« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-31 08:32:06
Temat: obiad dla dzieci?Hej,
mnie problem dozywiania Brzdacow dopiero czeka, ale jutro przychodzi
przyjaciolka z banda w wieku lat 2 i 4 i nie mam zielonego pojecia co dla
nich przygotowac, by dzieciaki nie krecily nosami, a i dorosli nie odeszli
glodni od stolu?
prosze o pomoc!
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-31 08:49:23
Temat: Re: obiad dla dzieci?Goosie wrote:
> Hej,
>
> mnie problem dozywiania Brzdacow dopiero czeka, ale jutro przychodzi
> przyjaciolka z banda w wieku lat 2 i 4 i nie mam zielonego pojecia co dla
> nich przygotowac, by dzieciaki nie krecily nosami, a i dorosli nie odeszli
> glodni od stolu?
> prosze o pomoc!
> Gosia
Wszystko co jest ladne i sie latwo lyka. Z ladnych to smieszne, kolorowe
kanapki, moze jakies koreczki (parowka, pomidor, kawalek sera,
szczypiorek?), z latwo lykajacych pulpety, kotlety mielone, golabki
(moje ukochane w dziecinstwie), makarony niezbyt dlugie z nie bardzo
kapiacymi sosami.
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 08:55:32
Temat: Re: obiad dla dzieci?Użytkownik Kot napisał:
> Wszystko co jest ladne i sie latwo lyka. Z ladnych to smieszne, kolorowe
> kanapki, moze jakies koreczki (parowka, pomidor, kawalek sera,
> szczypiorek?), z latwo lykajacych pulpety, kotlety mielone, golabki
> (moje ukochane w dziecinstwie), makarony niezbyt dlugie z nie bardzo
> kapiacymi sosami.
I żeby była alternatywa, bo dzieci miewają dziwaczne awersje, ten nie
tknie koperku, tamta się brzydzi mielonego mięsa...
--
pa, BasiBjk, co na widok tortu z masą i _ kakałka_ dostawała odruchu
wymiotnego, a i teraz nie jada... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 09:04:37
Temat: Re: obiad dla dzieci?BasiaBjk wrote:
> Użytkownik Kot napisał:
>
>> Wszystko co jest ladne i sie latwo lyka. Z ladnych to smieszne,
>> kolorowe kanapki, moze jakies koreczki (parowka, pomidor, kawalek
>> sera, szczypiorek?), z latwo lykajacych pulpety, kotlety mielone,
>> golabki (moje ukochane w dziecinstwie), makarony niezbyt dlugie z nie
>> bardzo kapiacymi sosami.
>
>
> I żeby była alternatywa, bo dzieci miewają dziwaczne awersje, ten nie
> tknie koperku, tamta się brzydzi mielonego mięsa...
To jeszcze kotlety z sera zoltego (niedawno byly dyskutowane) albo z
piersi kurczaka. O ile wiem wiekszosc dzieci lubi tradycyjna salatke
jarzynowa. Moga byc tez jajka na twardo.
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 09:07:47
Temat: Re: obiad dla dzieci?Kot napisal(a):
>To jeszcze kotlety z sera zoltego (niedawno byly dyskutowane) albo z
>piersi kurczaka.
Z kotletami z piersi bym uwazal. Suche sa i male dziecko bedzie mialo
klopot z ich przezuciem.
>O ile wiem wiekszosc dzieci lubi tradycyjna salatke
>jarzynowa.
Za wyjatkiem mojej corki ;--)
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Płoń, płoń, płoń parlamencie, spali Cię ogień na historii zakręcie."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 09:09:26
Temat: Re: obiad dla dzieci?Kot napisal(a):
>Wszystko co jest ladne i sie latwo lyka. Z ladnych to smieszne, kolorowe
>kanapki, moze jakies koreczki (parowka, pomidor, kawalek sera,
>szczypiorek?), z latwo lykajacych pulpety, kotlety mielone, golabki
>(moje ukochane w dziecinstwie), makarony niezbyt dlugie z nie bardzo
>kapiacymi sosami.
Istnieje duza szansa, ze cokolwiek by sie nie zrobilo, to zawsze
bedzie zle ;--). Ja bym proponowal zapiekane ziemniaki (nie znam
dziecka, ktore nie lubi pyrow) + pomidora (bez skory) + jajko sadzone.
Gulasz z karkowki + ziemniaki lub kasza tez powinien byc calkowicie
Ok.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Płoń, płoń, płoń parlamencie, spali Cię ogień na historii zakręcie."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 09:18:09
Temat: Re: obiad dla dzieci?Marcin E. Hamerla wrote:
> Kot napisal(a):
>
>
>>To jeszcze kotlety z sera zoltego (niedawno byly dyskutowane) albo z
>>piersi kurczaka.
>
>
> Z kotletami z piersi bym uwazal. Suche sa i male dziecko bedzie mialo
> klopot z ich przezuciem.
Eee tam suche, mnie jakos nie wychodza suche. A jakby jednak byly za
suche, to mozna przed zapanierowaniem polozyc na miesie plaster zoltego
sera, bedzie bardziej soczyste.
>
>>O ile wiem wiekszosc dzieci lubi tradycyjna salatke
>>jarzynowa.
>
>
> Za wyjatkiem mojej corki ;--)
>
No przeciez napisalam, ze wiekszosc ;)
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 09:19:09
Temat: Re: obiad dla dzieci?Marcin E. Hamerla wrote:
> Istnieje duza szansa, ze cokolwiek by sie nie zrobilo, to zawsze
> bedzie zle ;--). Ja bym proponowal zapiekane ziemniaki (nie znam
> dziecka, ktore nie lubi pyrow) + pomidora (bez skory) + jajko sadzone.
>
> Gulasz z karkowki + ziemniaki lub kasza tez powinien byc calkowicie
> Ok.
Byle nie kasza gryczana !!! Nie znam dziecka, ktore lubi (no ale nie
znam wszystkich... ;)
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 09:23:44
Temat: Re: obiad dla dzieci?Kot napisal(a):
>> Istnieje duza szansa, ze cokolwiek by sie nie zrobilo, to zawsze
>> bedzie zle ;--). Ja bym proponowal zapiekane ziemniaki (nie znam
>> dziecka, ktore nie lubi pyrow) + pomidora (bez skory) + jajko sadzone.
>>
>> Gulasz z karkowki + ziemniaki lub kasza tez powinien byc calkowicie
>> Ok.
>
>Byle nie kasza gryczana !!! Nie znam dziecka, ktore lubi (no ale nie
>znam wszystkich... ;)
Moja corka tez nie lubi. Zobaczymy co bedzie z synem - jest nadzieja,
ze polubi kasze gryczana, bo jest wszystkozerny. Niech bedzie zatem
jeczmienna albo kuskus.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Płoń, płoń, płoń parlamencie, spali Cię ogień na historii zakręcie."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 09:25:28
Temat: Re: obiad dla dzieci?
Uzytkownik "Kot" <m...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:410B631F.3040303@poczta.onet.pl...
>
> Byle nie kasza gryczana !!! Nie znam dziecka, ktore lubi (no ale nie
> znam wszystkich... ;)
>--
> Kot
moje lubi "giciana" procz kaszy lubi jeszcze gume od zucia mietowa i to tyle
z rzeczy ktore lubi, reszta pozywienia gardzi (kiedys jeszcze lubila sucha
karme dla kotow) :-)
ewa i ewelka(3 lata)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |