Data: 2003-12-12 10:14:27
Temat: no i spierniczyli mi podłogę...
Od: "lilka " <l...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cyklinowanie mialo miejsce. i niby wszystko slicznie, podloga odswiezona,
tylko ze... no wlasnie, po fakcie jestem madra i uswiadomiona przez
zyczliwych. panowie fachowcy nie przytarli podlogi po pierwszym lakierowniu,
a dopiero po drugim. w zwiazku z tym lakier ma cudne smugi /lakier z
polyskiem, wiec widac MEGAwyraznie/, ktore widac idealnie w naslonecznionym
mieszkaniu. nie poradzili sobie rowniez z listwa laczaca kuchenna terakote i
parkiet w pokoju /salon z aneksem kuchennym/. jestem zla, wymeczona, a panow
pogonilam i musze wydac kolejne pieniadze na naprawianie szkod i dokonczenie
remontu.
a ja myslalam, ze tylko kontakty ze sluzba zdrowia moga czlowieka wykonczyc,
a okazuje sie ze "fachowcy" tez sa w tym niezli. nie oplaca sie jednak
oszczedzac i szukac tanich ekip. bywa, ze za takowych placi sie podwojnie...
lilka /z wiecznym remontem na glowie/
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|