| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-19 23:16:14
Temat: małże vel mule vel koceWitajcie!
Po raz kolejny proponuję niesymetryczny układ.
Proszę o coś i mam niewiele do zaproponowania
w zamian. No może mlodą kapustke.....
Przechodze do sedna mojego podania... będąc we
Włoszech zajadałam się małżami w dużych czarnych
muszlach... miały milutki posmaczek koperku
i czosnku.... Chciałabym spóbowac z mrożonych,
dostępnych w Warszawie.
starszo, chtura z sushi domowego zrezygnowała,
ale krewetki i mauże to chyba chciałaby se teges
piesek... tę młodą kapustkę moge w każdej chwili
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-19 23:28:15
Temat: Re: małże vel mule vel koce
Użytkownik "Quefear" <Q...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:babote$11m$1@news.onet.pl...
Witaj Kefirku!
> w małżach niestety jezdem suaby:(
Ale w pifku nie.... może by tak...?
starszo, chtura NTG, ale wybaczcie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-19 23:30:31
Temat: Re: małże vel mule vel koce
Użytkownik "starszo" <f...@a...net> napisał w wiadomości
news:baboem$270b$1@foka1.acn.pl...
> starszo,
wszelki duch Pana Boga Chwali!!
pozdrówki
Quef
w małżach niestety jezdem suaby:(
--
Q...@i...bezkupy.pl
www.quefear.neostrada.pl
Gege: srisriłan fortunajn
Manualne właściwości nogi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-19 23:54:49
Temat: Re: małże vel mule vel koce
Użytkownik "starszo" <f...@a...net> napisał w wiadomości
news:babp56$274j$1@foka1.acn.pl...
> Ale w pifku nie.... może by tak...?
to może na priva
pozdro
Quef
--
Q...@i...bezkupy.pl
www.quefear.neostrada.pl
Gege: srisriłan fortunajn
Kiedyś Krzyś też będzie mamą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-20 06:54:04
Temat: Re: małże vel mule vel koce
> Przechodze do sedna mojego podania... będąc we
> Włoszech zajadałam się małżami w dużych czarnych
> muszlach... miały milutki posmaczek koperku
> i czosnku.... Chciałabym spóbowac z mrożonych,
> dostępnych w Warszawie.
>
> starszo, chtura z sushi domowego zrezygnowała,
> ale krewetki i mauże to chyba chciałaby se teges
No to podaję jeszcze raz (bo było parę wątków niżej) za
którymś_tam_niedzielnym_Makłowiczem:
2 kg muli w skorupkach
Zakupione surowe mule powinny być zamknięte, to znaczy, że są swieże. Po
wrzuceniu do wrzątku powinny sie za chwilę otworzyć, jeśli tak się nie
stanie, to też znaczy, że są nieświeże i nie powinno się ich jeść.
pomidory 3 szt
3-4 ząbki czosnku
1 średnia cebula
po połowie czerwonej i zielonej papryki
natka pietruszki
oliwa
1/2 litra białego wina
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, wypestkować i posiekać drobno. Cebulę i
czosno posiekać drobno też. Do garnka wlać oliwę tak, żeby przykryć dno,
zeszklić na małym ogniu cebulę i czosnek. Dodać posiekaną drobno też
paprykę, dodać do cebulki. Kiedy papryka jest miękka, wrzucamy mule, wlewamy
wino, dodajemy pomidory i pietruszkę.
Gotujemy do 10 minut.
Przyznaję się bez bicia, że nie gotowałam z tego przepisu i że nie wiem, czy
te mrożone to się wrzuca za- czy rozmrożone ;))
--
Pozdrawiam
K
"Just one year of love
is better a lifetime alone" [Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-20 12:04:21
Temat: Re: małże vel mule vel koce
Użytkownik "Kinga Macyszyn" <k...@b...box43.pl> napisał w
wiadomości news:bacjai$ep9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przyznaję się bez bicia, że nie gotowałam z tego przepisu i że nie wiem,
czy
> te mrożone to się wrzuca za- czy rozmrożone ;))
Wielkie dzięki!
Spóbuje kompromisowo je lekko rozmrozić i dam
znać jak poszło:)
starszo, chtura pędzi po małże
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |