Dla tych, co zbieraja przepisy np. przy pomocy pana Googlewicza ;-) i mecza
sie nieziemsko z tlumaczeniem miar z ichnich na swojskie - oto co znalazlam,
wiec sie od razu podziele:

1. http://www.botanical.com/botanical/cvcookix.html
2. http://www.recipedelights.com/measurements.htm
3. http://www.culinarycafe.com/UK_US.html
4. http://www.onlineconversion.com/

Jak ktos znalazl lepsze, to poprosze. Dodam jeszcze, ze nauczona na wlasnej
skorze wiem, jak wazna jest dobra waga kuchenna, bo 8 uncji to akurat 225g i
lepiej, zeby uwaznie odmierzyc te koncowe 5g, nie? No wlasnie, jak bardzo
stresuja Was te miary i jakich wag kuchennych uzywacie?

A skoro juz ten temat zaczelam, to od razu dorzuce, ze gotowanie jest u mnie
w pewnym sensie substytutem podrozowania dookola swiata (przy chronicznym
braku czasu lub - o dziwo! ;-) - pieniedzy). Jezeli ktos zna lub nawet jest
znawca :-) jakiejs kuchni zamorskiej lub sasiedzkiej, to bardzo prosze sie
mi tu ladnie pochwalic i podzielic i w biedzie pomoc.


Pozdrawiam,
eM (...zamyslona, a za oknem nadal leje...)