« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-09 23:39:38
Temat: menu na kacawiem, że drzemie w was kulinarne doświadczenie,
więc podajcie mi poimprezowe menu na kaca.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-02-10 06:37:37
Temat: Re: menu na kacakukikoko <k...@o...pl> napisał(a):
> wiem, że drzemie w was kulinarne doświadczenie,
> więc podajcie mi poimprezowe menu na kaca.
Wszelkie kwaśne, niezbyt tłuste zupy (lekki kapuśniak, szczawiowa, barszcz,
żurek), jajka w koszulkach, z masłem i octem basamicznym lub sokiem z
cytryny. Może też być lekki bigos, ale nie każdy może nań patrzeć w takim
stanie. Zupy dobrze jest przygotować dzień wcześniej, by się zmęczyć jedynie
podgrzaniem w tym fatalnym dniu. Dużo wody mineralnej z sokiem z cytryny.
--
pa, Basiabjk
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-10 07:02:36
Temat: Re: menu na kacakukikoko napisał(a):
> wiem, że drzemie w was kulinarne doświadczenie,
> więc podajcie mi poimprezowe menu na kaca.
Sprawdzona na własnej skórze rada niezastąpionego ojca Grande.
Na śniadanie po popijawie- najpierw sok z kiszonej kapusty (no ja nie
miałam, ale myślę, że wystarczy każdy kwaśny, z dużą ilością wit. C- u
mnie domowy z porzeczek), potem jajo na miękko zapite wielkim kubłem
mocnego kakao.
Pozdrawiam
Ania L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-02-10 07:18:27
Temat: Re: menu na kaca
Użytkownik "kukikoko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsgjrq$2ts$1@news.onet.pl...
> wiem, że drzemie w was kulinarne doświadczenie,
> więc podajcie mi poimprezowe menu na kaca.
>
>
Woda mineralna Zuber. Nie-zas-tą-pio-na.
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-02-10 08:07:11
Temat: Re: menu na kacakukikoko <k...@o...pl> napisał(a):
> wiem, że drzemie w was kulinarne doświadczenie,
> więc podajcie mi poimprezowe menu na kaca.
Lody. Najlepiej cytrynowe, nieźle działają waniliowe. Uratowały mi życie i
honor.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-02-10 08:26:15
Temat: Re: menu na kaca
Użytkownik "kukikoko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsgjrq$2ts$1@news.onet.pl...
> wiem, że drzemie w was kulinarne doświadczenie,
> więc podajcie mi poimprezowe menu na kaca.
>
>
Najlepiej wstac o 6 rano i pomachac łopatą do południa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-02-10 08:30:39
Temat: Re: menu na kacaDnia Fri, 10 Feb 2006 09:07:11 +0100, czeremcha
<c...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał:
> kukikoko <k...@o...pl> napisał(a):
>
>> wiem, że drzemie w was kulinarne doświadczenie,
>> więc podajcie mi poimprezowe menu na kaca.
>
> Lody. Najlepiej cytrynowe, nieźle działają waniliowe. Uratowały mi życie
> i
> honor.
>
Intrygujące wielce gdzie je sobie zaaplikowałaś...:))
Bo jezeli ty byłoby to bardzo nowatorskie podejscie do kwestii obrony
honoru...:)
K
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-02-10 08:30:53
Temat: Re: menu na kacaBasiaBjk wrote:
>>wiem, że drzemie w was kulinarne doświadczenie,
>>więc podajcie mi poimprezowe menu na kaca.
>
>
> Wszelkie kwaśne, niezbyt tłuste zupy (lekki kapuśniak, szczawiowa, barszcz,
> żurek),
Ogórkowa!
Najlepiej: kawa, jazda konna a dopiero potem ogórkowa ;)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-02-10 09:36:59
Temat: Re: menu na kacaKrystyna Chiger <k...@p...pl> napisał(a):
> Najlepiej: kawa, jazda konna a dopiero potem ogórkowa ;)
Kawy nie, bo tylko łomot zwiększa.
Natomiast ogórkowa może być, a potem wycieczka w góry (szczególnie na
rowerze ;) )
--
pa, BBjk
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-02-10 09:48:30
Temat: Re: menu na kacaDnia Fri, 10 Feb 2006 00:39:38 +0100, kukikoko <k...@o...pl> napisał:
> wiem, ?e drzemie w was kulinarne do?wiadczenie,
> wi?c podajcie mi poimprezowe menu na kaca.
>
Z kacem należy walczyć bardziej w trakcie, a nie po spożyciu.
Z wieloletniej praktyki wiem, ze wzmaga kaca palenie papierosów i
picie w zadymionym pomieszczeniu.Również mieszanie gatunków powoduje
na drugi dzień tupot bialych mew.Kac jest niestety nie do uniknięcia,
ale mozna go zminimalizować , a więc pić tylko czyste markowe alkohole
na bazie spirytusu, krótko mówiąc,dobrze przedestylowane wódki, ew,
whisky.
Popijać koniecznie duża ilościa
płynu, niechby to była jakas mineralna bez gazu.Bardzo umiarkowanie jeść,
a jak juz, to produkty niskoprzetworzone, bez chemii.Wykreslić piwo
koniecznie.
I najważniejsze,przerwać wprowadzanie alkoholu przed utrata kontroli nad
sobą.
Jeżeli odejscia do stołu nie da sie kontrolować, , nie siadac do picia.
Kac leczony czy nie , przchodzi sam, to kwestia czasu i niespecjalnie ma
sie na to wpływ.
A jesli jest apetyt na jedzenie , to znaczy,
że nie ma kaca:)
G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |