moze raz jeszcze moj post
(specjalnie frg zostawilam) i pomysl przez dluzsza chwilke niz zwykle.

> Rozumiem, że to "Olus" zostalo zaczerpnięte ze skarbnicy innego uczestnika
> tej i innych grup, którym podobnie jak Tobą steruje fobia na punkcie dr
> Kwaśniewskiego (kwasofobia?).

cos znow Ci sie pomylilo.

iwon(K)a

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

126. Data: 2007-06-16 18:35:45

Temat: Re: po co lekarzom szpitale?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 16 Jun 2007, czeremcha wrote:

> Lekarze tacy głupi nie są. Nie dadzą się namówić na zmianę systemu
> zatrudnienia. W każdym razie ci, którzy nie mają odwagi przejść _na pełną
> samodzielność_ - choćby w postaci spółek tworzących kliniki, a także ci,
> którzy wiedzą, że z takich czy innych powodów nikt ich nie bedzie chciał w
> takiej klinice zatrudnić.

nie masz racji. Lekarze chcą pracować w takim systemie i tam,
gdzie nie ma jeszcze systemu pracy na kontraktach (w naszym województwie
w większości jest taki system) zwalniają się z pracy po to aby
właśnie taki system zatrudnienia wymusić. To rząd panicznie nie chce
wypuścić szpitali "z ręki" . W tym celu Dorn straszy prywatyzacją
społeczeństwo, tworzy projekt sieci szpitali, który nie ma sensu
poza tym, że szpitale w sieci będą "ręcznie sterowane" przez
agendy rządowe (radę szpitalnictwa) a administracja tej sieci
będzie zżerała kilkanaście milionów złotych rocznie pieniędzy
z budżetu.

Praca na kontrakcie nie jest rozwiązanie z punktu widzenia
bezpieczeństwa socjalnego lekarza idealna. Stawki kontraktowe
nie są aż tak wielkie, że mogę się ubezpieczyć na taką kwotę,
że gdy mi się coś stanie to nie popadne w kłopoty finansowe,
ale niezależność jest lepszym rozwiązaniem niż praca na etacie.

A ponieważ lekarzy z uwagi na wyjazdy za granicę brakuje to
mylisz się. Praktycznie każdy wykonujący swój zawód lekarz
oraz bardzo wielu chcących dorobić emerytów zostaną zatrudnieni.
Nie obawiamy się bezrobocia. Co więcej gdybyśmy zrezygnowali
z pracy na kilka etatów i ograniczyli pracę do powiedzmy
140 godzin miesięcznie powstał by dotkliwy deficyt, który
spowodowałby większe kolejki po świadczenia - nawet w praktykach
lekarzy pierwszego kontaktu. Może ta sytuacja nie dotyczy
niektórych dużych miast posiadających wydziały lekarskie ale
te miasta nie są "grupą reprezentatywną" ogólnej sytuacji

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

127. Data: 2007-06-16 18:44:21

Temat: Re:
Od: Hesia <h...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Kasztelowicz pisze:

> powolania nie można dobrze wykonać jeśli trzeba pracować na
> trzech etatach. Dobry specjalista z powołania będzie zajmował
> się chorym tyle, ile trzeba ale aby tak mogło być musi osiągnąć
> niezależność finansową i pracować dla przyjemności - tak jak
> dr Judym, który wbrew pozorom nie był człowiekiem biednym.
> Lekarz będący ciągle na kredytach, które musi spłacać nie
> osiągnie niezależności pozwalającej mu na rozwój i pracę
> dla powołania. Oczywiście część lekarzy jak wszyscy ludzie
> mogą być chciwi i nigdy nienasyceni dobrami - kolejne lepsze
> samochody, trzy domy, jacht, patek-phillipe itp. Ale nie wszyscy
> tacy są i duża część tych, którzy osiągnęliby taką finansową
> niezależność mogłaby pracować z powołania. Aby to miało
> sens lekarz powinien osiągnąć taki poziom finansowy pozwalający
> jemu i rodzinie na spokojne życie mniej więcej po 10 latach
> pracy a niestety nie jest to możliwe

ale ja nie zaluje specjaliscie dobrej pensji. doprawdy !
zastrajkujmy wszyscy
nauczyciele - nie ksztalcmy mlodyh ludzi
urzednicy - nie wydawajmy zadnych dokumentow, nie rejestrujmy
grabarze - nie grzebmy umarlych
policjanci - nie lapmy przestepcow
dopoki nie nie osiagniemy takiegho poziomu finansowego, ktory pozwoli
nam i naszym rodzinie na spokojne zycie

ps. kurde.. czy mozna spojrzec dalej niz wlansny czubek nosa ?

--
Hesia
[WRO-tka]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

128. Data: 2007-06-16 18:57:45

Temat: Re:
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 16 Jun 2007, Hesia wrote:

> nauczyciele - nie ksztalcmy mlodyh ludzi
> urzednicy - nie wydawajmy zadnych dokumentow, nie rejestrujmy

jest pewna różnica. Nauczyciele (pochodzę z nauczycielskiej
rodziny w kilku pokoleniach) zawsze byli zatrudniani za pensję,
niezależnie czy szkoły były publiczne czy prywatne czy było
to za zaboru austriackiego w Galicji, czy okresie międzywojennym.
Lekarze do okresu komunizmu byli wolnym zawodem tak jak adwokaci
i dalej tak powinno być bo tak się to historycznie wykształciło.
Nie znaczy to, że chory, który nie zapłaci bo nie będzie miał
z czego nie otrzyma świadczenia - otrzyma ponieważ jest system
ubezpieczeń zdrowotnych.
Z całym szacunkiem lekarz tak jak prawnik - adwokat, radca prawny
musi włożyć więcej wysiłku, pracy w uzystkanie własnych kwalifikacji
niż nauczyciel. Nie twierdzę natomiast, że nauczyciele nie powinni
zarabiać więcej. Też powinni, bo przed wojną zarabiali więcej ale
nie aż tyle co lekarze i adwokaci.
Mówią to nawet moi rodzice i krewni (bo cała
moja rodzina to nauczyciele) nauczyciele. To samo dotyczy urzędników.
Policjantów to nie wiem, więc nie będę się wypowiadał a grabarzem
może być każdy (w wojsku na wojnie grzebaniem zmarłych zajmują
się członkowie okriestry dętej, bo podczas wojny orkiestra wojskowa
nie za często gra a jak wiadomo w wojsku każdy ma podwójny przydział
w razie pokoju i wojny)

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

129. Data: 2007-06-16 18:58:17

Temat: Re: kurwa mac
Od: "Dominik" <domik@bezysfu_epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał
> Optymalni w kontekście strajków lekarzy mają się dobrze, bo znacznie
> rzadziej korzystają z ich usług od nie-optymalnych.

Niestety, znacznie szybciej trafiają dwa metry pod ziemię.
Sio naganiaczu !

Dominik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

130. Data: 2007-06-16 19:07:24

Temat: Re: gorsze i lepsze zawody
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "czeremcha " <c...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:f4ull0

> A nawiasem - nie mogę się doczekać wyjaśnienia, dlaczego lekarze kurczowo
> trzymają się państwowych szpitali. Po prostu tego nie wiem, a chciałabym
> mieć jasność.

Ależ proszę bardzo - powód jest banalny. Lekarz specjalizacji zabiegowej nie
ma specjalnego wyjścia - musi gdzieś praktykować. Jak dotąd niewiele jest
prywatnych placówek, gdzie można wykonywać wysokospecjalistyczne procedury.
Ale wierz mi, gdy tylko będzie taka możliwość, powstaną takie placówki i
pacjent będzie miał wybór - sytuacja ulegnie zmianie.

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry