« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-01-20 18:28:57
Temat: Re: obsadzanie swierkami - kiedy? -W wiadomości news:eotk33$6gd$1@atlantis.news.tpi.pl Katarzyna Tkaczyk
<k...@n...pl> napisał(a):
>
> Lepiej by bylo, żebyś dzielił się tu WŁSNYM doświadczeniem a nie
> ironizował, ale cóż...każdy orze jak może.
>
Hejka. Na działeczce mamy 9 świerków karłowych i w sumie około 40
różnych iglaków. Sadziłem je i przesadzałem w różnych terminach.
Zanim zarzucisz mi brak praktyki może przypomnij sobie moje (poparte
zdjęciami) dyskusje z Ewą na temat przesadzania jałowców leśnych.
Nawet najdłuższe własne doświadczenia ogrodowe warto konfrontować z
wynikami wieloletnich eksperymentów naukowych, o których spopularyzowanych
wynikach przecież można dowiedzeć się z wielu łatwo dostępnych źródeł.
Pozdrawiam refutacyjnie Ja...cki
PS Jak tu nie ironizować gdy ktoś orze pługiem bez lemiesza. ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-01-20 18:47:26
Temat: Re: obsadzanie swierkami - kiedy? -W wiadomości news:45b25cfd$0$4859$4c368faf@roadrunner.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>
> Kiedy sadziłem swoje świerki nie pamiętam. Na 3 przyjęły się 2;
> ten trzeci po uschnięciu wyszedł z ziemi bardzo łatwo, bo okazało
> się, że przed wsadzeniem do doniczki obciachano mu korzenie, żeby
> się zmieścił.
>
Hejka. Jeśli jest poważnie uszkodzony system korzeniowy to chyba żaden
termin, nawet magiczny, nie pomoże w przyjęciu. ;-) Wydawało mi się, że
rozmawiamy o sadzeniu iglaków z gołym korzeniem. Jeżeli chodzi o sadzenie
roślin w pojemnikach, to obowiązuje opinia, że można je sadzić przez cały
okres wegetacji, a nawet dłuzej. :-)
Pozdrawiam redundancyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-01-20 19:07:50
Temat: Re: obsadzanie swierkami - kiedy? -Dirko napisał(a):
[...]
> Pozdrawiam refutacyjnie Ja...cki
> PS Jak tu nie ironizować gdy ktoś orze pługiem bez lemiesza. ;-)
A znasz np.
pług kreci,
pług talerzowy.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-01-20 19:12:34
Temat: Re: obsadzanie swierkami - kiedy? -
> A znasz np.
> pług kreci,
> pług talerzowy.
> pozdr. Jerzy
Jakim pługiem posługiwał się Tow.Breżniew uprawiajac
Małą Ziemię pod pszenicę?
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-01-20 20:10:37
Temat: Re: obsadzanie swierkami - kiedy? -mirzan napisał(a):
>
>> A znasz np.
>> pług kreci,
>> pług talerzowy.
>> pozdr. Jerzy
>
> Jakim pługiem posługiwał się Tow.Breżniew uprawiajac
> Małą Ziemię pod pszenicę?
Ten rejon nie był, nie jest i nie bedzie obszarem moich zainteresowań.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-01-20 20:25:59
Temat: Re: obsadzanie swierkami - kiedy? -W wiadomości news:eotspo$206$1@atlantis.news.tpi.pl Jerzy Nowak
<0...@m...pl> napisał(a):
> mirzan napisał(a):
>>
>>> A znasz np.
>>> pług kreci,
>>> pług talerzowy.
>>> pozdr. Jerzy
>>
>> Jakim pługiem posługiwał się Tow.Breżniew uprawiajac
>> Małą Ziemię pod pszenicę?
>
> Ten rejon nie był, nie jest i nie bedzie obszarem moich
> zainteresowań. pozdr. Jerzy
Hejka. No to sobie nie porozmawialiście. < lol>
Pozdrawiam rejterująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-01-20 20:28:58
Temat: Re: obsadzanie swierkami - kiedy? -
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:eotn28$ge6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
> Hejka. Na działeczce mamy 9 świerków karłowych i w sumie około 40
> różnych iglaków. Sadziłem je i przesadzałem w różnych terminach.
W ogrodzie mam 120 posadzonych wiosną świerków, sąsiad ma ok 200 posadzonych
też wiosną, świerków (sadził je rok wczesniej). Innych swoich iglaków nie
wymienię, bo nie pamiętam ile mam, zresztą te kilakdziesiąt pozostałych to
rośliny kupowane w pojemnikach lub ukorzenione przez mnie więc wiadomo, że
te można sadzić kiedy dusza zapragnie a ziemia nie jest zamarznięta i nie ma
sensu na ten temat rozmawiać.
> Zanim zarzucisz mi brak praktyki może przypomnij sobie moje (poparte
> zdjęciami) dyskusje z Ewą na temat przesadzania jałowców leśnych.
Jałowce to nie świerki. Fakt, padło pytanie o inne iglaki, nie wpadłam na
to, że pytający master ma na myśli kradzione z lasu jałowce. W tym temacie
sie nie odezwę i nic mądrego nie napiszę, nie mam doświadczenia i praktyki.
> Nawet najdłuższe własne doświadczenia ogrodowe warto konfrontować z
> wynikami wieloletnich eksperymentów naukowych, o których spopularyzowanych
> wynikach przecież można dowiedzeć się z wielu łatwo dostępnych źródeł.
???????? Sugerujesz, że nigdy nic na ten temat nie przeczytałam. ROTFL
> PS Jak tu nie ironizować gdy ktoś orze pługiem bez lemiesza. ;-)
??????
Tak sie zapędzasz w swojej złośliwości, że nie rozumiem o co ci chodzi
Nie pozdarwiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-01-20 20:30:14
Temat: Re: obsadzanie swierkami - kiedy? -Dirko wrote:
> Jeżeli chodzi o sadzenie
> roślin w pojemnikach, to obowiązuje opinia, że można je sadzić przez cały
> okres wegetacji, a nawet dłuzej. :-)
Jeżeli okres wegetacji świerka to okrągły rok, to co oznacza
"dłużej"? Czyżbyśmy zaczynali duskutować o sadzeniu w czasie
urojonym? :-)
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-01-20 20:39:15
Temat: Re: obsadzanie swierkami - kiedy? -Michal Misiurewicz napisał(a):
> Dirko wrote:
>
>> Jeżeli chodzi o sadzenie
>> roślin w pojemnikach, to obowiązuje opinia, że można je sadzić przez cały
>> okres wegetacji, a nawet dłuzej. :-)
>
> Jeżeli okres wegetacji świerka to okrągły rok, to co oznacza
> "dłużej"? Czyżbyśmy zaczynali duskutować o sadzeniu w czasie
> urojonym? :-)
Ciekaw jestem jak Dirko Cię pozdrowi.
:-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-01-20 21:03:41
Temat: Re: obsadzanie swierkami - kiedy? -
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:eotn28$ge6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
> Zanim zarzucisz mi brak praktyki może przypomnij sobie moje (poparte
> zdjęciami) dyskusje z Ewą na temat przesadzania jałowców leśnych.
Żebys mnie znów od leni nie wyzwał, poszukałm tego tematu.Jakie
refeleksje....cóż, zbłaźniłeś się, zresztą zawsze ci się to udaje gdy
wdajesz się w dyskusje z Ewą lub Piotrem....
Wyczytałam w tej dyskusji takie coś: cyt. " Nie interesuje mnie dialog na
zasadzie strzyżone/golone. Myśle, że wiesz, iż słuszność każdej teori
dopiero praktyka weryfikuje. Dlatego zapraszam do Siedlec, gdzie na
działkach i w ogrodach można zobaczyć
dziesiątki, czy nawet setki udanych translokacji. :-) "
PS Czyżbyś Ewo, zapomniała? "Natomiast istotą metody uniwersyteckiej
jest nawyk ustawicznego weryfikowania poglądów, sprawdzania na pozór
bezspornie ustalonych faktów, konfrontowania odmiennych stanowisk."
To twoje slowa :)))))))))))))))
> Nawet najdłuższe własne doświadczenia ogrodowe warto konfrontować z
> wynikami wieloletnich eksperymentów naukowych, o których spopularyzowanych
> wynikach przecież można dowiedzeć się z wielu łatwo dostępnych źródeł.
To też twoje słowa....jestem nieco ogłupiała. Nie każ mi czytać więcej
twoich wypowiedzi....chorągiewka na wietrze.
Nie pozdrawiam oczywiście
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |