| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-05 20:02:31
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykach
Użytkownik "Wojtek" <k...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:daeonk$d4a$1@inews.gazeta.pl...
>zatrudniłbym po prostu copywriter'a.
O, i tu dochodzimy do sedna: to jest słowo klucz w całej dyskusji. Jakbyś
zatrudnił to byś miał a tak nie masz :)
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-07-05 20:03:22
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykach
Użytkownik "Wojtek" <k...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:daeonk$d4a$1@inews.gazeta.pl...
> I żeby była jasność: to mają być szczere opinie użytkowników danego produktu,
> jeśli dana opinia będzie prezentowała kosmetyk jako słaby opublikujemy ją
> różnie.
Co to znaczy - "różnie"?
I czy po takiej "różnej" publikacji podpiszecie to nazwiskiem osoby, która
oceniła kosmetyk?
Jakie to kosmetyki?
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-05 20:16:10
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykach> Na umowę o pracę?
Niekoniecznie. Bardzo trudno znaleźć copywriter'a, który zna się jednocześnie
na rynku kosmetyków.
> Co to znaczy - "różnie"?
Zwykła literówka, miało być "również"... Teoria spiskowa nietrafiona zatem.
> A to, to jest kłamstewko, bo skoro nie napłynęły recenzje, to należy je
> wymyśleć samemu. Skąd ta konsultantka ma wiedzieć jak działa krem skoro go
> nie kupiła? Aaaa, ma go kupić ze zniżką, żeby opisać??!! :) Chybą że chodzi
> Ci o ten kawałek powyżej- opis kremu, obiektywny, spisany z opisu
> producenta?
Proszę czytać uważnie. Poszukujemy osoby, która już zna dany kosmetyk
(używa(ła) go), dlatego może coś o nim napisać (recenzję/opinie). Kłamstewko
to nie jest. Nie musi kupić u nas przecież, będziemy oferować marki ogólnie
dostępne w internecie, jak i w sklepach tradycyjnych.
> Nie komentujemy, dyskutujemy. To grupa dyskusyjna jest.
Dobrze, dyskutujmy zatem, ale bez przekąsów i ironii. Nie szukajmy wszędzie
podwójnego dna i przede wszyskim czytajmy uważnie.
Pozdrawiam, Wojtek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-05 20:19:16
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykachDnia 2005-07-05 22:16:10 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Wojtek* skreślił te oto słowa:
>> Na umowę o pracę?
>
> Niekoniecznie. Bardzo trudno znaleźć copywriter'a, który zna się jednocześnie
> na rynku kosmetyków.
No to jak zatrudnić, jeśli nie na umowe o pracę...
No i jeśli tacy specjaliści sa tak trudnodostępni to tym bardziej
powinieneś chcieć go przywiązac do siebie, prawda? ;]
> Proszę czytać uważnie. Poszukujemy osoby, która już zna dany kosmetyk
> (używa(ła) go), dlatego może coś o nim napisać (recenzję/opinie). Kłamstewko
> to nie jest. Nie musi kupić u nas przecież, będziemy oferować marki ogólnie
> dostępne w internecie, jak i w sklepach tradycyjnych.
Który "dany" kosmetyk?
Bo chyba nie podejrzewasz, że jedna osoba przetestowała wszystkie możliwe
kosmetyki - aż tak uzależnionych osób tu nie stwierdzono ;]
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-05 20:21:35
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykachOn Tue, 5 Jul 2005 19:53:03 +0000 (UTC), in pl.rec.uroda "Wojtek"
<k...@W...gazeta.pl> wrote in <daeoev$bt1$1@inews.gazeta.pl>:
>Przykład recenzji produktu można znaleźć np. na
>http://www.esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=2215
8&session=6c8df8d4e13680d0
>- jest to opinia wystawiona przez osobę, która kupiła dany produkt.
O, dziękuję. Tak się składa, że wiem, jak wygląda recenzja w ogóle, a
także bezbłędnie odrózniam recenzję kosmetyku - ale miło, że
zademonstrowałeś.
>Sklep, który uruchamiamy będzie działał podobnie, z tym, że oprócz recenzji
>internautów/konsumentów/kupujących poszukujemy jeszcze osoby, która stanie się
>"nadworną" konsultantką i podobne opinie będzie wystawiać - szczególnie w
>momencie kiedy recenzje od kupujących nie będą jeszcze napływać.
Na jakiej podstawie? Własnych doświadczeń? Wiesz, przetestowanie
kosmetyku to jest jakieś 3-5 tygodni.
>Osoby nie zainteresowane proszę o powstrzymanie się od komentarzy.
Tu jest usenet. Jak Ci się nie podoba, to mnie splonkuj, bo rozumiem,
że to do mnie było.
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-05 20:22:35
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykach
Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:uxpgjaf7zsuw.dlg@iska.from.poznan...
> No to jak zatrudnić, jeśli nie na umowe o pracę...
> No i jeśli tacy specjaliści sa tak trudnodostępni to tym bardziej
> powinieneś chcieć go przywiązac do siebie, prawda? ;]
Zatrudnić na umowę o zniżkę:)
> Który "dany" kosmetyk?
> Bo chyba nie podejrzewasz, że jedna osoba przetestowała wszystkie możliwe
> kosmetyki - aż tak uzależnionych osób tu nie stwierdzono ;]
Ziarnko do ziarnka aż uzbiera się stronka... Ja opiszę do tłustej, Ty do
suchej, Skakanka do wrażliwej, amg do naczyńkowej, potem sobie kupimy
kosmetyki u Pana i będziemy zadowolone :)
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-05 20:22:39
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykachOn Tue, 5 Jul 2005 19:57:40 +0000 (UTC), in pl.rec.uroda "Wojtek"
<k...@W...gazeta.pl> wrote in <daeonk$d4a$1@inews.gazeta.pl>:
>I żeby była jasność: to mają być szczere opinie użytkowników danego produktu,
>jeśli dana opinia będzie prezentowała kosmetyk jako słaby opublikujemy ją
>różnie.
Różnie...?? Zechcesz jakoś to wyjaśnić?
>Gdybym potrzebował kogoś do pisania panegiryków, pochwał i wychwalania
>pod niebiosa zatrudniłbym po prostu copywriter'a.
Wystarczy kopiowanie tekstów dostarczanych przed producentów i
dystrybutorów.
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-05 20:24:30
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykach> No to jak zatrudnić, jeśli nie na umowe o pracę...
Możliwości jest kilka, nie będę wymieniać, bo to bardziej na pl.biznes...
> Który "dany" kosmetyk?
> Bo chyba nie podejrzewasz, że jedna osoba przetestowała wszystkie możliwe
> kosmetyki - aż tak uzależnionych osób tu nie stwierdzono ;]
Zdaję sobie z tego sprawę. :-)
Pozdrawiam, Wojtek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-05 20:25:53
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykachDnia 2005-07-05 22:24:30 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Wojtek* skreślił te oto słowa:
>> No to jak zatrudnić, jeśli nie na umowe o pracę...
>
> Możliwości jest kilka, nie będę wymieniać, bo to bardziej na pl.biznes...
Tu nie potrzeba pl.biznes, tu wystarczy Kodeks Pracy, i wiedza na temat
słowa "zatrudnić". Serio serio.
>> Który "dany" kosmetyk?
>> Bo chyba nie podejrzewasz, że jedna osoba przetestowała wszystkie możliwe
>> kosmetyki - aż tak uzależnionych osób tu nie stwierdzono ;]
>
> Zdaję sobie z tego sprawę. :-)
No i?
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-07-05 20:30:17
Temat: Re: [ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykachOn Tue, 5 Jul 2005 20:16:10 +0000 (UTC), in pl.rec.uroda "Wojtek"
<k...@W...gazeta.pl> wrote in <daepqa$ibv$1@inews.gazeta.pl>:
>Niekoniecznie. Bardzo trudno znaleźć copywriter'a, który zna się jednocześnie
>na rynku kosmetyków.
Co to znaczy "znać się"? Mieć dyplom ukończenia biotechnologii? Używać
kosmetyków i rozróżniać składniki? Wiedzieć, że serum nie robi się z
sera?
>> Co to znaczy - "różnie"?
>
>Zwykła literówka, miało być "również"... Teoria spiskowa nietrafiona zatem.
Ach tak.
>Proszę czytać uważnie. Poszukujemy osoby, która już zna dany kosmetyk
>(używa(ła) go), dlatego może coś o nim napisać (recenzję/opinie). Kłamstewko
>to nie jest. Nie musi kupić u nas przecież, będziemy oferować marki ogólnie
>dostępne w internecie, jak i w sklepach tradycyjnych.
A jaką wydajność "nadwornej recenzentki" zakładasz?
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |