Data: 2010-03-13 12:13:45
Temat: prac nie umiem?
Od: "sam jestem" <j...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Podkoszulki białe. Nowe. Chyba niezłe, Hedndersona. Nietanie.
Piorę z białymi koszulami, normalnie, pralka, woda, proszek lub żel, płyn,
40~45°C, uszlachetniacz, wirowanie 400 obrotów.
I jest czyste wszystko, prolem w tym ,że podkoszulki się rozciągają... na
boki!
Robią się z podkoszulka balony, szerokie, jak na osobe pięć razy ode mnie
cięższą, obszerniejszą.
Jako zupe lnie nowe (oraz po pierwszych praniach jescze) przylegją do ciała,
są wąskie i długie.
Ale po kilku praniach zaczynają się robić krótkie, i
szeroko-baloniasto-rozciągnięte.
Co robię źle?
A może podkoszulki powinienem zacząć w poprzek nosić?
Sam jestem - i dlatego pytam, bo nie radzę sobie ze wszystkim.
|