| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-01 19:25:27
Temat: Re: no to co dobrego jedliscie?
Użytkownik "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a0t250$lfs$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik waldemar z domu <w...@t...de> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:a0sg0o$88l$00$...@n...t-online.com...
Droga Agotko a nic nie spiwalas:)
To dzis takie modne jak RAP (wierszowane?)
ps.pije twoje zdrowie:)))
--
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-01 19:32:39
Temat: Re: no to co dobrego jedliscie?
>Pseudo-tort, to znaczy ratunkowa wersje tego co chcialam zrobic, ale w
>trakcie wszystko mi sie pi...chrzanilo. Efekt byl pysznosciowy, na
>szczescie. Zaczelo sie od biszkopta. Od jakiegos czasu wszystkie mi opadaja
>(serniki Joasi D. tez, wiec podejrzewam piekarnik o zdrade). Zrobilam narade
>wojenna z Tesciowa, dogadalysmy proporcje, technologie i pewnie dlatego
>opadniecie bylo rekordow
>Nawet nieskacowana Agata Solon, naturalna
>
Qrcze - Ty jestes Kuchenny Komandos!!!
Krysia, pod wrazeniem
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-01 19:34:10
Temat: Re: no to co dobrego jedliscie?Pizza, mihoen, toasty z brie i z camembert, wino czerwone,
szampan, whisky, cajun schab, whisky, puree z cykoria i serem
whisky, whisky.....litr wody ze soba do lozka i co godzina
polewanie dziwnie wysuszonej jamy ustnej.
Kilka kropel waleriany z woda na hertzklekotki i zamiatanie tony
fajerwerkow przed domem.
Wszystkim zycze duzo szczescia i pomyslnosci w Nowym Roku ))))))
******
m-gosia
******
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-01 20:00:00
Temat: Re: no to co dobrego jedliscie?----- Original Message -----
From: <m...@h...com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, January 01, 2002 8:34 PM
Subject: Re: no to co dobrego jedliscie?
> Pizza, mihoen, (ciach)
> Wszystkim zycze duzo szczescia i pomyslnosci w Nowym Roku ))))))
>
> ******
> m-gosia
> ******
>
A co to mihoen, ze tak dyletancko zapytam ?
Herbatka
galeria grupy kulinarnej: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
jesli chcesz dodac do niej swoje zdjecie - przeslij je na adres:
b...@d...com.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-01 20:49:39
Temat: Re: no to co dobrego jedliscie?
Użytkownik <n...@m...ch> napisał w wiadomości
news:1778.00000845.3c31bad4@newsgate.onet.pl...
> No to co dobrego jedliscie w tego Sylwestra?
Hejeczka;-)))
Spędzaliśmy ze ślubnym bardzo spokojnego Sylwestra sami w domku;-)))
Zrobiliśmy sobie ucztę serową do butelki białego reńskiego winka. Serów
było 6 czy 7, do tego koreczki z oliwkami, papryczką, ogórkami konserwowym,
pieczarkami marynowanymi, jakimiś cienkimi kiełbaskami i serem żółtym.
Sałatka z tuńczyka, kukurydzy, sera i jabłek, wędlina na czele z domowym
pasztecikiem i chrzanikiem. Na ciepło raczyliśmy się barszczem czerwonym z
kruchymi paluszkami z kminkiem. Makowiec i piernik były na deser...No i to
tyle;-)))
Wszystkiego dobrego w rozpoczętym Roku 2002;-)))))))
Pozdrawiam,
Kaliope
--
Barbara Łączna
k...@p...krakow.pl
ICQ 73558372
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-01 20:57:07
Temat: Re: no to co dobrego jedliscie?"Monisiatko" <M...@c...pl> wrote:
>Hmmm,
>Piwnice Win Importowanych w Krakowie zawsze maja. A przed Sylwestrem to i
>gdzie indziaj (ja w Hicie kupilam).
>Mam tylko problem czy na pewno butelkowane w okolicach Uralu:))) Wiekszosc na
>butelce bylo cyrylica..... ale i po polsku naklejka byla - mam nadzieje, ze to
>tylko naklejka importera (taki przepis:(().
..a kolor banderoli przypadkiem nie pomoże...? Jak zielone na
akcyzie to z daleka omijać bo rozlewane w Polsce, a jak
niebieskie to brać bo światowej jakości...Tak mniemam....
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-01 21:07:14
Temat: Odp: no to co dobrego jedliscie?
> No to co dobrego jedliscie w tego Sylwestra?
[ ciach ]
> Kalina
Nie wszystko pamiętam, ale najważniejszy był smalec pyszniący się pięknie w
glinianych dwojakach, jeden taki nasz zjabłuszkiem.. mniam, a drugi
pomidorowy. Poza tym śledzie cytrusowe oraz w curry z przepisu Monisiątka,
koreczki różniaste,sałatka z tuńczykiem,
wędlinki, barszczyk czerwony i biały oraz bigosik palce lizać, którego
gospodarz nagotował 30 litrów.Do tego napitek wszelki wg życzenia, wina
białe i czerwone, wódeczki dobrze zmrożone no i oczywiście szampan (maści
nie pomnę, bo obfitość tego była wielka jako ,że każdy z gości
przynosił).Słodkości stały dyskretnie porozstawiane, nęcąc zapachem,ale że
piłam wódeczkę czystą, skusiłam się tylko na tort bezowy z bitą śmietaną i
brzoskwiniami.
A wszystko to we wnętrzach starego dworku, 20 km od Krakowa ze śnieżycą
szalejącą za oknem.W saloniku pysznił się pięknie rozstrojony fortepian,co
nie przeszkadzało że przy jego dźwiękach do wtóru ze skrzypeczkami,
śpiewaliśmy do białego rana, tańcząc w tzw.międzyczasie i przy kominku
wiodąc dysputy coraz "ważniejsze" w proporcji do wypijanych trunków.
Cudnie było.... i ta zima za oknem z zawieszonym na niebie złotym pyskiem.
Pozdrawiam Ramzes.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-01 21:11:40
Temat: Re: no to co dobrego jedliscie?>"Monisiatko" <M...@c...pl> wrote:
>>Hmmm,
>>Piwnice Win Importowanych w Krakowie zawsze maja. A przed Sylwestrem to i
>>gdzie indziaj (ja w Hicie kupilam).
>>Mam tylko problem czy na pewno butelkowane w okolicach Uralu:))) Wiekszosc
>na
>>butelce bylo cyrylica..... ale i po polsku naklejka byla - mam nadzieje, ze
>to
>>tylko naklejka importera (taki przepis:(().
>
>..a kolor banderoli przypadkiem nie pomoże...? Jak zielone na
>akcyzie to z daleka omijać bo rozlewane w Polsce, a jak
>niebieskie to brać bo światowej jakości...Tak mniemam....
>
>AgataW.
Jesli tak jest - bede sprawdzac, czytac o porownywac, to .... niebo Ci
ozloce....
Ile ja juz razy sie nacielam na swinstwie w Polsce rozlewanym... Niby wszystko
po francusku, apelacja, itp...:)))
Pijemy i ... swinstwo... i maleeeenkimi literkami na brzezku (tej karteczki z
apelacja:))) rolzewano w Legnicy....
Tylko niebieskie, tylko niebieskie.... zaczynam sprawdzac od jutra....
Bardzo wdzieczne Monisiatko
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
----- od 28.08 - nowa, lepsza wersja -----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-01 21:17:47
Temat: Re: no to co dobrego jedliscie?<n...@m...ch> wrote:
>No to co dobrego jedliscie w tego Sylwestra?
>Kalina
Podobnie jak Kaliope sery, sery i jeszcze raz sery (oliwki,
morele,winogrona, grzanki z masłem słonym). Z winem afrykańskim
Allesverloren Tinta Barocca, domowej roboty polędwicą z dziczyzny
na zimno i kiełbasą z dzika.Sałatka była z cieciorką, sałata,
papryką, grzankami, fetą i sosem mocno czosnkowym. a tak
skromnie bo najpierw byl obiad w lokalu - gorący garnuszek pełen muli
i zupa gulaszowa zapiekana z serem a na deser gęsta nalewczka
wiśniowa...potem w kinie "Włoski dla poczatkujących" i to chyba
było doskonałe podumowanie minionego roku...
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-02 12:53:41
Temat: Re: no to co dobrego jedliscie?
Herbatka <b...@d...com.pl> schreef in berichtnieuws 00a901c192fe> > A co
to mihoen, ze tak dyletancko zapytam ?
> Herbatka
>
Mie to chinski makaron, miehoen - to potrawa z niego. Potrzebne sa specjalne
przyprawy, ale widzialam w PL fix chinski i z tego tez moze by wyszlo.
Ponadto takie egzotyki jak: chinski ketjap, djahe, tauge, ketjap manis,
ve-tsin.
A reszte juz chyba macie :)
******
m-gosia
******
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |