Data: 2008-08-13 13:03:11
Temat: pełnym głosem
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
czy dostrzegacie różnicę w sposobie mówienia różnych osób, w aspekcie
czegoś, co mogę nazwać najlepiej "głosem pełnym / niepełnym"?
głos pełny nie ma problemu z tym, żeby krzyknąć, piszczeć, zacząć zdanie
po chwili milczenia bez chrząknięcia - jednym słowem, jest ... pełny :)
natomiast głos niepełny, to jakby coś stłumionego, jakby w gardle
siedział kłębek waty. może być głośny, ale jest wtedy bardzo ~uciążliwy,
niezbyt zrozumiały i nie przekonujący. nie ma tej siły.
obserwuję te różnice na przykładzie moich córek.
jedna z głosem pełnym, jest bardzo spontaniczna, żywiołowa i piszczy
okrutnie, natomiast druga jest stonowana i kontroluje się, a wydawane
przez nią piski, są czasem jakby sztuczne i właśnie niepełne.
nie wiem, jak to dobrze ująć - ale może ktoś zaobserwował coś podobnego?
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
|