« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-28 13:02:39
Temat: Re: nietypowy problem z kominkiemPrawdopodobnie nie będzie to przyczyna, ale ...
Onegdaj opowiadano mi o identycznym problemie. Kominek (nie wkład !) budował
jakiś "fachowiec". Od początku nie można było rozpalić tak, żeby dym nie
szedł do pokoju. Inwestor w rozpaczy wziął rzeczywistego fachowca, który
rozebrał część kominka. I wówczas okazało się, że jego poprzednik zapomniał
o deflektorze.
AR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-28 15:33:41
Temat: Re: nietypowy problem z kominkiem I wówczas okazało się, że jego poprzednik zapomniał
> o deflektorze.
Deflektorze ? Czy nie przekręciłeś czasem nazwy ? Żeby sprawdzić czy jest
deflektor trzeba było aż kominek rozbierać ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 16:19:27
Temat: Re: nietypowy problem z kominkiem> Cudów nie ma, dym z gazety taki sam jak z drewna i musi isc w komin, moze
za
> mało tych gazet palisz ?, spróbuj spalic jakis karton, musisz zagrzac
dzisiaj wykonalem obserwacje, iz mniejwiecej dobrze pali sie mala ilosc
materialu (gazety, drzewa - kilka scinkow). problem zaczyna sie kiedy
materialu jest na tyle duzo ze robi sie wiekszy plomien, i co za tym idzie
wiecej dymu... moze jednak komin jest jeszcze gdzies przytkany i przepuszcza
tylko niewielka ilosc strumienia...
wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 16:37:06
Temat: Re: nietypowy problem z kominkiem> wiecej dymu... moze jednak komin jest jeszcze gdzies przytkany i przepuszcza
> tylko niewielka ilosc strumienia...
Masz mnie w killfile ? Czy jednak przeczytales moj post ?
--
Krzysiek, Krakow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 16:37:51
Temat: Re: nietypowy problem z kominkiem> dzisiaj wykonalem obserwacje, iz mniejwiecej dobrze pali sie mala ilosc
> materialu (gazety, drzewa - kilka scinkow). problem zaczyna sie kiedy
> materialu jest na tyle duzo ze robi sie wiekszy plomien, i co za tym idzie
> wiecej dymu... moze jednak komin jest jeszcze gdzies przytkany i
przepuszcza
> tylko niewielka ilosc strumienia...
poswiec trochę czasu i ogrzej dobrze przewód kominowy właśnie takim powolnym
paleniem w miare jego ogrzewania powino być lepiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 17:15:12
Temat: Re: nietypowy problem z kominkiem> > wiecej dymu... moze jednak komin jest jeszcze gdzies przytkany i
przepuszcza
> > tylko niewielka ilosc strumienia...
> Masz mnie w killfile ? Czy jednak przeczytales moj post ?
przeczytalem, masz prawa autorskie do tego pomyslu :)
wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 17:22:24
Temat: Re: nietypowy problem z kominkiemna wstepie dziekuje wszystkim za pomoc, zawsze to dobrze miec niezalezne i
swieze spojrzenie... :)
mam dodatkowe obserwacje...
rozpalilem bardzo mocno papier w wyczystce. ciag zrobil sie niesamowicie
mocny. zamknalem wiec wyczystke i rozpalilem w kominku. efekt - bez zmian!
nie pali sie, dymi do salonu itd. a rura dolotowa z kominka do komina jest
na 100% drozna!
natomiast w czasie palenia w wyczystce zauwazylem niepokojace zjawisko...
otoz przy wyczystce, z przestrzeni miedzy ceramicznym wkladem a betonowa
obudowa (komin to schiedel rondo) slabo wydobywa sie dym!. w normalnej
sytuacji to zdaje sie nie powinno miec miejsca...!?
przyczyna jest prawdopodobnie nieszczelnosc w ceramicznym wkladzie. dym
wydostaje sie sie z niego i w przestrzeni wewnatrz betonowej budowy ucieka
do ujsc, czyli np. owej szpary przy wyczystce. jutro bede dzwonil do
schiedla to konsultowac.
wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 17:44:32
Temat: Re: nietypowy problem z kominkiemOn Sat, 27 Nov 2004 15:27:31 +0100, "Wojciech Jakobczyk"
<j...@U...gazeta.pl> wrote:
>witam,
>
>mam powazny problem, moze ktos cos zasugeruje, bo moje pomysly juz sie
>skonczyly. kominiarz tez sie drapie w glowe...
>najpierw fakty:
>1. drzewo jest wysuszone (1 rok) - dab
Drewno jest mokre. Dąb trzeba suszyć dwa lata, rok to za mało.
Żeby nie być gołosłownym: mam tak soamo. Dab po rocznym suszeniu
i jak się go wrzuci na czerwone wegle, to aż syczy.
Możęsz mieć jeszcze przytkany komin. Kup w CAstoramie czy OBI
(czy czymś podobym) proszek do czyszczenia kominów. Wsypujesz
na palące się drewno i słyszysz po chwili wielkie ŁUP!!!
To sadza spada z kominka.
pozdrawiam serdecznie,
Andrzej Garapich
--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 20:51:04
Temat: Re: nietypowy problem z kominkiem
Użytkownik "Andrzej Garapich" <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow
kropka pl a t...@t...zmyłka> napisał w wiadomości
> >1. drzewo jest wysuszone (1 rok) - dab
> Drewno jest mokre. Dąb trzeba suszyć dwa lata, rok to za mało.
> Żeby nie być gołosłownym: mam tak soamo. Dab po rocznym suszeniu
> i jak się go wrzuci na czerwone wegle, to aż syczy.
ale to nie jest przyczyną dymienia, dąb co prawda wymaga nawet 3 letniego
okresu suszenia, ale mokry może sie conajwyzej nie palić ,ale nie dymi na
tyle że "nie mieści się " w kominie, w tym przypadku przyczyna tkwi gdzie
indziej. Mam kominek bez zadnych duperelowatych wkładów z szybami, jest
płaszcz wodny i nie ma jakis "cudownych" w niczym nie wynalazków i mokra
brzoza z której kapie woda pali sie w połączeniu oczywiście z suchym
drewnem, nawet odrobina dymu nie wydostaje sie do pomieszczenia.
Pozdrawiam
Pozdrowienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-29 01:43:55
Temat: Re: nietypowy problem z kominkiemOn Sat, 27 Nov 2004 15:27:31 +0100, "Wojciech Jakobczyk"
<j...@U...gazeta.pl> wrote:
>witam,
>
>mam powazny problem, moze ktos cos zasugeruje, bo moje pomysly juz sie
>skonczyly. kominiarz tez sie drapie w glowe...
>najpierw fakty:
A moze problem jest na styku rura laczaca - komin. Moze za gleboko ja
wprowadzili i spaliny sa przytlumiane?
m.
Odpowiadajac na priva usun "-usun-to-" z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |