Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!bignews.mediaways.ne
t!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed.icl.net!netnews.com!feed1.new
s.rcn.net!rcn!newsfeed.cwix.com!newsfeed.avtel.net!not-for-mail
Message-ID: <3...@w...net>
From: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Reply-To: m...@w...net
Organization: Bassett Design
X-Mailer: Mozilla 4.5 (Macintosh; I; PPC)
X-Accept-Language: en,pl
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Plik z setka nalewek
References: <FWUB4.18972$Ob.617387@news.tpnet.pl> <3...@p...ch>
<3...@h...com> <3...@h...com>
<3...@p...ch> <3...@p...onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii; x-mac-type="54455854";
x-mac-creator="4D4F5353"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
Lines: 27
Date: Thu, 23 Mar 2000 08:48:21 -0800
NNTP-Posting-Host: 207.71.222.38
X-Complaints-To: a...@a...com
X-Trace: newsfeed.avtel.net 953830525 207.71.222.38 (Thu, 23 Mar 2000 08:55:25 PST)
NNTP-Posting-Date: Thu, 23 Mar 2000 08:55:25 PST
X-Received-Date: Thu, 23 Mar 2000 08:55:26 PST (newsfeed.avtel.net)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:25436
Ukryj nagłówki
Ulka wrote:
> > Jak jest u ciebie z prawem posiadania i uzywania alkoholu (spirytusu) powyzej
> > 45%? w Szwajcarii to istna katastrofa! jesli nie masz znajomego lekarza- bo
> > oni maja prawo do kupna spirytusu nie zabrudzonego (ucieklo mi slowo!!) -to
> > nalewki kupujesz w supermarkecie....
> To wydaje sie nieprawdopodobne, myslalam, ze w Szwajcarii mozna kupic
> wszystko i jeszcze wiecej. Nie ma tam wodki 50% ???, a dzin podobno
> powinien miec 80%, moze to tylko bajki(z tym 80% dzinem). I pewnie
> nikomu nie przychodzi do glowy pedzenie bimberku :-)))))
>
> --
> nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
U nas tez nie mozna kupic spirytusu (Kalifornia), najwyzszy procent w sprzedazy
pitnego alkoholu jest 40%, albo 80 proof (stad to zamieszanie o 80% ginie). Tym
nie mniej, gdy robie tynktury z ziol, uzywam takiego alkoholu (76.5% - 153 proof)
ktory sie nazywa Everclear - grain alcohol z obrazkiem kukurydzy, kupuje go w
sklepie alkoholowym, ale zawsze musze pytac, bo gdzies maja jedna-dwie zakurzone
butelki na zapleczu, nikt inny widac o to nie pyta. Jako taki jest ohydny, w
tynkturach tez, ale te sie rozpuszcza w wodzie czy soku, no i kilkanascie kropel,
a nie kieliszki, wiec mozna wytrzymac. Ciekawa jestem, czy nadawalby sie on jako
spirytus do ajerkoniaku czy podobnych nalewek, czy ktos wie?
Magdalena
|