Mam II grupę, pracuję jako informatyk na 3/4 etatu. Mój czas pracy wynosi
więc 3/4* 7 godzin dziennie i 3/4 *35 godzin tygodniowo. Mam ustalony
sztywno czas pracy od 7 do 12.15. Wiem, że nie moge pracować więcej, niż 7
godzin dziennie i 35 godzin tygodniowo. Ze względu na specyfikę zawodu
(administracja siecią, nadzór nad oprogramowaniem, wdrożenia) często
zachodzi potrzeba pozostania po nominalnych godzinach pracy. Alternatywą
jest odłożenie jakiejś interwencji lub prac wdrożeniowych na drugi dzień,
ale wówczas ktoś musiałby czekać do 15 i nic nie robić, czasem jakiś ważny
problem rozwiązywany byłby zbyt długo:lepiej więc pozostac przez kilka
kolejnych dni nieco dłużej. W skrócie: potrzebna jest moja elastyczność i
dyspozycyjność. Taką tez wykazuję. Pozostaje jednak pytanie, co z tymi
nadpracowanymi godzinami. Nie są to (wnioskuję z lektury KP i ustawy o
rehabilitacji ON) godziny nadliczbowe, bo po pierwsze nie przekraczam
wymiaru 8 h, po drugie nie mogę pracowac więcej niż 1/1 etatu. De facto
pracuję jednak znacznie więcej, niż 3/4. W ciągu miesiaca składa sie tego
od 0,5 do kilku dni, w ciągu roku do 20 dniówek. Niekiedy odbieram jakies
godziny, ale odebranie dniówki jest dość trudne. Jak uzgodnić z pracodawcą
rozliczanie tych godzin ? Dla mnie wygodne byłyby zaróweno odbierane
dni/godziny, jak i wynagrodzenie: bez dodatku za nadgodziny(tych nie mogę
mieć, zresztą nigdy nie pracuję więcej niż 7 godzin):wystarczy zapłacenie
za wykonaną pracę w łącznym rzeczywistym wymiarze do 1/1 etatu i poświęcony
czas:często kosztem własnych zajęć, które po godzinach pracy mógłbym
wykonac.
PS. Na własne potrzeby i dla wiedzy Dyrektora rozliczam swój czas pracy na
podstawie zapisów w logach systemu informatycznego:godzina rozpoczęcia i
zakończenia pracy.Kadrowa ma w swoich kartotekach codziennie 3/4*7 h.
Dyrektor widzi problem, i chce go rozwiązać. Kadrowa tu jednak nie pomoże.
Musze liczyć na własną wiedzę i uzgodnienia z zarządem firmy.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Marek
--
Marek