placze, maz nie zdradzil chce sie wygadac
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 204
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
201. Data: 2002-09-30 07:27:38
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadacOd: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora
>
>
> > Staram się ale mam biologiczne uczulenie na głupotę - a okazywanie
> > zazdrości zaliczam do jej objawów - to się i 'trochę podrapałem'
>
> nie kazdy jak wiesz ma takia sama definicje "glupoty"
> wiec moze nie drap sie wirtualnie tylko w realu :-))
> bo wtedy nikt nie widzi :-)
A może jak 'zobaczy' to zmądrzeje ;-)))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
202. Data: 2002-09-30 07:28:31
Temat: Re: placze, maz nie zdradzil chce sie wygadacOd: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora
> >
> > I tu się różnimy - nawet "gruszką trzeba czasami wstrząsnąć" -
obudzić
> > można delikatnym pocałunkiem - ale jeżeli to nie skutkuje a do
pracy
> > wstać trzeba to "....."
>
> Miedzy "wstrzasnac" a "dokopac" jest cala przepasc. Najczesciej
pelna
> prostactwa, lekcewazenia i niedojrzalosci. Nasycenie tymi cechami
wzrasta w
> miare zblizania sie do drugiego brzegu.
>
Granice - jak to bywa w życiu - są rozmyte.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
203. Data: 2002-10-02 12:30:01
Temat: Odp: Dlaczego "Lala"?Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Empirystka? No to czekamy ;)
> pzdr
> agi zaledwie odrobine madrzejsza na wlasnych "doswiadczeniach"
może mi teraz pomożecie jak mam sie zachować w tym romansie netowym ???
Ostrożnie z ciętym językiem
Odwieczna przypadłość kobiet. Broń straszliwa i ostateczna. Nawet taki
Sokrates, w końcu mężczyzna inteligentny i wygadany, był bezbronny wobec
swej małżonki Ksantypy. Ironia jest - być może - oznaką inteligencji
kobiety, ale jak raz nie musi tego udowadniać w łóżku. Warto pamiętać, że
jedna kąśliwa uwaga, rzucona w nieodpowiedniej chwili, może naszego pana
błyskawicznie (czasem na zawsze) do nas zrazić. Dotyczy to przede wszystkim
jakichkolwiek rozważań na temat jego seksualnej sprawności. To temat tabu.
Dozwolone są tylko pełne zachwytu westchnienia, nawet jeśli nie ma do nich
powodu.
Najlepszy sposób, żeby mężczyznę do siebie skutecznie zniechęcić, to sianie
nudy. Jeśli on jest w środku miłosnego szału, a ona ziewa i czyta kolorowy
magazyn, to wkrótce będzie na lekturę będzie miała mnóstwo czasu, bo on
pójdzie tam, gdzie go docenią. Jeśli w ten, czy inny sposób dasz mu do
zrozumienia, że śpisz z nim, bo musisz, na efekty nie poczekasz długo.
Więcej aktywności i wzajemnie korzystnej współpracy...
co powinnam mu odpisać?
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
204. Data: 2002-10-02 12:56:10
Temat: Re: Dlaczego "Lala"?Od: "Marta" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Sandra <d...@w...pl>
> Najlepszy sposób, żeby mężczyznę do siebie skutecznie zniechęcić, to
sianie
> nudy. Jeśli on jest w środku miłosnego szału, a ona ziewa i czyta kolorowy
> magazyn, to wkrótce będzie na lekturę będzie miała mnóstwo czasu, bo on
> pójdzie tam, gdzie go docenią. Jeśli w ten, czy inny sposób dasz mu do
> zrozumienia, że śpisz z nim, bo musisz, na efekty nie poczekasz długo.
> Więcej aktywności i wzajemnie korzystnej współpracy...
> co powinnam mu odpisać?
Ja bym tak napisała:
":-{_} (to powinno wyglądać na ziewanie, ale takie konkretne), a czy oprócz
amerykańskich poradników czytujesz coś jeszcze????"
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |