« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-11-08 18:15:37
Temat: papierosy a cisnienie ?nie palilem papierosow miesiac, teraz chce palic
rzadko - okazyjnie (np raz przy piwie w weekend itp.)
przed chwila zapalilem pol papierosa i wyrzucilem,
oczywiscie smakowal mi ;) ale jakos slabo sie poczulem,
wzialem cisnieniomierz: 2x wywalil ERROR, za 3 razem
wywalił 160/105 puls 105, czyli ostro - narazie leze spokojnie
i mi schodzi, czy to normalne i grozne ? tzn objaw ze nie palilem
dlugo czy moze to cos ze mna powaznego ?
cisnienie standardowo mam w okolicach (spoczynek):
130/85 puls 70.
z gory dzieki za info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-11-08 20:26:59
Temat: Re: papierosy a cisnienie ?
Użytkownik "ZAQ" <w...@b...com> napisał w wiadomości
news:hd71sa$qkj$1@achot.icm.edu.pl...
> nie palilem papierosow miesiac, teraz chce palic
> rzadko - okazyjnie (np raz przy piwie w weekend itp.)
> przed chwila zapalilem pol papierosa i wyrzucilem,
> oczywiscie smakowal mi ;) ale jakos slabo sie poczulem,
> wzialem cisnieniomierz: 2x wywalil ERROR, za 3 razem
> wywalił 160/105 puls 105, czyli ostro - narazie leze spokojnie
> i mi schodzi, czy to normalne i grozne ? tzn objaw ze nie palilem
> dlugo czy moze to cos ze mna powaznego ?
> cisnienie standardowo mam w okolicach (spoczynek):
> 130/85 puls 70.
Ze mnie żaden lekarz ale palacz nałogowy od xx lat który od roku nie pali.
Kiedyś fajne wyniki badań czytałem że palenie pomaga w myśleniu. Podczas
palenia papierosa na kilkanaście minut skacze ciśnienie tak samo jak przy
zatwardzeniu. Mózg i w jednym i w drugim przypadku dostaje więcej krwi i to
powoduje lepsze myślenie. To tak w skrócie. Nawet podczas jedynego znanego
mi pozytywnego odciaływania fajek porównali go do gówna.
Jak paliłem to ciśnienie zawsze miałem wyższe o jakieś 20-30 po fajce.
A teraz ponad rok nie palę. I nawet przy tym piwie nie mam ochoty. Za to
wzbudzam zainteresowanie znajomych palących. "Jak to zrobiłeś" "niemożliwe"
itd. A niech mi zazdroszczą.
Tym bardziej jednego dla towarzystwa czy mody nie zapalę już nigdy.
--
Pawełj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-11-09 12:18:31
Temat: Re: papierosy a cisnienie ?
> Ze mnie żaden lekarz ale palacz nałogowy od xx lat który od roku nie pali.
> Kiedyś fajne wyniki badań czytałem że palenie pomaga w myśleniu. Podczas
> palenia papierosa na kilkanaście minut skacze ciśnienie tak samo jak przy
> zatwardzeniu. Mózg i w jednym i w drugim przypadku dostaje więcej krwi i
> to powoduje lepsze myślenie. To tak w skrócie. Nawet podczas jedynego
> znanego mi pozytywnego odciaływania fajek porównali go do gówna.
> Jak paliłem to ciśnienie zawsze miałem wyższe o jakieś 20-30 po fajce.
> A teraz ponad rok nie palę. I nawet przy tym piwie nie mam ochoty.
>Za to wzbudzam zainteresowanie znajomych palących. "Jak to zrobiłeś"
>"niemożliwe" itd. A niech mi zazdroszczą.
> Tym bardziej jednego dla towarzystwa czy mody nie zapalę już nigdy.
ja rzucilem na miesiac bo legalne syntetyczne kannabinoidy nagle mi sie
spodobaly
i razem rzucilem papierosy i alkohol - calkowicie, ale niestety nie stac
mnie
na ciagle "dopalanie".
wracajac do papierosow:
lekkie szumy/piski w glowie to podczas takiego skoku cisnienia normalne ?
no i ogolnie czuje wtedy ze cialo jest jak z plastiku - taki jakby tępy
haj - ledwo
stoję na nogach i ciężko oddycham trwa to około 3-5min, ale uczucie jest
bardzo nieprzyjemne,
odrazu musze sie polozyc, jak zaczynalem palic 7 lat temu to przez pierwsze
2 miesiace mialem
takie skoki cisnienia, potem sie unormowalo, a jak rzucilem i powrocilem, to
pol papierosa
zrobilo mi taka masakre ze balem sie ze na serce padne, heh ;)
a jak z piwem, przy nim chyba nie ma takich negatywnych efektow ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |