Data: 2002-08-28 09:35:39
Temat: niewola
Od: "anka" <n...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam wszystkich jestem tu nowa :))
Mam pewnien problem ktory przedstwia sie nastepujaco...otoz mam 18 lat,
mieszkam nadal z rodzicami, jednak nie umie sobie z nimi poradzic...
moi rodzice sa bardzooo zaborczy, nie moge miec wlasnego zdania, zabraniaja
mi wychodzic wieczorami , spotykac sie z chlopakiem, czesto zamykaja mnie w
domu jak jakos niewolnice...nie wiem do kogo sie zwrocic...tyle razy juz
rozmawialam z nimi, mowilam ze mam prawo decydowac o sobie, ze nie moga mnie
wciaz traktowac jak 5- letnia dziewczynke...ciagle mnie ponizaja, twierdzac
ze to dla mojego dobra...
oni mowia ze poki mieszkam pod ich dachem musze robic wszytsko co mi
kaza.....boze ja nawet nie mam prawa glosu w tym domu...nigdzie nie moge
wyjsc..to jest jak wiezenie
nie wiem co mam robic..jak dotrzec do rodzicow, powiedziec ze te zakazy to
zaden srodek wychowawczy...
byc moze dla wielu z was ten problem moze wydac sie blahy...ale dla mnie to
pieko...
jak zminic postepowanie rodzicow?..jak na nich wplynac?
dzieki za konkretne odpowiedzi :))
|