Witam,

Jestem zrozpaczona czy mogłby mnie ktos pocieszyc lub wytlumaczyc co źle
zrobiłam. A było to tak. Nabyłam sobie nowy robot kuchenny Mulinexu i
oczywiscie szczesliwa z tego powodu postanowiłam wypróbować go w sobote.
Pomyslałam sobie ze zrobię takie ciasto które mi zawsze wychodzi a wiec
jabłecznik z wiórkami kokosowymi wg. przepisu WKN i jeszcze jedno
serniczek wg przepisu Joanny Duszczyńskiej. I co sie okazało wielka
jedna klapa wczystko do kosza się nadawało jabłecznik zaklaec na pół
palca a serniczek opadł że był go tylko na 1 cm. Porażka na całym
froncie i teraz zastanawiam się co złego zrobiłam za krótko miksowałam
za długo?, ciasta te już robiłam i zawsze wychodziły a więc wniosek
jest tylko jeden robot kuchenny odchodzi w półeczkę i wracam do starego
miksera. Szkoda ale ja chyba nim nie potrafię pracować.
Ach wyżaliłam się, robot służyć mi będzie jedynie do cięcia i jako
sokowirówka naprawdę będę się bała go użyc po takiej próbie.

Pozdrawiam
Ewelina