Data: 2001-06-10 12:55:31
Temat: pol darmo (Odp: czy jest dla niego jakas szansa???)
Od: "Blitz" <b...@b...gnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam serdecznie Panie i Panów na psp.
Jeden element w tej dyskusji przykuł moją uwagę...
Użytkownik Eva <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
>
> Użytkownik "Nina Mazur Miller"
> > A ja sie dziwie ze dopiero teraz.
> > Ja nie wiem dlaczego w Polsce przyjelo sie cholubic postawe typu
> > "pracuj za poldarmo dla idei".
Wynika to z kontekstu ekonomicznego w Polsce. Zdecydowana większość
pracowników budżetowych (i w zasadzie pracowników w ogóle) zarabia na tyle
niewiele, że jest to poniżej pewnego dosyć uniwesalnego progu, który byłby
satysfakcjonujący. W takiej sytuacji cała ich praca jest swego rodzaju grą
pozorów opartą na zasadzie: 'wy udajecie, że płacicie - my udajemy, że
pracujemy'.
Dlatego też możnaby spokojnie powiedzieć, że wszyscy oni pracują 'dla idei'
pracowania, nie dlatego, że mogą się z tego utrzymać.
> Nie pracuja za darmo - pracuja za nasze podatki.
> Jak sie im nie podoba, niech zaloza wlasne firmy.
> A juz fiskus sie postara, zeby im bylo swietnie;).
Dochód, taki prawdziwy dochód, wypracowywany od podstaw, nie oparty na
'wartości dodanej', płacy z kasy państwowej, emerytury, itp., jest
generowany zwykle przez kilka procent społeczeństwa. Masz szczęście należeć
do tej elity?
> A jak dotad, to kurczowo trzymaja sie panstwowych posad, ale nic nie maja
> przeciwko "prezentom" i "po godzinach dolecze, doucze itd".
Aż się prosi żeby odbić piłeczkę i...
'Jak się im nie podoba to niech sami się leczą, uczą swoje dzieci,
organizują sobie wystawy, gonią złodzieji i zajmują sierotami,
niepełnosprawnymi i utrzymują dziadków'.
pzdr
Bx
|