« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-06-08 19:58:16
Temat: ogórecznikMacie pomysł co z tym zrobić?
Do mrożenia się nie nadaje, sam w sobie niezjadliwy.
Na podorędziu sałaty brak chyba, że mamusa zbłądzi w okolice rynku i kupi,
ale nie wtrynię takiej ilości ogórecznika do sałaty, bo będzie niezjadliwe
:-(
--
Pozdrawiam cieplutko
Abigeil [z wrednym złośliwym sierściuchem]
http://picasaweb.google.com/abigeil.sator/Kiciusiowe
Fotki?feat=directlink
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-06-08 22:38:29
Temat: Re: ogórecznikDnia Mon, 8 Jun 2009 21:58:16 +0200, Abigeil napisał(a):
> Macie pomysł co z tym zrobić?
> Do mrożenia się nie nadaje, sam w sobie niezjadliwy.
> Na podorędziu sałaty brak chyba, że mamusa zbłądzi w okolice rynku i kupi,
> ale nie wtrynię takiej ilości ogórecznika do sałaty, bo będzie niezjadliwe
> :-(
Mnie ogórecznik śmierdzi śledziami, a nie ogórkiem, więc nie robię sobie
problemu z jedzeniem go. Ale moje pszczoły lubią, kiedy kwitnie, więc
dlatego sieję.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-06-11 23:04:59
Temat: Re: ogórecznik
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> Mnie ogórecznik śmierdzi śledziami, a nie ogórkiem, więc nie robię sobie
> problemu z jedzeniem go.
łoszalałaś?
aż specjalnie poszłam wąchać
ogórkami pachnie
i to jedyne poza nazwą co ma wspólnego z ogórkami
przeszkadzają mi te włochy na liściach
i to że kwaitki nie chca misie kolorystycznie ususzyc :-(
> Ale moje pszczoły lubią, kiedy kwitnie, więc
> dlatego sieję.
ja tez lubię jak kwitnie
tylko cała masa pasiastego tałatajstwa wokół nich bzyczy
--
Pozdrawiam cieplutko
Abigeil [z wrednym złośliwym sierściuchem]
http://picasaweb.google.com/abigeil.sator/Kiciusiowe
Fotki?feat=directlink
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |