« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-05 19:41:15
Temat: makijaż permanentnyCzy któraś z Was miała okazję spróbować tego?
Albo może ktoś z Waszych znajomych?
Jestem bardzo ciekawa "wrażeń".
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty
i na tych, pokrzywdzonych przez los (O. Wilde)
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-05 19:48:09
Temat: Re: makijaż permanentny
Użytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aq9adc.3vvkjer.1@misiczka.pl...
> Czy któraś z Was miała okazję spróbować tego?
> Albo może ktoś z Waszych znajomych?
> Jestem bardzo ciekawa "wrażeń".
Ja rowniez ja rozniez... :-)
Da sie taki zrobic na kilka lat? Tzn nie na cale zycie ale na kilka lat? I
jak to pozniej schodzi?
Wogole wyszstko wszystko na ten temat mnie interesuje
Kropelka
> misiczka z Wrocławia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-05 19:58:46
Temat: Re: makijaż permanentny
Użytkownik "Kropelka*" <k...@u...niewinne.serwery.pl> napisał w
wiadomości news:aq9768$d3g$1@news.tpi.pl...
> Da sie taki zrobic na kilka lat? Tzn nie na cale zycie ale na kilka lat? I
> jak to pozniej schodzi?
Doczytałam się, że jego trwałość do od 2 do 5 lat.
A cena za usta to około 1000 zł
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Poczucie konieczności dokonania radykalnych zmian w koncepcji
jest odwrotnie proporcjonalne do odległości.
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-05 20:05:58
Temat: Re: makijaż permanentny
Użytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aq9be7.3vvkt93.1@misiczka.pl...
> Doczytałam się, że jego trwałość do od 2 do 5 lat.
> A cena za usta to około 1000 zł
Ups... to ja chyba podziekuje jednak
Za 1000 zl to ja moge sie szminkowac i szminkowac do woli....
Kropelka
>
> pozdrawiam cieplutko
> misiczka z Wrocławia
>
> --
> Poczucie konieczności dokonania radykalnych zmian w koncepcji
> jest odwrotnie proporcjonalne do odległości.
> http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-05 20:13:03
Temat: Re: makijaż permanentnyCzy to nie jest okrropnie nudne? 5 lat ten sam kolor ust, te same kreski na
powiekach? To już wolę rzeczywistość zastaną, codziennie modyfikowaną...
:-)
Renya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-05 20:18:27
Temat: Re: makijaż permanentnyWitam,
Moja kolezanka miala permanentna konturowke + kreske na powiekach. Rano
wygladala bardzo nieciekawie.
Po zobaczeniu jej rano stweidzilam, ze nigdy bym sobie czegos takiego nie
zafundowala. Jej jednak to zupelnie nie przeszkadzalo.
--
Pozdrawiam
Valentine
Poznan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-05 20:54:59
Temat: Re: makijaż permanentny
Użytkownik "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:aq993a$2b3$1@news2.tpi.pl...
> Witam,
> Moja kolezanka miala permanentna konturowke + kreske na powiekach. Rano
> wygladala bardzo nieciekawie.
Ja myślałam raczej o skorygowaniu konturu ust, ale pewnie też się nie
zdecyduję ze względu na cenę :-))))
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
A kiedy twoja miłość jest przyjęta i otwierają się dla ciebie
ramiona - wówczas proś Boga, niechaj ocali tę miłość od zepsucia,
bowiem niepokoję się o serca po brzegi szczęściem wypełnione.
(Saint Exupery)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-05 22:35:29
Temat: Re: makijaż permanentny[ciach]
Ja zrobiłam sobie takie "cudo". Czasami to nie jest fanaberia ale zwykła
konieczność. Niestety Panienka, która go wykonywała była na tyle uparta, że
przeforsowała swój pomysł na kolor, a to się nie sprawdziło. Trawł około 2
lat, a teraz wygląda nijak (lekkie cienie po nim pozostały).
Brwi kosztowały 600 zł i o ile się orrientuję w Warszawie kosztują teraz od
600 do 1000 zł, ale cany są różne i ni ezależą wcale od jakości usługi tylko
od miejsca usytuowania gabinetu.
Pozdraiwam i w somie polecam, ale tylko jeżeli jesteś w 100% zdecydowana.
Twarz jest bardzo wrażliw ana ból.
Milena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-05 23:21:54
Temat: Re: makijaż permanentny
Użytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aq9adc.3vvkjer.1@misiczka.pl...
| Czy któraś z Was miała okazję spróbować tego?
| Albo może ktoś z Waszych znajomych?
| Jestem bardzo ciekawa "wrażeń".
Kiedys byl reportaz o kobietach, ktore poddaly sie podobnej "operacji".
Bodajże na jedynce - może któraś z was oglądała?
Pokazywali przypadki szczególne, czyli kobiety, którym makijaż się nie udał.
I to była prawdziwa makabra - krzywe kreski, widoczne szeroko rozlane
punkciki połączone cienką i nierówną linią... straszne. Jedna stwierdzila,
ze lepiej umalowalaby ja jej wnuczka, zas druga codziennie wstaje o 6 rano,
by przed pobudką całej rodziny zrobić dokładny makijaż pokrywający błędy.
Bodajże nawet mąż od czasu operacji nie widział jej bez kosmetyków na
twarzy...
Podsumowanie bylo takie, ze aby zdobyc prawo wykonywania tego typu zabiegow,
wystarczy odbyc jednodniowy (czyli w rzeczywistosci kilkugodzinny) kurs i
otrzymac "dyplom". A pokrzywdzone panie bezskutecznie walczą o
odszkodowanie. Ja w każdym razie się zniechęciłam...
Csirke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 08:19:22
Temat: Re: makijaż permanentny
Użytkownik "Misianka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:aq9hq7$nf4$1@sunsite.icm.edu.pl...
> [ciach]
A moglabys napisac jak sie robit taki permanentny makijaz? Technicznie .. na
czym to polega?
Thomas
PS. A taki ciekawski jestem :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |