Strona główna Grupy pl.sci.psychologia 'niewieczna' Przyjaźń 'niewieczna' Przyjaźń

Grupy

Szukaj w grupach

 

'niewieczna' Przyjaźń

Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.
tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "patrycja." <p...@K...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: 'niewieczna' Przyjaźń
Date: Sun, 30 Mar 2003 20:39:26 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 25
Message-ID: <b67dk0$da9$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.96.48.166
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1049049536 13641 217.96.48.166 (30 Mar 2003 18:38:56
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 30 Mar 2003 18:38:56 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:194096
Ukryj nagłówki

właśnie podważyłam jedną z niewielu prawd w którą absolutnie wierzyłam.
zawsze uważałam że Przyjaźń jest czymś wiecznym... jeśli z jakiegoś powodu
się kończy - to znak ze nigdy się nie zaczęła... wydawało mi się to tak
logiczne jak fakt że Słońce wschodzi na "wschodzie". aż do teraz.

inną z "moich tez" było to że udzie się nie zmieniają. rozwijają się,
dojrzewają, ale wciąż są "tymi samymi ludźmi". ale czy człowiek mądrzejszy o
jakieś (nawet traumatyczne) doświadczenia jest tym samym człowiekiem, który
odważył się dobiec do "mety"? chyba nie, ok- jest "tym samym" ale nie jest
"takim samym". a skoro ludzie się zmieniają, mamy prawo zmieniać nasze
stanowisko wobec nich. a skoro ja się zmieniam i zmienia się mój Przyjaciel,
zmienia się nasza więź. a skoro ona się zmienia- nie musi już być
Przyjaźnią. ale to przecież nie musi mieć wpływu na to, czym była. czy
Przyszłość może zmienić Teraźniejszość? czy Teraźniejszość może zmienić
Przeszłość? zgodnie z tym, co napisałam, że czas zamyka wszystko w
"czasoprzestrzennej" pułapce - n i e. więc jeśli mogłam na kogoś liczyć w
każdej sytuacji, jeśli uważałam kogoś za Przyjaciela i on tym Przyjacielem
był, to nic tego nie zmieni, nawet on. oznacza to że Przyjaźń może się
wypalić i umrzeć naturalną śmiercią a jej śmierć nie zmienia faktu że żyła.

co o tym myślicie? jestem w kropce.

p.


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
30.03 Elle
30.03 patrycja.
30.03 Elle
30.03 patrycja.
30.03 Elle
30.03 monitor
30.03 patrycja.
30.03 Elle
30.03 patrycja.
30.03 spider
30.03 patrycja.
30.03 spider
30.03 patrycja.
30.03 mind_dancer
30.03 patrycja.
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"