« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-14 18:59:57
Temat: Re: o układzie A z BAmnesiac wrote:
>> On Thu, 14 Nov 2002 14:18:48 +0100, "Saulo"
>> <a...@p...neostrada.pl> wrote:
>>
>>> Być może rzeczywiście trochę przesadziłem, więc wyłączam się.
>>
>> Chcesz pobić jakiś rekord?
Tak. Rekord w liczbie nieudanych (jak widać pozornie) prób wysłania postu.
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-14 19:31:29
Temat: Re: o układzie A z B
najpierw musisz wyleczyć OE i jego kodowanie :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-15 14:09:17
Temat: Odp: o układzie A z B> Osoba A z B znajš sie szmat czasu a już od 4 lat razem mieszkajš, po
> wspólnych szczerych poczštkowych ustaleniach doszli do wniosku, że A kocha
B
> natomiast B wcale nie kocha A.
> Jednak akceptujš ten układ; A spala się, poniża, pragnie zasłużyć cišgle
na
> miłoć B spokojnie, bezpiecznie i wygodnie korzysta z tego układu,
czerpišc
> zapewne nie małe korzyci.
> Pytanie; Co dolega A i B że cały czas sš w takim chorym układzie? Które z
> nich cierpi na poważniejsze zaburzenia emocjonalne? Jak długo może trwać
> taki zwišzek i co musiałoby się stać aby to przestało egzystować?
krótko: w tym związku nie ma nic złego; A jest z B, które kocha, a B jest z
A, które pomaga mu egzystować. A bez B by cierpiało, tak jak i B bez A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |