« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-26 18:13:18
Temat: polip na końcu...Witam,
Jakiś czas temu około 2 m-ce temu zauważyłem u siebie pewną zmianę. Dałem
sobie z tym spokój. Okazało się jednak, że pewnego dnia po przebudzeniu na
prześcieradle zobaczyłem malutkie plamki krwi. Postanowiłem pójść do
specjalisty. Podkrwawianie nie powtórzyło się więcej, a miało miejsce 3/4
tyg. temu.
Okazało się, że na końcu cewki moczowej (prącia) zaraz przy ujściu, a
jednocześnie już w kanale moczowym (nie wiem jak się przewód w środku penisa
fachowo nazywa wiec dla mnie jest to kanał :) pojawiło się coś takiego jak:
Polypus ostrii ext.
Postanowiłem pójść za ciosem, i wg. urologa zakwalifikowano to coś do
usunięcia. Za jakieś 3 tyg. będzie miało to miejsce - tak myślę i mam już
termin w klinice.
Otóż zaczynam się trochę bać i nie wiem czy nie zrezygnować, ponieważ nie
wiem jak wygląda ta operacja. Lekarz opisał to mniej więcej tak: chwyta się
to szczypczykami, zszywa i już. Acha robi się jeszcze przegląd całego kanału
czy gdzieś w środku nie ma zmian.
Stąd kilka pytań:
Czy taka operacja jest pod narkoza czy znieczuleniem miejscowym? Jak później
wygląda kwestia dochodzenia do zdrowia? Jakie mogą być powikłania? Czy iść
na ta operacje/zabieg? W tej chwili to nie powiększa się, nie podkrwawia (od
incydentu z prześcieradłem), nie przeszkadza, pęcherz nie ma żadnych zmian
polipo podobnych (było USG). Czy "on" :) będzie po całej akcji taki sam, czy
np. zostanie rozcięty na pół i będzie miał blizny? Czy będzie tak samo
sprawny? To może śmieszne ale jak dla faceta to są ważne sprawy... o ile nie
najważniejsze w pewnych kwestiach... :)
Pozdrawiam
Dada
PS pozwalam sobie wyslac jeszcze raz bo cos zezarlo z niusow poprzednia
wersje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-08-26 19:12:07
Temat: Re: polip na końcu...I tak to usuniesz i tak, bo samo nie zniknie. Kwestia czy w trybie planowym,
w miare szybko, i bez powiklan, czy za 2-3 lata gdy jeszcze urosnie i kiedy
zabieg nie bedzie juz taki prosty a i powiklania powazniejsze. Decyzja
nalezy do ciebie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-08-26 19:24:19
Temat: Re: polip na końcu...
Użytkownik "Jurek" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
news:akdukq$rf6$1@news.tpi.pl...
> I tak to usuniesz i tak, bo samo nie zniknie.
Tiaa, wiem o tym, ze usune. Tylko chcialbym poznac szczegoly techniczne
calego przedsiewziecia i wiedziec wczesniej czym grozi taka ingerencja.
Zreszta, troche juz poczytalem na ten temat (co prawda gdzie indziej sie to
umiejscawialo) i zdaje sie, ze nie mam wyjscia, jak tylko isc na obciecie.
Narazie tak o tym mysle :)
Dada
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |