Data: 2002-12-23 10:08:25
Temat: porysowane luksfery
Od: "Marta Dudzińska" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
około dwóch lat temu majster pierdoła porysował mi luksfery podczas
fugowania ale odpuściłam mu wtedy, bo miałam dosyć przeciągającego się
remontu (kto przeżył, ten wie:). Teraz jednak cholera mnie bierze za każdym
razem, gdy na nie spoglądam. Czy ktoś zna może jakiś cudowny środek, który
pozwoli mi przejść przez przedpokój z otwartymi oczami?
Będę wdzięczna za info.
Marta
ps. Oczywiście życzę wszystkim Grupowiczom i ich bliskim Wesołych Świąt,
udanego Sylwestra i pomyślności w Nowym Roku.
|