Strona główna Grupy pl.sci.medycyna mleko

Grupy

Szukaj w grupach

 

mleko

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 147


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2009-06-26 18:54:17

Temat: Re: mleko
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciej S. wrote:


>
> Psy i koty chorują na cukrzyce, nowotwory, miażdzycy nie mają bo mają dużo
> ruchu (nie prowadzą samochodów), zwyrodnienia stawów mają (wypadanie dysku
> u jamników), o osteoporozie i WZJG nie słyszałem - ale skoro mają Cukrzyce
> to i osteoporozę wtórną.
>

ja się wcale nie dziwię, że zwierzę, które w naturze nigdy nie spożywa
pokarmu o IG wyższym niż 40, nagle dostaje żarcie o IG 90 i dostaje
cukrzycy. Jeszcze do tego mleczka paniusia da kotusiowi czy piesiuńkowi, bo
to zdrowe przecież...

Podobnie wcale nie dziwię się, że dostaje raka - patrząc na tablicę
Mendelejewa która jest zawarta we współczesnych karmach dla zwierząt,
porównując stosunek omega 3/6 w tych karmach i z tym co jedzą w naturze,
dziwić się należy, ze nie wszystkie dostają.

W naturze te zwierzaki na raka nie chorują, albo chorują wielokrotnie
rzadziej.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2009-06-26 19:25:23

Temat: Re: mleko
Od: "Maciej S." <m...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Afryka środkowa? Nie pije się mleka bo ich nie stać.
>
> Pierwszy przykład z brzegu, Japonia 50 lat temu
>
> połowa Chin
>
> połowa Indii (ta grupa społeczna, której religia zabrania pić mleko)
>
> większość wschodniej Europy jeszcze do niedawna
>
> większość kultur żyjących w górach Azji (okolice Nepalu)


I dziwnym trafem wszyscy AZJACI.
Jakoś nie widzisz związku miedzy rasą a częstością genetecznych chorób?

Sio do szkoły.

>
>>
>>> Przynajmniej jedna choroba zależy tylko i wyłącznie od picia mleka -
>>> cukrzyca typu I.
>>
>>
>> BZDURY.
>>
>
> sio do szkoły


Przeczytaj jescze raz to co napisałeś: "zależy tylko i wyłącznie od picia
mleka". Chodzi tu o te tylko i wyłącznie. TO SĄ BZDURY.

sio do szkoły ewentualnie na spotkanie radykalnych wegan.

MS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2009-06-26 19:26:17

Temat: Re: mleko
Od: "Maciej S." <m...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> spożywam 10 000% dziennego zapotrzebowania na kobalaminę
>
> jestem restrykcyjnym weganinem
>

To czemu w Medlinie pisze że ten niedobór dotyka często weganinów?
popatrz.

MS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2009-06-26 19:28:30

Temat: Re: mleko
Od: "Maciej S." <m...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>> Czy naprawde sądzisz że nie pijąc mleka wyleczysz się z SM?
>
> statystyka pokazuje, że szansa zachorowania na SM jest wprost
> proporcjonalna
> do ilości spożytego mleka (i mięsa przy okazji też), odwrotnie
> proporcjonalna do ilości spożywanych nasion roślin oleistych.
>
> Co jest logiczne, bo SM występuje tylko u osób, które mają tragicznie
> niski
> poziom kwasu gamma - linolenowego. A żeby się do takiego stanu
> doprowadzić,
> trzeba wciągać tłuszcze nasycone i nie jeść NNKT.
>

To tylko jeden niepewny czynnik.

Proszę, nie wmawiajcie ludziom że weganizm to lek na wszystko. Sam należę do
WWF, mam 33 lata, mięso ograniczyłem, kupuję jajka ekologiczne, ale nie
rozumiem nachalnej propagandy restrykcyjnego weganizmu.

Czy to szpan? Mam wrażenie że tak. Fajnie tak mówić: Jestem
laktowegetarianinem.

MS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2009-06-26 19:31:13

Temat: Re: mleko
Od: "Maciej S." <m...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> ja się wcale nie dziwię, że zwierzę, które w naturze nigdy nie spożywa
> pokarmu o IG wyższym niż 40, nagle dostaje żarcie o IG 90 i dostaje
> cukrzycy. Jeszcze do tego mleczka paniusia da kotusiowi czy piesiuńkowi,
> bo
> to zdrowe przecież...

Mylisz pojęcia. Mówimy o cukrzycy typu I.
Etiopatogeneza nie zależy tu od diety. jak zwyke w umiejętny i demagogiczny
sposób odwracasz kota ogonem.


>
> Podobnie wcale nie dziwię się, że dostaje raka - patrząc na tablicę
> Mendelejewa która jest zawarta we współczesnych karmach dla zwierząt,
> porównując stosunek omega 3/6 w tych karmach i z tym co jedzą w naturze,
> dziwić się należy, ze nie wszystkie dostają.


Bzdury, dostają raka bo sa hodowane wsobnie. To kwestia genów.

>
> W naturze te zwierzaki na raka nie chorują, albo chorują wielokrotnie
> rzadziej.

Tu się zgadzam.
Ale nie można podawać że te zwierzęta wogóle nie chorują na te choroby ( i
ne które podałem)

MS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2009-06-26 21:06:33

Temat: Re: mleko
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciej S. pisze:
>> Panie Doktorze, a Pan tak naprawdę???
>
> Naprawde. Jak się nie umie pisać całymi zdaniami tylko skróami myślowymi to
> trzeba użyć mocnego języka - z postu nie wynikało że chodzi o mleko krowie.

A co to jest skróam myślowy, hmmm?
>
>> Widzę, że nie moje pytanie dlaczego jest tak różna opinia
>> miedzy lekarzami miało sens.
>
> Różna jest dlatego że medycyna nie zna na wszystko odpowiedzi, mimo
> nieskończonej chęci pacjentów by tak było

Skoro medycyna nie zna na wszystko odpowiedzi to skąd Ty to wiesz? Z
wykopalisk czy od babki zielarki?

>> Wszystko zależy pewnie od tego, czy jest się idiotą, czy skończyło się
>> podstawówkę, albo co się dzieje z kazeina zawartą w mleku?
>> Ja Panie doktorze choruję na SM.
>> Właściwej, zdrowej diecie zawdzięczam aktualny stan zdrowia.
>
> Za stan chorobowy jest odpowiedzialna choroba a nie lekarz. A dieta to dobra
> rzecz, na zdrowie.

Dlaczego wciskasz więc ludziom do diety mleko?
>
>> Nie piję też mleka, nie jadam słodyczy, nie jadam czerownego mięsa itp.
>> itd.
>> Nie jestem też lekarzem. Z moim SM żyje od wielu lat i od lat
>> staram sie jak najwięcej dowiedzieć o czynnikach powodujących choroby,
>> nie tylko SM.
>
> I bardzo dobrze
>
>> Mogę czegoś nie wiedzieć, a jeśli nie wiem, to zasięgam informacji
>> u zródła, u najlepszych specjalistów.
>
> I sądzisz że ci najlepsi specjaliści wiedzą wszystko o twojej chorobie?
> Pomyłka.

A Ty wiesz lepiej, bo nie jesteś specjalistą?
>
>> Niewiedzę można usprawiedliwić, ale....obrażanie. Oj, Panie Doktorze!!!
>>
>
> Nikogo nie obrażam.

Obrażasz.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2009-06-27 01:57:01

Temat: Re: mleko
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciej S. wrote:


>
>
> I dziwnym trafem wszyscy AZJACI.
> Jakoś nie widzisz związku miedzy rasą a częstością genetecznych chorób?
>
> Sio do szkoły.
>

lekcje odrobiłem

ci sami azjaci chorują, gdy tylko zaczynają pić mleko

vide

japonia dziś

wschodnia europa dziś

połowa indii (ta, która pije mleko)

te rejony chin, w których stać ludzi na "zdrowe mleczko"


>
>
> Przeczytaj jescze raz to co napisałeś: "zależy tylko i wyłącznie od picia
> mleka". Chodzi tu o te tylko i wyłącznie. TO SĄ BZDURY.
>

nie są. Znaczy niefortunnie użyte słówko "zależy". Jest to warunek
konieczny, bez którego proces nie zajdzie, ale nie jedyny zwiększający
ryzyko.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2009-06-27 01:57:46

Temat: Re: mleko
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciej S. wrote:

>>
>> spożywam 10 000% dziennego zapotrzebowania na kobalaminę
>>
>> jestem restrykcyjnym weganinem
>>
>
> To czemu w Medlinie pisze że ten niedobór dotyka często weganinów?
> popatrz.
>

wegan*

bo połowa wegan odżywia się bardzo niezdrowo.

Zresztą dieta składająca się z czipsów i cocacoli to też weganizm.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2009-06-27 02:01:51

Temat: Re: mleko
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciej S. wrote:

>>
>>> Czy naprawde sądzisz że nie pijąc mleka wyleczysz się z SM?
>>
>> statystyka pokazuje, że szansa zachorowania na SM jest wprost
>> proporcjonalna
>> do ilości spożytego mleka (i mięsa przy okazji też), odwrotnie
>> proporcjonalna do ilości spożywanych nasion roślin oleistych.
>>
>> Co jest logiczne, bo SM występuje tylko u osób, które mają tragicznie
>> niski
>> poziom kwasu gamma - linolenowego. A żeby się do takiego stanu
>> doprowadzić,
>> trzeba wciągać tłuszcze nasycone i nie jeść NNKT.
>>
>
> To tylko jeden niepewny czynnik.
>

to bardzo pewny czynnik. Z tego co wiem, nie ma ani jednego chorego na SM z
wysokim poziomem GLA w błonach komórkowych. Co więcej, w badaniach
klinicznych uzupełnienie GLA zatrzymywało chorobę, a czasem wręcz cofało
objawy.

> Proszę, nie wmawiajcie ludziom że weganizm to lek na wszystko. Sam należę
> do WWF, mam 33 lata, mięso ograniczyłem, kupuję jajka ekologiczne, ale nie
> rozumiem nachalnej propagandy restrykcyjnego weganizmu.
>

nachalność? Odpowiednia dieta i tryb życia zabezpieczy przed - lekko licząc
- 80% chorób. Odpowiednio skomponowany weganizm + odstresowanie, trochę
ruchu to najzdrowsza możliwa dieta, która całkowicie wyklucza miażdżycę,
przynajmniej część nowotworów, mocno ogranicza ryzyko cukrzycy (a zmieniona
na dietę raw niemal całkowicie wyklucza). Masz załatwione 3 najczęstsze
przyczyny zgonów samą tylko zmianą trybu życia. Czwartą najczęstszą
przyczyną zgonów są błędy lekarskie bądź skutki uboczne leków.

Jeśli o takich rzeczach nie powinno się mówić na grupie medycznej, to już
nie wiem o czym należy tu wspominać.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2009-06-27 02:05:22

Temat: Re: mleko
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciej S. wrote:

>>
>> ja się wcale nie dziwię, że zwierzę, które w naturze nigdy nie spożywa
>> pokarmu o IG wyższym niż 40, nagle dostaje żarcie o IG 90 i dostaje
>> cukrzycy. Jeszcze do tego mleczka paniusia da kotusiowi czy piesiuńkowi,
>> bo
>> to zdrowe przecież...
>
> Mylisz pojęcia. Mówimy o cukrzycy typu I.
> Etiopatogeneza nie zależy tu od diety. jak zwyke w umiejętny i
> demagogiczny sposób odwracasz kota ogonem.
>

no nie, mówiłeś o cukrzycy w ogóle występującej u kotów i psów - nota bene
zwierząt, którym do weganizmu daleko.

Znajdź zwierzę roślinożerne, które w naturze cierpi na cukrzycę typu I,
wtedy pogadamy.

>
>
> Bzdury, dostają raka bo sa hodowane wsobnie. To kwestia genów.
>

geny dziedziczone swoją drogą, geny aktywne - swoją. A to już w ogromnej
mierze kwestia diety.

http://www.newsweek.pl/artykuly/wydanie/1020/talerze
m-w-raka,30074,1

o, tutaj ciekawe opracowanie w formie popularnej wyników jednego z badań
klinicznych. Rak cofnął się u KAŻDEGO pacjenta który przeszedł na
odpowiednią dietę wegańską.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Cudotwórca z Lublina
pl.sci.medycyna jak źródło inspiracji
bakterie
co powinna zawierac apteczka samochodowa?
Dr.House---ideał,czego?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »