Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia obiad na dzis

Grupy

Szukaj w grupach

 

obiad na dzis

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-03 08:15:21

Temat: Re: obiad na dzis
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "walkie!"
<walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.
net.pl> napisał w
wiadomości news:bo2lm7$hr9$1@SunSITE.icm.edu.pl...

> Na deser piecze sie krolewiec.

Jezeli to ten "moj" krolewiec (http://minilien.com/?u9mpLGGNRf), to do
jedzenia nadaje sie dopiero nastepnego dnia - placki musza zmieknac pod
wplywem kremu. W dzien pieczenia placki sa twarde, ciasto rozkleja sie i
raczej polecam wstrzymac sie z jedzeniem do nastepnego dnia.
Chyba, ze to jakis inny przepis.
--
Pozdrawiam,
Ania

www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-11-03 19:04:11

Temat: Re: obiad na dzis
Od: "walkie!" <walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kyllyan napisał:
>>sprobuj. generalnie zarabista jest taka kapustka. :-)
>
>
> do rosołu polecam włoską
>
to byla wloska :-) pol glowki :)

--

Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
http://www.banana.szanty.pl/przs/grupa/index.php?act
ion=pokaz&id=25
Nawet ząb bywa wstawiony!






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-03 19:08:31

Temat: Re: obiad na dzis
Od: "walkie!" <walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik waldek napisał:
>>Ja na razie wrzucilam skrzydlo z indyka.
>
> =======
> Jakiś dziwny ten "rosół". Z jednego skrzydełka..., to ile go będzie,
> szklanka? Albo wyjdzie lura jaka.
> Rosół to przede wszystkim wywar *z_mięsa* z dodatkiem jarzyn. Ze skrzydełka,
> nawet indyczego, to jakaś bieda-zupka będzie, nie mówiąc już o tym, że takie
> skrzydełko w większości składa się z kości i skóry. Nie wiem jak się nazywa
> zupa ze skóry, ale zwykle nie zasługuje na miano rosołu.
Hmmm skrzydlo z indyka wazylo ok 40 dkg... wiec nie az tak zle ;). Byly
warzywka, marchewka, pietruszka, seler, kapusta wloska. Zalama zimna
woda mieso, gotowalo sie ok 2 godzin, nastepnie wlozylam don warzywa.
Wyszedl bardzo smaczny.
>
> Następnym razem zrób coś bardziej smakowitego. Najlepiej weź kurę albo
> kurczaka (co najmniej 1,5 kg) i trochę wołowiny koniecznie z kawałkiem kości
> szpikowej (0,5-1 kg), wody nie za dużo, aby wyszedł mocny wywar (4-5 l). Z
> jarzyn więcej pietruszki, a z przypraw dużo pieprzu w ziarenkach i cebulę
> przypaloną. Mięso daje się do zimnej wody i powoli doprowadza do wrzenia.
> Najpierw przez 2,5 godziny gotujesz samo mięso z solą i ziarnami pieprzu,
> potem dorzucasz całą resztę. Dobry rosół musi się gotować ok 3 godzin.
> Wprawdzie kurczak trochę się rozgotuje, ale potem można z niego zrobić
> potrawkę. A jeśli kura i wołowina - to będą w sam raz.
Dziekuje za cenna rade. :-) Sprobuje to kiedys wykorzystac, :)
> Do takiego rosołu makaron powinien być domowy, a jeśli już kupny, to nitki
> lub drobne wstążki, z tych lepszych (więc na pewno nie lubelski czy jakiś
> taki).
byl domowy :))))
> Na talerzu trzeba to posypać natką pietruszki (nie żałować). Dobry rosół nie
> potrzebuje żadnej maggi, knora ani sosu sojowego.
Pietruszki nie toleruje, nie lubie jej smaku i aromatu...:( A zadnych
przypraw poza sola i pieprzem nie bylo :).
>
> Ach, ile to można napisać na temat narodowej potrawy, którą każdy umie
> gotować najlepiej na świecie :-}
a ja nie jestem jakos zauroczona. rosol to rosol...:]
>


--

Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
http://www.banana.szanty.pl/przs/grupa/index.php?act
ion=pokaz&id=25
Nawet ząb bywa wstawiony!






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-03 19:10:35

Temat: Re: obiad na dzis
Od: "walkie!" <walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Anna Ladorucka napisał:

>
> Jezeli to ten "moj" krolewiec (http://minilien.com/?u9mpLGGNRf), to do
> jedzenia nadaje sie dopiero nastepnego dnia - placki musza zmieknac pod
> wplywem kremu. W dzien pieczenia placki sa twarde, ciasto rozkleja sie i
> raczej polecam wstrzymac sie z jedzeniem do nastepnego dnia.
> Chyba, ze to jakis inny przepis.
> --
> Pozdrawiam,
> Ania
>
> www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
>
>
ja po prostu te placki rumem skrapiam :)

--

Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
http://www.banana.szanty.pl/przs/grupa/index.php?act
ion=pokaz&id=25
Nawet ząb bywa wstawiony!






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zielony pieprz w zalewie - do czego uzyc?
Re: co mozna mrozic, a czego nie?
Babka majonezowa
Re: Smalec wegetariański
ziemniaki z Noirmoutier

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »