Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!news.me
max.krakow.pl!mercury.newsgate.pl!newsgate.pl
From: s...@n...gov (Agnieszka Szalewska-Palasz)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Plik z setka nalewek
Date: 23 Mar 2000 18:58:29 +0100
Organization: email<>news gateway
Lines: 49
Sender: r...@m...newsgate.pl
Message-ID: <4...@P...nih.gov>
References: <3...@w...net>
NNTP-Posting-Host: mercury.newsgate.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="us-ascii"; format=flowed
X-Complaints-To: n...@n...pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:25438
Ukryj nagłówki
>Ulka wrote:
>
> > > Jak jest u ciebie z prawem posiadania i uzywania alkoholu (spirytusu)
> powyzej
> > > 45%? w Szwajcarii to istna katastrofa! jesli nie masz znajomego
> lekarza- bo
> > > oni maja prawo do kupna spirytusu nie zabrudzonego (ucieklo mi
> slowo!!) -to
> > > nalewki kupujesz w supermarkecie....
> > To wydaje sie nieprawdopodobne, myslalam, ze w Szwajcarii mozna kupic
> > wszystko i jeszcze wiecej. Nie ma tam wodki 50% ???, a dzin podobno
> > powinien miec 80%, moze to tylko bajki(z tym 80% dzinem). I pewnie
> > nikomu nie przychodzi do glowy pedzenie bimberku :-)))))
> >
> > --
>
>
>U nas tez nie mozna kupic spirytusu (Kalifornia), najwyzszy procent w
>sprzedazy
>pitnego alkoholu jest 40%, albo 80 proof (stad to zamieszanie o 80%
>ginie). Tym
>nie mniej, gdy robie tynktury z ziol, uzywam takiego alkoholu (76.5% - 153
>proof)
>ktory sie nazywa Everclear - grain alcohol z obrazkiem kukurydzy, kupuje go w
>sklepie alkoholowym, ale zawsze musze pytac, bo gdzies maja jedna-dwie
>zakurzone
>butelki na zapleczu, nikt inny widac o to nie pyta. Jako taki jest ohydny, w
>tynkturach tez, ale te sie rozpuszcza w wodzie czy soku, no i kilkanascie
>kropel,
>a nie kieliszki, wiec mozna wytrzymac. Ciekawa jestem, czy nadawalby sie
>on jako
>spirytus do ajerkoniaku czy podobnych nalewek, czy ktos wie?
>Magdalena
w Waszyngtonie nawet takiego 75% nie mozna dostac (pewnie zostal
zakwalifikowany jako produkt niebezpieczny)....
Ja kupuje polski spirytus, gdy jestem w NYC, ale wyobrazcie sobie, jest on
tez tylko 75%!!!!! wyzej nie wolno...
i mi nalewka miodowo-grapefriutowa wyszla slabiutka....
chyba zaczne destylowac w labie:-))
aga
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
|