| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-03-23 14:01:25
Temat: Re: Odp: Plik z setka naleweki ja równiez bardzo prosze :))
aga
> Użytkownik Paul Urstein <p...@p...ch> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@p...ch...
> > "St.St" a écrit :
> >
> > > czy ktos za przepis na dobra nalewke na spirytusie
> > > prosze o przyslanie z gory dziekuje
> >
> > Czy wszyscy dostali plik z nalewkami? zrobilem wysylke grupowa i wcale
> > nie wiem czy byly na liscie wszastkie adresy. Jesli ktos zostal
> > (biedak!!) bez pliku, niech krzyczy glosem wielkim, podesle nastepnym
> > rzutem! a warto...
> >
> >
> > --
> > Amicalement Paul Urstein
> >
> >
> >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-03-23 14:39:54
Temat: Re: Plik z setka nalewekHi Paul,
Z tym "wysoko oktanowym alkoholem" w Kanadzie, Ontario jest podobnie. W Quebec
natomiast mozna kupic, a tak najlepiej to wytworzyc we wlasnym zakresie -
zdecydowanie smaczniejsze i wiadomo z czego.
pozdrawiam,
Slav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-23 15:11:21
Temat: Re: Plik z setka nalewekPaul Urstein wrote:
> "Slavek S." a écrit :
>
> > Widze ze moja kolekcja nalewkowa robi niezla furore.
> > Nie pamietam jak dawno temu wysylalem ja do Paul'a chcialem tylko nadmienic,
> > ze file jest ciagle uzupelniana i rozrasta sie.
> > Jesli macie jakies ciekawe receptury to polecam sie.
> >
> > Slav
>
> Genialny jest twoj plik! samo jego czytanie jest przyjemnoscia, a juz nie mowie
> ci ile cudow czeka w schowku na pierwszw probowanie!
> Brawo!
>
>
> --
> Amicalement Paul Urstein
>
Dziekuje za uznanie ale ja tylko je skolecjonowalem i przepisalem.
Z ciekawszych trunkow to wlasnie czeka na destylacje gasiorek nastawy na
"calvados". Jeszcze go nigdy nie robilem a na punkcie Calvados to "mam kota". Jak
zrobie to podziele sie uwagami.
W tym roku obiecuje sobie zrobic nalewke na wisniach, (tu z czarna wisnia jest
klopot - w Kanadzie bardzo unikalne drzewo) moje drzewko przemycone z Polski jeszce
takie male ale moze choc kilka wisienek dla smaku bedzie.
Jesli ktos zdecyduje sie zrobic corekte tych wypocin i umiescic gdczies w Inrenecie
to podesle bardziej aktualna wersje.
pozdrawiam,
Slav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-23 16:48:21
Temat: Re: Plik z setka nalewek
Ulka wrote:
> > Jak jest u ciebie z prawem posiadania i uzywania alkoholu (spirytusu) powyzej
> > 45%? w Szwajcarii to istna katastrofa! jesli nie masz znajomego lekarza- bo
> > oni maja prawo do kupna spirytusu nie zabrudzonego (ucieklo mi slowo!!) -to
> > nalewki kupujesz w supermarkecie....
> To wydaje sie nieprawdopodobne, myslalam, ze w Szwajcarii mozna kupic
> wszystko i jeszcze wiecej. Nie ma tam wodki 50% ???, a dzin podobno
> powinien miec 80%, moze to tylko bajki(z tym 80% dzinem). I pewnie
> nikomu nie przychodzi do glowy pedzenie bimberku :-)))))
>
> --
> nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
U nas tez nie mozna kupic spirytusu (Kalifornia), najwyzszy procent w sprzedazy
pitnego alkoholu jest 40%, albo 80 proof (stad to zamieszanie o 80% ginie). Tym
nie mniej, gdy robie tynktury z ziol, uzywam takiego alkoholu (76.5% - 153 proof)
ktory sie nazywa Everclear - grain alcohol z obrazkiem kukurydzy, kupuje go w
sklepie alkoholowym, ale zawsze musze pytac, bo gdzies maja jedna-dwie zakurzone
butelki na zapleczu, nikt inny widac o to nie pyta. Jako taki jest ohydny, w
tynkturach tez, ale te sie rozpuszcza w wodzie czy soku, no i kilkanascie kropel,
a nie kieliszki, wiec mozna wytrzymac. Ciekawa jestem, czy nadawalby sie on jako
spirytus do ajerkoniaku czy podobnych nalewek, czy ktos wie?
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-23 17:58:29
Temat: Re: Plik z setka nalewek
>Ulka wrote:
>
> > > Jak jest u ciebie z prawem posiadania i uzywania alkoholu (spirytusu)
> powyzej
> > > 45%? w Szwajcarii to istna katastrofa! jesli nie masz znajomego
> lekarza- bo
> > > oni maja prawo do kupna spirytusu nie zabrudzonego (ucieklo mi
> slowo!!) -to
> > > nalewki kupujesz w supermarkecie....
> > To wydaje sie nieprawdopodobne, myslalam, ze w Szwajcarii mozna kupic
> > wszystko i jeszcze wiecej. Nie ma tam wodki 50% ???, a dzin podobno
> > powinien miec 80%, moze to tylko bajki(z tym 80% dzinem). I pewnie
> > nikomu nie przychodzi do glowy pedzenie bimberku :-)))))
> >
> > --
>
>
>U nas tez nie mozna kupic spirytusu (Kalifornia), najwyzszy procent w
>sprzedazy
>pitnego alkoholu jest 40%, albo 80 proof (stad to zamieszanie o 80%
>ginie). Tym
>nie mniej, gdy robie tynktury z ziol, uzywam takiego alkoholu (76.5% - 153
>proof)
>ktory sie nazywa Everclear - grain alcohol z obrazkiem kukurydzy, kupuje go w
>sklepie alkoholowym, ale zawsze musze pytac, bo gdzies maja jedna-dwie
>zakurzone
>butelki na zapleczu, nikt inny widac o to nie pyta. Jako taki jest ohydny, w
>tynkturach tez, ale te sie rozpuszcza w wodzie czy soku, no i kilkanascie
>kropel,
>a nie kieliszki, wiec mozna wytrzymac. Ciekawa jestem, czy nadawalby sie
>on jako
>spirytus do ajerkoniaku czy podobnych nalewek, czy ktos wie?
>Magdalena
w Waszyngtonie nawet takiego 75% nie mozna dostac (pewnie zostal
zakwalifikowany jako produkt niebezpieczny)....
Ja kupuje polski spirytus, gdy jestem w NYC, ale wyobrazcie sobie, jest on
tez tylko 75%!!!!! wyzej nie wolno...
i mi nalewka miodowo-grapefriutowa wyszla slabiutka....
chyba zaczne destylowac w labie:-))
aga
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-23 21:25:14
Temat: Re: Plik z setka nalewekFeliks wrote:
> Co za czasy...80% proszacych o plik z przepisami na nalewki, robienie
> ktorych kiedys bylo chluba glowy domu, to PANIE !!!!!....
> bezplikowy abstynent
Panie nie pija, panie sie delektuja. A jak glowa domu abstynent, to co
biedne maja robic? Pomocy u sasiada szukac? :))
ewa2
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-23 21:33:33
Temat: Odp: Plik z setka nalewekczy ja moglabym jeszcze tez prosic?
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-23 21:43:17
Temat: curdWitam
Moja corka przywiozla z Anglii cos o nazwie "lemon
curd"
Jak przetlumaczyc te nazwe i z czym sie to je
Jest dosc smaczne, ale czy do smarowania chlabe, jak
dzem, czy do ciasta, czy jak ??
Jerzy Matysiakiewicz M.D., Ph.D
Poland-Polska
j...@d...zabrze.pl
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-23 23:15:39
Temat: Re: curd
Jerzy Matysiakiewicz wrote:
> Witam
>
> Moja corka przywiozla z Anglii cos o nazwie "lemon
> curd"
> Jak przetlumaczyc te nazwe i z czym sie to je
> Jest dosc smaczne, ale czy do smarowania chlabe, jak
> dzem, czy do ciasta, czy jak ??
Juz ci w tlumaczeniach odpowiedzialam. Najlepiej smarowac kruche
ciasteczka.
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-24 02:39:23
Temat: Re: Plik z setka nalewek
Agnieszka Szalewska-Palasz <s...@n...gov> wrote in message
news:4.2.0.58.20000323125842.01ef4350@POserver-s.nih
.gov...
>
>
>
> >Ulka wrote:
> >
> > > > Jak jest u ciebie z prawem posiadania i uzywania alkoholu
(spirytusu)
> > powyzej
> > > > 45%? w Szwajcarii to istna katastrofa! jesli nie masz znajomego
> > lekarza- bo
> > > > oni maja prawo do kupna spirytusu nie zabrudzonego (ucieklo mi
> > slowo!!) -to
> > > > nalewki kupujesz w supermarkecie....
> > > To wydaje sie nieprawdopodobne, myslalam, ze w Szwajcarii mozna kupic
> > > wszystko i jeszcze wiecej. Nie ma tam wodki 50% ???, a dzin podobno
> > > powinien miec 80%, moze to tylko bajki(z tym 80% dzinem). I pewnie
> > > nikomu nie przychodzi do glowy pedzenie bimberku :-)))))
> > >
> > > --
> >
> >
> >U nas tez nie mozna kupic spirytusu (Kalifornia), najwyzszy procent w
> >sprzedazy
> >pitnego alkoholu jest 40%, albo 80 proof (stad to zamieszanie o 80%
> >ginie). Tym
> >nie mniej, gdy robie tynktury z ziol, uzywam takiego alkoholu (76.5% -
153
> >proof)
> >ktory sie nazywa Everclear - grain alcohol z obrazkiem kukurydzy, kupuje
go w
> >sklepie alkoholowym, ale zawsze musze pytac, bo gdzies maja jedna-dwie
> >zakurzone
> >butelki na zapleczu, nikt inny widac o to nie pyta. Jako taki jest
ohydny, w
> >tynkturach tez, ale te sie rozpuszcza w wodzie czy soku, no i kilkanascie
> >kropel,
> >a nie kieliszki, wiec mozna wytrzymac. Ciekawa jestem, czy nadawalby sie
> >on jako
> >spirytus do ajerkoniaku czy podobnych nalewek, czy ktos wie?
> >Magdalena
>
> w Waszyngtonie nawet takiego 75% nie mozna dostac (pewnie zostal
> zakwalifikowany jako produkt niebezpieczny)....
> Ja kupuje polski spirytus, gdy jestem w NYC, ale wyobrazcie sobie, jest on
> tez tylko 75%!!!!! wyzej nie wolno...
> i mi nalewka miodowo-grapefriutowa wyszla slabiutka....
> chyba zaczne destylowac w labie:-))
>
> aga
>
> --
Jesli mieszkasz w Pld.Kaliforni, tak jak ja, a koniecznie potrzebujesz
spirytusu, to jedz do Tijuany, do Meksyku. Tam nie dosc, ze mozna kupic
czysty spirytus, to do tego tanie to jak barszcz.....
Adios
F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |